Maybelline, Dream Matt Powder, puder matujący
Co obiecuje nam producent?
Naturalne, matowe wykończenie.
Ultradelikatna konsystencja pudru ułatwia aplikację.
Puder zapewnia najwyższy stopień dopasowania z kolorytem cery przy każdej aplikacji, przez cały dzień.
Wyjątkowo łączy się ze strukturą skóry, nie ściera się i nie osadza się w zagłębieniach.
Wygodne opakowanie zawiera lusterko i puszek do aplikacji.
Naturalne, matowe wykończenie.
Ultradelikatna konsystencja pudru ułatwia aplikację.
Puder zapewnia najwyższy stopień dopasowania z kolorytem cery przy każdej aplikacji, przez cały dzień.
Wyjątkowo łączy się ze strukturą skóry, nie ściera się i nie osadza się w zagłębieniach.
Wygodne opakowanie zawiera lusterko i puszek do aplikacji.
Producent dodatkowo radzi:
Nakładaj puder DreamMatte™ delikatnymi ruchami na czoło, nos, policzki i brodę za pomocą delikatnego puszku. Stopniowo i oszczędnie aplikuj, aby uzyskać maksymalnie naturalne i matowe wykończenie makijażu. W miarę potrzeby ponawiaj nakładanie w ciągu dnia.
Puder dostępny jest w czterech odcieniach, ja mam najjaśniejszy light 0-1.Muszę przyznać, że polubiłam ten puder. Najbardziej spodobało mi się opakowanie. Już nie muszę nosić ze sobą lusterka i szukać go w torebce (zawsze mi się gdzieś zapodzieje) wystarczy odnaleźć puder i pędzelek. Nie używam puszku dołączonego do pudru bo nie lubię i nie podoba mi się efekt, od zawsze puder nakładam pędzlem.
Zalety:
- praktyczne opakowanie
- matuje na 5 - 6 godzin
- jasny odcień jest naprawdę jasny
- delikatnie kryje
- nie uwydatnia suchych skórek
- delikatna konsystencja
- nie ciemniej na twarzy
Wady:
- latem na pewno czas matowienia się skróci:(
Pojemność: 9g,
Cena: około 25 zł
Zapraszam Was tez do wzięcia udziału w pierwszym rozdaniu u Belleoleum
miałam kiedyś ten puderek i również go lubiłam :)
OdpowiedzUsuńWiele osób go poleca, też chciałam sobie sprawić ten puder bo mój z Rossmana synergen czy jak on sie tam nazywa jest beznadziejny.
OdpowiedzUsuńjakiś czas temu widziałam na niego promocje w Rossmannie, ale to już pewnie nieaktualne:(
OdpowiedzUsuńa Synergen mam, ale jeszcze nie używałam, mam nadzieje, że u mnie się jednak sprawdzi:)
Latem po godzinie u mnie nie ma efektu matowienia. Nie wiem czemu...
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie :) tylko co latem? :o
OdpowiedzUsuńWow, faktycznie ładny jasny odcień... Rzadko takie widuje się :)
OdpowiedzUsuńno ja latem też się strasznie świece:(
OdpowiedzUsuńdzięki za informację o rozdaniu :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie do mnie
OdpowiedzUsuńhttp://aneta-galecka.blogspot.com/2011/04/giveaway.html
Z okazji rozpoczęcia blogowania:)
Pozdrawiam!
dziękuje za zaproszenie, ale mam problem techniczny z blogami:( nie wyświetla mi się w ogóle opcja Obserwuj:(
OdpowiedzUsuń