Pixie Cosmetisc, Complexion Perfector, polski podkład mineralny

Podkład mineralny, bardzo dobrze kryjący dla osób z cerą normalną, mieszaną lub suchą.
Ja mam mieszaną.
W podkładzie zastosowano unikalne połączenie zaawansowanych składników z całego świata tak, aby uzyskać kosmetyk, który będzie dobrze radził sobie z kamuflowaniem niedoskonałości cery przy zachowaniu naturalnego wyglądu skóry. Zależało nam na tym, aby uzyskać kosmetyk, który ładnie kryje i który zarazem jest lekki w odczuciu, wygląda naturalnie i nie powoduje przesuszenia skóry.

Pojemność: 1ml/3,5 g/7 g
Cena: 4.20 zł/ 35 zł/ 70 zł
Sklep: na razie Allegro
Podkład dostępny jest w 84  odcieniach.


To mój drugi w życiu podkład mineralny. Pierwszy nawet nie wiedziałam jak nakładać. Ten nakładam pędzlem kabuki z Essence, ale można też użyć pędzla typu flat-top.
Podkład ten można aplikować na mokro lub na sucho (tzw. Wet & Dray) Ja wybrałam standardową metodę i aplikuje na sucho. Przy metodzie na mokro należy dodatkowo zwilżyć lekko pędzelek. 
Aby zwiększyć siłę krycia, wystarczy po prostu nałożyć na twarz dwie lub więcej warstw podkładu. Pamiętajcie o zasadzie, że na jedną warstwę należy zużyć bardzo małą ilość pudru. Lepiej nałożyć kilka cienkich warstw niż jedną grubą.

Składniki: MICA, TITANIUM DIOXIDE (CI 77891), SILICA, SODIUM STEARYL FUMARATE, BORON NITRIDE, TOURMALINE, SOY AMINO ACIDS, JASMINUM OFFICINALE FLOWER WAX, JOJOBA ESTERS, ZEA MAYS (CORN) STARCH, HYDROGENATED LECITHIN, HYDROGENATED MEADOWFOAM SEED OIL, MAGNESIUM MYRISTATE, SQUALANE, [+/- (MAY CONTAIN): , IRON OXIDES (CI 77491, CI 77492, CI 77499), ULTRAMARINES (CI 77007), CHROMIUM OXIDE GREENS (CI 77288)]

Jest pięć poziomów jasności od 0 do 4. 
0 - odcienie bardzo jasne, blade (fair)
1 - odcienie jasne (light)
2 - odcienie pośrednie między jasnymi, a ciemnymi (light medium)
3 - odcienie średnie (medium)
4 - nieco ciemniejsze od odcieni średnich (medium deep)

Ja Wam dziś pokaże odcienie neutralne (idealne dla osób, dla których większość kolorów wydaje się zbyt pomarańczowa czy różowa). Te odcienie są wprost idealne dla mnie bo ja nie umiem nawet określić czy moja cera w pada w róż czy pomarańcz :/

Alive -  neutralny i bardzo chłodny, przygaszony beż - najchłodniejszy odcień z palety odcieni neutralnych


Calista -  typowy neutralny, ziemisty kolor bez zdecydowanych tonów


Odcienie typowo beżowe (odcienie te są bardziej żywe, intensywniejsze od neutralnych.

Aubrey - dość neutralny beż, z większą domieszką "przygaszonych", chłodnych tonów


Zalety:
- dobre krycie bez efektu maski (mi na co dzień wystarcza jedna cienka warstwa)
- duży wybór odcieni
- matuje 
- ładnie stapia się ze skóra
- trzyma się na twarzy cały dzień 
- mam wrażenie, że ożywia moją twarz, eliminuje zmęczenie 
- nie zapycha 
- ma śliczne opakowanie
- produkty Pixie nie są testowane na zwierzętach 

Wady:
- trzeba uważać przy nakładaniu, żeby nie przesadzić z ilością, moja pierwsza aplikacja była koszmarna, za dużo nabrałam podkładu i efekt był okropny

Podsumowując podkład jest świetny. Jedna torebeczka za 4,20 zł wystarczyła mi prawie na dwa tygodnie maziania. Myślę, że warto wypróbować i samej się przekonać o zaletach tego podkładu mineralnego;)

A Wy jakie macie doświadczenia z kosmetykami mineralnymi? Ja dopiero wkraczam w ten świat i jak na razie jestem mile zaskoczona:)

Komentarze

  1. ja nie miałam jeszcze do czynienia z kosmetykami mineralnymi

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam minerały.. Odkąd je poznałam zwykłe podkłady poszły w odstawkę :)
    Mam mineralne również cienie, róże, pudry..
    Ekstra sprawa.. Samo Pixie też bardzo lubię ale formułę Cover de Luxe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dostępny w 84 odcieniach? Łał, nieźle... Niektóre firmy piszą, że mają bogaty wybór odcieni bo aż 6... Będę musiała wypróbować ten podkład :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozytywna recenzja! :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. mam próbki tego podkładu, testuję... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam podkład mineralny une - u mnie się zupełnie nie sprawdza

    OdpowiedzUsuń
  7. też recenzowałam, całkiem przyjemne są

    OdpowiedzUsuń
  8. Dostałam próbki przy kupnnie pędzla i byłam bardzo zadowolona, nawet myślę, że na wiosnę go sobie sprawię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa recenzja :) Też chętnie przetestowałabym ten produkt! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie używałam tych kosmetyków ale prezentują się fajnie :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kinga, czyli wszystko przed Tobą

    Julia Natalia, :)

    Yasinisi, własnie ja się boję, że u mnie może by to samo;)

    zoila, też bylam zaskoczona ilością odcieni:) pisze...

    Katsuumi, :)

    One_LoVe, czekam na Twoją recenzje;)

    simply_a_woman, a co to w ogóle za firma? nie kojarzę.

    MATLEENA make up, :)

    Sunny, :)

    Lady In Purplee, a pędzel jak się spisuje?

    Temptation, dziekuje;*

    MoodHomme, :)

    Essali, dziekuje:*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty