Rutimal C - dzika róża, witamina C, rutozyd, maliny i czosnek

Dzika róża i witamina C pobudzają system immunologiczny i podnoszą odporność organizmu. Ponadto witamina C działa antyoksydacyjnie (chroni przed wolnymi rodnikami)
Rutozyd uszczelnia naczynia krwionośne i zmniejsza ich przepuszczalność oraz przedłuża działanie witaminy C
Maliny i czosnek od lat są znane w medycynie ludowej. Naturalne bogactwo ich składników wzmacnia układ odpornościowy. Czosnek jest także silnym przeciwutleniaczem i chroni organizm przed wolnymi rodnikami.


Suplement diety od firmy Biogened .
Pojemność: 30/ 90 kapsułek
Cena: 7,24-13/ 15-21,38 zł
Sklep: apteka

1 kapsułka zwiera 100 % zalecanego dziennego spożycia witaminy C

 
Zastosowanie:
- w stanach obniżonej odporności
- w okresach zwiększonej podatności na przeziębienie
- w stanach zwiększonego zapotrzebowania na witaminę C i rutozyd
- dla uszczelnienia naczyń krwionośnych


Każda z nas na pewno nie raz stosowała przeróżne tabletki na wzmocnienie swojej odporności. Ja już przetestowałam mnóstwo tego typu suplementów, niestety ale jestem chorowitka, chociaż ostatnio coraz mniej choruje:)

Co wyróżnia Rutimal C spośród innych wspomagaczy?
Na pewno to, że kapsułki przyjmujemy tylko raz dziennie. Ja jestem typem człowieka co jest w stanie zapamiętać, że rano trzeba wziąć daną tabletkę, ale 3 razy dziennie to już dla mnie za dużo, szczególnie jeśli dzień mam wypełniony różnymi zajęciami od rana do wieczora. Druga ważną rzeczą jest to, że nie musimy kapsułki łykać w czasie, przed lub po jedzeniu. Ja zawsze mam z tym problemy. A to nie chce mi się jeść, albo przypominam sobie o tabletce już w trakcie posiłku i co wtedy jeżeli tabletkę należało wziąć przed posiłkiem? Szybko łyknąć czy już opuścić tą dawkę leku? A już największy dramat mam z tabletkami, które należy wziąć w czasie posiłku. Już chyba kiedyś o tym pisałam. Ja nigdy nie popijam w czasie posiłków. Tak zostałam nauczona i w czasie posiłków nie potrafię i nie lubię pić czegokolwiek:(
Kurcze nawet nie wiedziałam, że jestem taka problematyczna, niby zwykła tabletka, a tyle problemów ;D Mam nadzieję, ze nie jestem odosobnionym przypadkiem?
Trzecią ważną rzeczą jest połączenie tak wielu dobrych składników w jednej kapsułce. Wystarczy nam jeden suplement, który wzmocni nasz organizm.
Warto, też wspomnieć o wygodnym i bezpiecznym opakowaniu z nakrętka, której dzieciaki raczej same nie odkręcą i folii ochronnej, która daje nam pewność, ze nikt przed nami nie miał dostepu do kapsułek.


Przy okazji recenzji tego suplementu postanowiłam tez napisać czemu warto uzupełniać niedobory rutozydu? Może wśród Was są osoby, które mają podobne problemy do moich, a nie wiedzą że rutozyd może im pomóc:)
1.    Rutozyd skutecznie pomaga w walce z cerą naczynkową. Wzmacnia naczynka i zapobiega ich pękaniu. Warto uzupełnić jego niedobór zima i latem, kiedy to cera naczynkowa jest szczególnie narażona na działanie słońca lub mrozu.
2.    Jeśli macie problemy tak jak ja z częstymi krwotokami z nosa to nie ma nic lepszego jak właśnie rutozyd. Już po dwóch, trzech dniach brania Rutimalu C problem znika. Oczywiście warto pobrać go dłużej aby wzmocnić porządnie nasze naczynia krwionośne. Ja z tymi krwawieniami mam problem od bardzo dawna. Jak byłam dzieckiem chodziłam z tym do lekarza, ale nic ciekawego się nie dowiedziałam. Lekarz kazał mi robić tampony z waty i przepisał jakaś maść, którą miałam te tampony smarować, a to po prostu powstrzymywało tylko wyciek krwi na zewnątrz. Problemu to nie rozwiązywało. Przez wiele lat męczyłam się ja i moje otoczenie. Bo to nie jest normalne i miłe jak komuś ciągle leci krew z nosa. A mój T-ż, który boi się widoku krwi nie raz już chciał dzwonić na pogotowie. Dopiero 3 lata temu znajoma farmaceutka podpowiedziała mi żeby wzmocnić naczyńka rutozydem. Wreszcie mam spokój. Jak tylko zaczyna mi lecieć krew z nosa to rozpoczynam kuracje wzmacniająca. Może dziś lekarze wiedzieli by o tym, ale ja po złych doświadczeniach z dzieciństwa po prostu przestałam do nich chodzić. A i przy okazji przypominam, że podczas krwawienia z nosa należy głowę pochylić do przodu, a nie jak kiedyś radzono do tyłu. Podczas przechylania głowy do tyłu można się zadławić/zadusić skrzepem. Raz mi się to zdarzyło, na szczęście nic mi się nie stało, ale było już naprawdę groźnie.

Podsumowując Rutimal C jest produktem bardzo ciekawym i myślę, że innowacyjnym pod względem połączenia ze sobą tak wielu dobroczynnych składników. Dodatkowo nie dużo kosztuje i jedno małe opakowanie wystarcza na cały miesiąc.
Ciekawa jestem co o nim myślicie i czy problemy, o których pisałam dotyczą również Was?

Komentarze

  1. Czosnek jest dobry na kanapkach :P
    Nigdy nie widziałam takich kapsułek

    OdpowiedzUsuń
  2. też się z nimi nie spotkałam, ale mnie zaciekawiłaś :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie spotkałam sie z nimi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę kupić,bardzo ciekawe kapsułki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja w czasie sesji mam własnie problemy z odpornością, mój organizm wysiada ze zmęczenia, też mam wtedy krwotoki, więc dzięki że o nich wspomniałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja staram się nie łykać żadnych suplementów w tabletkach - wszystkie witaminy można dostarczać do organizmu odpowiednio się odżywiając. jeśli chodzi o rutozyd, to z tego co się orientuję jest go bardzo dużo w kaszy gryczanej, którą jem przynajmniej raz w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciekawe :) za to ja nie lubie kapsułek nie zawsze wychodzi mi ich połykanie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ModelDrink, wiem, jadam czasem, ale często rezygnuje z niego ze względu na późniejszy nie miły dla otoczenia zapach z ust;D

    Julia Natalia, :)

    sauria80, tez nieraz brałam tran, ale jednak ważniejszy dla mnie jest rutozyd

    Sunny, ;)

    Basia8212, :)

    Lady In Purplee, nie ma za co kochana;*

    vilandre, o ja akurat bardzo często jem kasze gryczana, ale tylko ze względu na to, że ją lubię, nie zastanawiałam się nigdy nad jej właściwościami, no i muszę powiedzieć, że na moje krwotoki to nie działa, pewnie musiałabym jej jeść dużo, dużo więcej;(

    Complicated3, mi te kapsułki nie sprawiają żadnych kłopotów przy łykaniu, za to ciężko mi idą te tabletki bez tych kolorowych powłoczek, np. aspiryna, która jako lek jest jak najbardziej ok, al to łykanie mnie dobija;(

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty