Essence, long lasting eye pencil, trwała kredka do oczu nr 09 i 10

Kremowa kredka do oczu, niezwykle łatwa w użyciu i precyzyjna. Daje fantastyczny efekt!
Pełna gama - 9 kolorów

 - 01 black fever
- 02 hot chocoloate
- 05 c`est la vie
- 09 cool down 
 - 12 i have a green 
- 13 remember amber
14  think khaki!
- 15 bling bling
- 16 coolest chick

Pojemność: 28 g
Cena: 6,99 zł
Sklep: Douglas, Super Pharm, Hebe, Tesco extra


 Ja posiadam 09 cool down i 10 almost famous - już wycofany;/. Kredki tak mi się spodobały, że chętnie powiększę swoją kolekcje o nowe kolory:)


Zalety:
- kredki są automatyczne, nie trzeba strugać
- ładne, żywe kolory
- bardzo dobra pigmentacja
- trwałość (cały dzień)
- łatwa i szybka aplikacja (kredki są miękkie)
- niska cena

Wady:
- nie mają:)


Jeśli chodzi o ta cielistą, to nie do końca potrafię się nią posługiwać;/ Linia wodna odpada bo u mnie żadna kredka nie wytrzymuje dłużej niż 2 min. Ostatnio zaczęłam obrysowywać nią dolną powiekę i muszę przyznać, że mi to pasuje, szczególnie na co dzień:)


Niebieską za to uwielbiam:) Świetnie rozwesela mój look:)


Znacie te kredki? Możecie polecić mi inne kolory? Ciekawi mnie fiolet, ale z tego co pamiętam to też został wycofany;/

Komentarze

  1. mam prawie wszystkie kolory z tej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam hot chocolate, ale chociaż kolorem i trwałością jestem zachwycona, to wydaje mi się, że na moje powieki jest zbyt twarda :( muszę mocniej dociskać, co jest trochę bolesne albo rysować kreska po kresce... ale spróbuję z innym kolorem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hmm... dla mnie jest mięciutka, albo masz inne wymagania albo może coś z Twoją kredką jest nie tak:/

      Usuń
    2. Na pewno spróbuję z innym kolorem, bo wcześniej byłam bardzo sceptycznie nastawiona do kredek - 100% jakie miałam, z różnych półek, oprócz tej najwyższej, lądowała u mnie pod oczami lub znikała po pół godzinie, a ta trzyma się mojej powieki od 6:30 do 22 kiedy już cienie się wytrą :)
      na dłoni maluje się nią świetnie, ale na powiece już gorzej - może mam ją zbyt cienką?

      Usuń
    3. nie wiem w czym tkwi przyczyna, moje są miękkie, spróbuje inny kolor, może trafiłaś na jakąś wadliwą sztukę;/

      Usuń
  3. mam cielistą i brązową, uwielbiam! nie wiedziałam, że wycofali...szkoda bo jest fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety;/ a jak używasz tej cielistej? na linie wodną?

      Usuń
  4. U mnie jak zwykle ich nie będzie bo Natura ma w moim mieście jakieś ubogie szafy :/ co mnie irytuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. sprawdź, może jednak będą:) to jest stały asortyment więc powinny być:)

      Usuń
  5. ja z tej serii nie mam żadnej, mam taką zwykła z rysikiem :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi tam któraś z tych zwykłych nie przypasowała, wole tą automatyczną:)

      Usuń
  6. Nie miałam nigdy tej kredki, ale słyszłąam o niej duzo dobrego...
    Twoje oczy wyglądają przepięknie z tą niebieską kreską!!

    Naprawdę wycofali tą jasną??? No nie , a ja dojrzewałam do tego by ją kupić!! Wrrr Wszytsko co chciałam kiedyś kupić (np na poprawe humoru) z essence mi powycofywali :(
    Na stronie iwdze, że jest jakiś fiolet, tylko nie ten co był tylko jakaś nowość..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje za komplement:*
      a jasna naprawdę jest wycofana;/ trzeba obadać ten nowy fiolet:)

      Usuń
  7. Szkoda ze tą cielistą wycofali..
    Niebieska śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam jedną z tych kredek kiedyś i bardzo dobrze wspominam, tania a bardzo przyzwoita ;) Ogólnie bardzo lubię kosmetyki Essence

    OdpowiedzUsuń
  9. Niebiska jest świetna ;) Ja mam ochote na jakąś pomarańczke ale nawet nie wiem czy to z tej serii jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widziałam na stronie essence, że jest jakiś pomarańcz właśnie w tej serii:)

      Usuń
  10. ooo... wysuwane kredki :) już trafiają na moją listę "must have", bo nie cierpię temperować kredek do oczu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie lubię świeżo zatemperowanych kredek, wole takie troch zużyte:D

      Usuń
  11. świetne są ;) chyba też się na nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba się na nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem Ci Kochana,że ten a'la cielaczek wygląda cudnie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też miałam cielistą i zużyłam ją jako baza pod cienie :) Ale kupiłam z zamysłem na linię wodną, niestety była praktycznie niewidoczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o dałaś mi dobry pomysł, wypróbuje ją jako bazę na dolną powiekę:))

      Usuń
  15. Ja ich nigdy nie miałam, ale to się chyba niedługo zmieni ;)
    Po błyszczykach Stay With Me uwielbiam Essence! :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty