Książka + suszone brzoskwinie
Nie ma to jak ciekawa książka, zdrowa przekąska i wolne popołudnie:)
Książka, która mną zawładnęła to
Helena Rubenstein i Elizabeth Arden - Barwy wojenne
Lindy Woodhead
Frapująca historia z życia dwóch niezwykłych kobiet, które działały w
tej samej dziedzinie, zawzięcie ze sobą rywalizowały, serdecznie się
nienawidziły, nigdy się nie spotkały. Razem można je ujrzeć dopiero na
kartach tej książki.
Nie wiem czy wiecie, ale Helena Rubenstein była Polką!
Z książki można się dużo dowiedzieć na temat pierwszych kosmetyków, ich reklamy i marketingu.
Najbardziej szokuje mnie to, że obydwie panie kłamały na temat swojego swojego wykształcenia;/
Szczególnie Helena wymyślała z kim to nie pracowała, gdzie to nie studiowała, a tak naprawdę miała bardzo słabe wykształcenie. No, ale jak by nie było sukces osiągnęła.
Czytanie umilam sobie zajadając słodkie, suszone brzoskwinie;)
Suszony owoc brzoskwini to niezastąpione bogactwo
wartości odżywczych niezbędnych do zachowania zdrowia i dobrej kondycji.
Jest on źródłem witaminy A, B, C, fosforu, potasu, beta-karonetu,
żelaza i miedzi
. Ponadto suszone brzoskwinie posiadają wiele cennych
właściwości tj.:
· Poprawiają prace jelit,
· Sprzyjają szybszemu oczyszczaniu organizmu,
· Mają korzystny wpływ na cerę,
· Poprawiają samopoczucie,
· Mają udział w leczeniu anemii, chorób nerek i nadciśnienia.
Pojemność: 500g
Cena: 7,50 zł
Sklep: Skworcu
Porcja, którą widzicie starczyła dla mnie i dla mojej mamy. A to zaledwie 1/3 całego opakowania;)
Brzoskwinie są bardzo słodkie, więc wszystkie łasuchy powinny być zadowolone.
wiedziałam że Rubenstein była polką :) chętnie przeczytalam ta ksiazke..musze sie za nia rozejrzec
OdpowiedzUsuńmam biografie Coco Chanel i z tego co pamiętam ona tez byla klamliwa- ale szczegolnie jesli chodzi o swoje dzieciństwo.
Biografie Coco Chanel tylko oglądałam;/ może kiedyś jeszcze przeczytam;)
UsuńMuszę się teraz na jesień zaopatrzyć w bakalie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńksiążka wygląda na ciekawą:)
OdpowiedzUsuńwygląda i jest bardzo ciekawa:)
Usuńksiążka wydaje się ciekawa, ja właśnie zaczynam pierwszą część ,,Cukierni pod Amorem''
OdpowiedzUsuńCukierni nie czytałam, ale już sam tytuł jest interesujący;)
UsuńJa uwielbiam suszone banany i śliwki są pyszne i dobre na trawienie :)
OdpowiedzUsuńtez lubię:)
Usuńzaglądnęłam do Ciebie z powodu Twojej fafikony, urocza, a poza tym blog super no i te suszone brzoskwinie mniam:)
OdpowiedzUsuń;*
Usuńo, całkiem tanie mają, ja ostatnio chciałam sobie kupić to cena trochę mnie przeraziła
OdpowiedzUsuńteż mi się wydawało, że coś tanie te brzoskwinie:)
UsuńBakalie uwielbiam :D szczególnie suszone śliwki <3
OdpowiedzUsuńA książka wygląda świetnie, kocham czytac szczególnie jesienią :)
no to teraz będziesz mogła dużo czytać;)
UsuńHm. przeczytałabym chętnie !
OdpowiedzUsuńLubię suszone owoce ! <3
uwielbiam czytać książki i uwielbiam suszone morele - właśnie w sobotę kupiłam pokaźne opakowanie mam nadzieję, że mi wystarczy na trochę
OdpowiedzUsuńja swojej paczki jeszcze całej nie zjadłam:)
Usuńświetna książka! pożyczysz? ;)
OdpowiedzUsuńbardzo chętnie, ale książkę mam z biblioteki;/ w przeciwnym razie na pewno bym Ci ja wypożyczyła;)
Usuń