Październikowe zużycia czyli mini recenzje
W tym miesiącu znowu słabo mi poszło;/
Ratuje mnie tylko to, że przedstawiam tu produkty, o których nie pisałam wcześniej na blogu.
W październiku zużyłam:
1. Rexona, Biorythm Dry, antyperspirant w kulce.
Lubie kulki od Rexony. Ładnie pachną i dobrze chronią. Mam jeszcze kilka w zapasie;)
50ml/11zł
Lubie kulki od Rexony. Ładnie pachną i dobrze chronią. Mam jeszcze kilka w zapasie;)
50ml/11zł
2. Oceanic, AA Nutri Ujędrnianie 35+, mleczko odżywczo - oczyszczające.
Pierwsze co przychodzi mi na myśl o tym mleczku, to bardzo miły i intensywny zapach:) Dobrze zmywał makijaż twarzy. Oczów nim nie zmywałam, wiec nie wiem jak sobie radzi z tuszem do rzęs;/
200ml/14zł
Pierwsze co przychodzi mi na myśl o tym mleczku, to bardzo miły i intensywny zapach:) Dobrze zmywał makijaż twarzy. Oczów nim nie zmywałam, wiec nie wiem jak sobie radzi z tuszem do rzęs;/
200ml/14zł
3. The Body Shop, Earth Lovers, biodegradowalny żel pod prysznic figa i rozmaryn.
Żel był całkiem w porządku. Dobrze mył i nieźle się pienił. Jedynie zapach przy dłuższym stosowaniu stawał się coraz bardziej nieznośny;/
250ml/22zł
Żel był całkiem w porządku. Dobrze mył i nieźle się pienił. Jedynie zapach przy dłuższym stosowaniu stawał się coraz bardziej nieznośny;/
250ml/22zł
Miałyście, któryś z tych produktów?
Figa i rozmaryn - ciekawe jak to pachnie. :)
OdpowiedzUsuńpachnie dość oryginalnie, wg mnie z przewagą rozmarynu;)
UsuńJestem ciekawa zapachu tego żelu ;)
OdpowiedzUsuńJa też muszą zsumować co zużyłam :)
OdpowiedzUsuńzużycia też cieszą ;)
UsuńNic nie miałam, ale ten TBS do siebie nie przekonuje ;)
OdpowiedzUsuńno ja bym nie chciała go drugi raz, chyba, że inną wersje zapachową:)
Usuńceny w TBS są z kosmosu.
OdpowiedzUsuńdo najniższych nie należą, ale do kosmosu trochę im brakuje;)
UsuńOstatnio się zastanawiałam nad tymi żelami z TBS i tylko duże zapasy mnie powstrzymały, widać dobrze się stało ;)
OdpowiedzUsuńmoże Tobie zapach by przypasował;)
UsuńNie miałam żadnego z nich :)
OdpowiedzUsuń