Wibo Wild Think czyli mój pierwszy manicure velvetowy

Wild Thing to najnowsza limitowana kolekcja kosmetyków Wibo. Inspirowana dzikością natury i trendami w manicure czaruje zestawem do przygotowania awangardowego manicure velvetowego. Kolekcja Wild Thing to idealne połączenie wielkomiejskiego stylu i dzikiej natury.

Pojemność: lakier bazowy 8,5ml, velvet 0,6g
Cena: 5,99zł/8,69zł
Sklep: Rossmann


Na początku zamierzałam przyozdobić tylko jeden paznokieć, co by się nie narobić, ale okazało się, że wykonanie jest dosyć łatwe i ostatecznie przyozdobiłam wszystkie pazurki.


Wykonanie manicure jest niezwykle proste. Wystarczy dobrać lakier bazowy Base Nail Polish kolorystycznie do velvetowej posypki Nail Effect Powder. Do wyboru w kolekcji jest aż 5 zestawień kolorystycznych odpowiadających obecnym trendom w modzie na sezon jesienno - zimowy. Następnie pomalować paznokcie wybranym kolorem bazowym, gdy podeschnie nałożyć druga warstwę. Na jeszcze mokrą powierzchnię lakieru wysypać pyłek dokładnie pokrywając nim płytkę. Nadmiar pyłku usunąć z płytki paznokcia i poczekać aż lakier wyschnie. Na powierzchni paznokcia utworzy się aksamitna powłoka przypominająca przyjemną w dotyku tkaninę. 


Ja skorzystałam z rady od jednej z Was i velvet nakładałam pędzelkiem. Tak jest szybciej i efekt końcowy jest dużo lepszy:)


Zalety:
- ciekawy i jeszcze nie często spotykany efekt
- łatwa aplikacja
- trwałość na chwile obecną jest bardzo dobra, przeżyłam już pierwsze mycie rak i jest wszystko ok
- bezproblemowe zmywanie 
(musiałam jednego pazurka poprawić:D)
- lakier szybko schnie
- łatwa dostępność
- przystępna cena

Wady:
- po myciu rąk velvet traci na puszystości
(najlepiej malować pazurki przed samym wyjściem z domu)
- lakier bazowy ma wykończenie żelowe
(ja takiego nie lubię, chociaż po posypaniu velvetem nie ma to już żadnego znaczenia)

Niestety przed zrobieniem zdjęć byłam już po myciu rąk;/ Następnym razem, najpierw zrobię zdjęcia;)

Mój odcień to LADY IN RED

tu pazurki są jeszcze mokre;/




Ja jestem zachwycona efektem i prostotą wykonania tego mani:) Mam nadzieję, że dziś moje pazurki zostaną zauważone;)))

A Wam podoba się velvetowy manicure?

Komentarze

  1. Wygląda ciekawie :) Pamiętam jak kiedyś był jakiś konkurs na ambasadorkę Wibo i pisało się tam też sugestie, jakie kosmetyki powinni jeszcze wprowadzić - napisałam wtedy, że więcej lakierowo - paznokciowych rzeczy, jak np. zestawy do velvet manicure lub kawiorowego. Chyba nie tylko ja tak napisałam, patrząc na nową kolekcję ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihi, to może właśnie dzięki Tobie mamy teraz velvet;)

      Usuń
  2. Ja również dziś użyłam lakiery z tej serii, jednak nie pokusiłam sie o upstrzenie pazurków w puszek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja musiałam chociaż spróbować;) ale jestem zadowolona, więc będą następne razy:)

      Usuń
  3. Mnie takie puchacze jakos specjalnie nie kusza, ale kto wie, kto wie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda super. Chyba się skuszę na takie misiowe pazurki :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam taki mani akurat teraz na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. pomysł z nakładaniem velvetu pędzelkiem jest genialny, ja męczyłam się z tym sitkiem i efekt wyszedł mierny ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jednego paznokcia próbowałam zrobić przy pomocy sitka i efekt tez mnie nie zadowalał:/

      Usuń
  7. nie do końca trafia w moje gusta ;) ale ważne, że Tobie się podoba i jesteś zadowolona ;)
    Ja wolę piaski :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba ten efekt, ale obawiam się, jaka będzie trwałość... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie o trwałości przekonałam się już po napisaniu notki;/ najlepiej byłoby już nic nie robić, wtedy wszystko jest ok, chodzi mi o kontakty z woda, kremami i innymi ciekłymi substancjami. Nie przeszkadza to natomiast w wykonywaniu 'suchych czynności"

      Usuń
  9. Mnie ten efekt nie do końca przekonuje. Może z innym kolorkiem byłoby lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie również ten efekt nie przekonuje:):)

    OdpowiedzUsuń
  11. Mnie również ten efekt nie przekonuje:):)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mi się wogóle taki efekt nie podoba. jest bardzo nie praktyczne przy małym dziecku..a zwłaszcza przy jego kąpieli.

    OdpowiedzUsuń
  13. kupiłam, ale jeszcze nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  14. Do mnie jakoś nie przemawia zupełnie taki efekt :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty