Jak dodaje blasku swoim włosom?

Moje włosy są kapryśne i zdarza im się, że nagle tracą blask, są przyklapnięte i zupełnie bez życia;/ Wam też się to zdarza? Jeśli tak, to może moja metoda pomoże i Wam:)
Do całego zabiegu potrzebujemy tylko dwóch składników!


Pierwszy z nich to zwykły szampon do mycia włosów, drugi to witamina C w proszku. 

Najważniejszym składnikiem jest oczywiście witamina C, która dodaje blasku, oczyszcza oraz korzystnie wpływa na mieszki włosowe.

Moja witamina C pochodzi ze sklepu Naturalis
 20g/6,50zł


Sposób użycia:

1. Pierwsze mycie tylko szamponem

2. Drugie mycie szampon z witaminą C, dodaje tak na oko, nie za dużo, nie za mało.

3. Czekam chwilkę, żeby witamina C miała szanse się wchłonąć

4. Spłukuje włosy i nakładam dowolna maskę/odżywkę.
         (witaminę można tez dodać do maski, zamiast do szamponu)


Zabieg ten wykonuje nieregularnie. Tylko wtedy gdy widzę, że moje włosy są matowe i oklapnięte. Efekt widzę już po pierwszym myciu! Możliwe, że regularne stosowanie przyniesie jeszcze lepsze rezultaty. 
Znacie tę metodę?

Komentarze

  1. fajni i niedrogi sposób! Spróbuję!

    OdpowiedzUsuń
  2. ja nie lubię tego typu produktów:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dlaczego? nie ma tu za dużo mieszania, jeśli o to ci chodzi? a mieszanka powstaje w dłoniach przed samym myciem, moge witaminę dodawać za każdym razem do innego szamponu czy maseczki:)

      Usuń
  3. o kurczę , muszę tam zrobić zamówienie i spróbować na swoich włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, ze u Ciebie też się sprawdzi ta metoda;)

      Usuń
  4. Witamina C wpływa też na zmniejszenie przetłuszczania się włosów, ale stosowana wewnętrznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, że nie zewnętrznie, no ale może jednak tak też jakiś wpływ ma? na pewno dobrze oczyszcza, co powoduje, ze włosy dłużej zachowują świeżość :)

      Usuń
  5. Nigdy nie używałam wit. C do włosów, fajnie, że to opisałaś:) Moje włosy same z siebie są lśniące, ale obsesyjnie o nie dbam i raz w tyg nakładam maski i oleje.No i nie farbuję, bo m naturalny kolor jest bardzo ładny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zazdroszczę naturalnego koloru:) też lubię dbać o włosy, ale mam utrudnione zadanie, przez to moje farbowanie na blond;/ ale swojego koloru nie lubie;/

      Usuń
  6. Po raz pierwszy czytam o tej metodzie. Świetna sprawa tym bardziej, że mam suche a przez to matowe włosy. Niech tylko zdobędę witaminę C :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam o tym wcześniej, fajny sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny pomysł. Nie wiesz czy można kupić tą wit. C w aptece?

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy sposób:) myślę że niedługo go wypróbuję, jeśli tylko uda mi się dorwać gdzieś wit. C

    OdpowiedzUsuń
  10. a ja nawet nie wiedziałam, że mozna wit. C kupić w proszku ... jeszcze dużo rzeczy nie wiem :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz czytam o czymś takim. Nie słyszałam nigdy o takim sposobie. Co prawda o płukance z cytryną owszem, ale czy to działa podobnie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie znam, ale chętnie poznam :) Chociaż ostatnio moje włosy mają lepszy humor ode mnie samej (oby tak dalej!)

    OdpowiedzUsuń
  13. muszę poszukać witaminy stacjonarnie i poznać ten sposób:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witamina C stoi i czeka na swoją kolej bo jakoś się do serum zabrać nie mogę. Może chociaż do maski do włosów uda mi się jej użyć :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie moja też tak sobie stała i czekała;/ tez mi sie nie chcialo nic z niej robic i tak wylądowała w szamponie;)

      Usuń
  15. Cóż za prosty sposób, a tu proszę najprostsze rozwiązania są zazwyczaj najbardziej skuteczne. Kradnę pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  16. pierwszy raz słyszę o tej metodzie muszę spróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ale fajnie.. i ta witamina c! muszę wypróbować Twojego pomysłu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, że u Ciebie efekty będą jeszcze lepsze;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty