Kremy do twarzy, które się u mnie nie sprawdziły! (Dermedic, YR, Soraya)

Dzisiaj przybywam do Was z notką o kremach do twarzy, które nie zdały u mnie egzaminu. W sumie nie musiałam ich nawet długo używać. Dwa z nich już po pierwszym użyciu zostały zdyskwalifikowane, a trzeci po dwóch, może trzech użyciach.


Zacznę od tego, który nie jest złym kremem, ale nie nadaje się pod makijaż mineralny. Dermedic Hydrain2 niemiłosiernie się wałkuje podczas nakładania podkładu mineralnego. A jak zapewne wiecie oszalałam na punkcie minerałów i jak na razie nie planuje powrotu do drogeryjnych podkładów (z nimi dobrze współgra, sprawdziłam to;)) Mogłabym go sobie zostawić na noc, więc jego losy jeszcze nie są przesądzone.

Drugim delikwentem jest krem Soraya Hialuronowy Mikrozastrzyk na dzień i na noc. Kremu użyłam kilka razy. Nieźle sobie radził z wygładzeniem, ale niestety mnie uczulił. Na szczęście tym razem alergia pojawiała się stopniowo, delikatnie i zdążyłam odstawić krem nim doszło do katastrofy. Dobrze współgrał z podkładem mineralnym.

Trzecim i ostatnim niewypałem jest żel - krem Yves Rocher Hydra Vegetal. Dla mnie jest on zbyt tłusty, tzn. niby jest lekki, szybko się wchłania, ale pozostawia taką błyszczącą powłoczkę. Do tego zapychał mi pory. Nie pamiętam z jakim podkładem go testowałam, ponieważ było to już jakiś czas temu.

W moim przypadku te kremy się nie sprawdziły, co nie oznacza, że u Was też tak będzie. Przed zakupem warto jednak się zastanowić i spróbować porównać swoją cerę do mojej. Krótki opis mojej cery znajdziecie w zakładce Profil cery.

Znacie tych delikwentów? 

Komentarze

  1. Mam wrażenie, że Soraya stoi w miejscu tzn ma różne produkty, ale czego by nie zrobili i tak zawsze będzie to badziew (uczulenia, kiepska jakość itd) Nic się w tej kwestii nie zmienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, bo mam ich inny produkt w sumie z tej samej serii, który bardzo polubiłam i myślałam, że ten krem też będzie fajny. chyba przez to, ze tak na niego liczyłam to jeszcze bardziej się zawiodłam;/

      Usuń
  2. YR kiedyś używałam często, ale głównie na noc, bo pod makijaż się definitywnie nie nadawał.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też kiedyś miałam Dermedic Hydrain2 i nie byłam z niego zadowolona, czego nie mogę powiedzieć o Hydrain3, któy jest bardzo dobrym kremem, szczególnie na zimę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a miałam już sobie dać spokój z tymi kremami!teraz będę musiała wypróbować tą trójke ;d

      Usuń
  4. Ja znam z serii Hydra Vegetal serum do twarzy i ono jest baardzo przeciętne. Mam też wrażenie, że zapycha mi pory, ale mam jeszcze pół opakowania to jakoś je zmęczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. współczuję, wiem co to znaczy męczyć się z kosmetykiem;/

      Usuń
  5. Miałam tylko Dermedica i ewidentnie mi nie służył. Podejrzewam, że to kwestia parafiny.
    A Sorayi nie ufam, nie wiem czemu :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no Sorayi to i ja chyba przestanę ufać;/ chociaz jak już pisalam w innym komentarzu, mam od nich jeden fajny kosmetyk, o którym niebawem napisze na blogu;)

      Usuń
  6. Nie miałam i jakoś nigdy nie zwróciły mojej uwagi... szkoda że się nie sprawdziły. Zużyjesz je w inny sposób?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dermedic możliwe, że zużyje na noc. YR to tylko miniaturka, więc moze ją po prostu komuś dam, a na Soraye nie mam pomysłu. Chciałam dać mamie, ale ona nie chce, bo się boi, że ją też uczuli.

      Usuń
    2. Stopy? Łokcie? A jak nie to wyrzucić badziewie...

      Usuń
  7. nie miałam jeszcze żadnego z nich.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja mama bardzo lubi ten krem z Sorayi, szkoda że Cię uczulił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam wrażliwą cerę i często zdarzają mi sie takie wpadki z kosmetykami;/

      Usuń
  9. nie miałam żadnego z tych kremów:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam, ale mam teraz inny krem z YR i męczę, męczę i mam już go dość, chyba nigdy się nie skończy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, ja mam też inny krem YR w zapasie, mam nadzieję, ze ten lepiej się u mnie sprawdzi ;)

      Usuń
  11. do twarzy nic z soraya nie używam, jednynie raz na jakiś czas peeling, a tak to wszystko od nich mnie zapycha

    OdpowiedzUsuń
  12. Dermedic stosuje na noc, początkowo mi odpowiadał, ale w sumie cudów nie robi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jeszcze pomyśle czy go nie zużyć może na dekolt i szyje. ostatnio wzięłam się za te miejsca;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty