Amilie Korektor mineralny pod oczy Sunrise
Specjalny korektor do tuszowania cieni pod oczami. Jeśli Twoim problemem
są „niewyspane” oczy to koniecznie powinnaś go mieć w swojej
kosmetyczce. Dobry dla jasnej i średniej karnacji. Idealnie stapia się
ze skórą i sprawia, że spojrzenie nabiera blasku, a twarz przestaje
wyglądać na zmęczoną. Odpowiedni dla wszystkich rodzajów skóry – także
wrażliwej. Dla uzyskania najlepszego efektu należy go nakładać cienkimi
warstwami bezpośrednio przed aplikacją podkładu.
Pojemność: 0,25g/4g
Cena: 2,90zł/ 29zł
Sklep: Amilie
Jest to mój drugi żółty korektor pod oczy. Pierwszym był Sweetscents o którym pisałam tu. Na moje szczęście Amilie okazał się lepszy, więc nie będę miała problemów z zakupem pełnowymiarowego opakowania. Tak, planuje zakup słoiczka;)
W ogóle to chciałam wspomnieć, że odkąd przerzuciłam się na mineralne korektory pod oczy moja skóra w tych miejscach wygląda dużo lepiej. Śmiem twierdzić że drogeryjne korektory wysuszały ją nadmiernie, a kremy pod oczy zazwyczaj nie radzą sobie z takimi mocnymi przesuszeniami;/
Sunrise ma bardzo kremową i lekką konsystencje. Trzeba jednak trochę uważać podczas aplikacji, ponieważ łatwo przesadzić z ilością i wtedy nadmiar kosmetyku może zbierać się w załamaniach (nie chcę używać słowa "zmarszczki";d). Jest żółty, ale mocno rozbielony. Świetnie się stapia z kolorem skóry oraz tuszuje zmęczenie. Niestety, ale należę do osób, które mają wiecznie podkrążone oczy. Sprawdza się zarówno solo jak i przykryty podkładem również mineralnym. W dodatku korektor odznacza się całkiem niezłym kryciem.
Udało mi się zrobić zdjęcie porównawcze obydwu korektorów przed wykończeniem tego ze Sweetscents. Po swatchach widać, że Amilie dużo lepiej kryje.
A Wy używacie żółtych korektorów pod oczy? Który jest Waszym ulubieńcem?
Mam tą próbkę też, muszę ją sprawdzić u siebie bo nie pamiętam jak działała :)
OdpowiedzUsuńu mnie ta probka bardzo długo czekała na użycie;d
UsuńWow, krycie jest naprawdę konkretne! Fajna forma kosmetyku - być może i u mnie sprawdziłaby się lepiej, niż kremowa.
OdpowiedzUsuńteż mnie to krycie zaskoczyło ;)
UsuńWygląda ciekawie :)
OdpowiedzUsuńNie używałam jeszcze mineralnych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńwarto to zmienić ;)
UsuńPałęta mi się próbka gdzieś... używałam go na wypryski tylko i za suchy niestety, podkreślał je bardzo. Pod tym względem wolę korektor z Annabelle, bardziej kremowy jest.
OdpowiedzUsuńja jak na razie na wypryski stosuje drogeryjne korektory, ale może i to czas zmienić;)
Usuńpowoli przekonuje się do minerałków, właśnie planuję kupić jakiś korektor :)
OdpowiedzUsuńjeśli interesuje Cie zakrywanie cieni pod oczami to polecam Sunrise od Amilie ;)
UsuńNigdy nie używałam takiego korektora!
OdpowiedzUsuńpolecam spróbować ;)
UsuńJa przede wszystkim nie lubię korektorów sypkich,a tylko płynne i ciągle szukam czegoś innego.
OdpowiedzUsuńa ja chyba zostanę na dłuzej przy sypkch, mineralnych korektorach ;)
UsuńJako posiadaczka kłopotliwej cery stosuję podkład o korektor mineralny marki Earthnicity Minerals. Jestem zadowolona bo krycie jest super a kosmetyki nic a nic mnie nie zapychają i skóra oddycha :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie to mi się najbardziej podoba, że skóra oddycha! :) a mi podkład EM nie przypasował, bo mi ciemniał na twarzy;/
Usuń