Essence, Metallics, poczwórne cienie do powiek i żelowy eyeliner - bubel
Ciekawe połączenie czterech metalicznie połyskujących cieni i dopasowanego kolorystycznie linera. Najmodniejsze odcienie sezony jesień/zima 2010.
Palety występują w trzech wersjach kolorystycznych: 01 nothing else metals, 02 steel me i 03 copper rulez!
Ja mam 02 steel me
Pojemność 6,8 g
Cena: 14,99 zł
Zalety:
- niska cena
- fajny pomysł na paletkę (cienie+eyeliner)
- dobrze dobrane kolory
- eyeliner świetnie się rozprowadza
Wady:
- eyeliner nie wytrzymał na moim oku nawet 20 min,
- eyeliner rozmazuje się i odbija (a szkoda bo naprawdę fajnie sie nim maluje)
- cienie są twarde i ciężko je nałożyć (na powiece nie mogłam osiągnąć takiego efektu jak na swatchu)
To mój pierwszy eyeliner żelowy jaki używałam, na początku podczas aplikacji byłam nim zachwycona, dosłownie sam malował ;) Niestety, po kilkunastu minutach spojrzałam w lusterko i kreska zniknęła, no może nie całkiem bo jakieś resztki zostały :( Dodatkowo cienie są naprawdę toporne.
Ze swojej strony nie polecam tej paletki nikomu. Troszkę się zawiodłam na Essence:(
A Wy jakie zdanie macie na temat tej palety?
Palety występują w trzech wersjach kolorystycznych: 01 nothing else metals, 02 steel me i 03 copper rulez!
Ja mam 02 steel me
Pojemność 6,8 g
Cena: 14,99 zł
Zalety:
- niska cena
- fajny pomysł na paletkę (cienie+eyeliner)
- dobrze dobrane kolory
- eyeliner świetnie się rozprowadza
Wady:
- eyeliner nie wytrzymał na moim oku nawet 20 min,
- eyeliner rozmazuje się i odbija (a szkoda bo naprawdę fajnie sie nim maluje)
- cienie są twarde i ciężko je nałożyć (na powiece nie mogłam osiągnąć takiego efektu jak na swatchu)
To mój pierwszy eyeliner żelowy jaki używałam, na początku podczas aplikacji byłam nim zachwycona, dosłownie sam malował ;) Niestety, po kilkunastu minutach spojrzałam w lusterko i kreska zniknęła, no może nie całkiem bo jakieś resztki zostały :( Dodatkowo cienie są naprawdę toporne.
Ze swojej strony nie polecam tej paletki nikomu. Troszkę się zawiodłam na Essence:(
A Wy jakie zdanie macie na temat tej palety?
Essence i taka kiepska ? Raczej jej nie zakupię ;)
OdpowiedzUsuńNie mam tej paletki, ale z kolekcji Metallics mam trzy grube metaliczne kredki i są świetne jako baza pod smokey.
OdpowiedzUsuńBrzydkie kolory :(
OdpowiedzUsuńSunny, no ja nie polecam, to jest limitka wiec nie bedzie jej już w szafach, ale na pewno będą na Allegro lub w koszykach z pozostałościami z limitek w naturach
OdpowiedzUsuńAtqa., no ja z tej kolekcji miałam tylko ta palete
Chanel, he he ;)
zdecydowanie nie moje kolory...
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńniwatori, tym bardziej nie polecam
OdpowiedzUsuńJa mam wersję zieloną i brązową i cienie są bardzo fajne:) Linery rzeczywiście niezbyt trwałe, zbyt kremowe są;)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie ciekawiła ta paletka, ale widzę, że dobrze się stało, że się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie rozumiem, czemu Essence przypisuje się jakąś rewelacyjną jakość, ja więcej razy się mocno przejechałam na tej firmie, niż byłam zadowolona.
Paletka rzeczywiście dość ciekawa ale chyba stosowałabym ją w pomieszaniu z innymi, bądź jako pomoc do wykończenia. Hmmm
OdpowiedzUsuńja w ogóle nie lubię cini Essence, są suche i kiepsko napigmentowane, przynajmniej te, które miałam wątpliwą przyjemność używać
OdpowiedzUsuńNapewno bym się na nią skusiła, bo umiwlbiam takie ciemne kolory, alw warto wiedzieć, że nic nie straciłam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://sleepingbeauty0.blogspot.com/
U mnie w rossmanie sa jeszcze te paletki, i lakiery do paznokci wiec teraz sie nie dziwie czemu sie nikt na nie nie rzuca. :)
OdpowiedzUsuńDodalam do obserwowanych :)
brzydkie kolory
OdpowiedzUsuńW sumie kolory same w sobie nicekawe, a jak jeszcze taka jakościowo to nic, tylko omijać szerokim łukiem...
OdpowiedzUsuńJakoś nigdy nie kusiły mnie cienie essence ;|
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem nie za ciekawie niestety te cienie wyglądają.
OdpowiedzUsuńZ tego co czytam na forum na w. Essence nie słynie z dobrych cieni ;)
OdpowiedzUsuńTag dla Ciebie :)
http://misz-maasz.blogspot.com/2011/07/make-up-blogger-award-kilka-nowosci.html
Anonyme, dobrze, że chociaż Ty jesteś zadowolona;)
OdpowiedzUsuńTemptation, ja czasami jestem zadowolona czasemi nie, różnie to bywa;)
Nestii, ja już się jej pozbyłam;)
simply_a_woman, ja jestem zadowolona z pojedynczych matowych, ale już ich chyba nie ma:(
Sleepin_beauty., :)
Odrobina czaru, a u mnie w Rosie nie ma w ogóle szafy Essence;(
Kinga, jesteś już druga osobą, która to napisła:)
angees, o tak omijać, omijac;)
FasOla, i całe szczęście:)
I ♥ Fashion, zgadzam sie:)
Charmain, chyba tak, nie testowałam wszystkich, ale lepsze na pewno są cienie My Secret:)
dziękuje za Tag:*
Kate, dziękuje, wkrótce odpowiem:)
Hmm, ja miałam 2 pozostałe palety i cienie były miękkie i łatwo się nimi malowało. Liner u mnie był trwały, ale ja nie mam w tym problemu - słyszałam, że inni też na nie narzekali. Ale cienie były bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńo kurcze zupełnie inna opinia, jesli chodzi o trwałość to ja mam problemy, ale ten liner to już porażka nawet dla mnie:(
OdpowiedzUsuń