Wyzwanie czytelnicze 2017 (12 książek)
Trochę spóźniony jest ten post, ale stwierdziłam, że chcę się z Wami podzielić moim pomysłem na zwiększenie liczby przeczytanych książek. No i może któraś z Was się do mnie przyłączy? Jeszcze jest czas! Postawiłam na naprawdę mały cel - 12 książek, czyli jedna miesięcznie. Wyzwania 52 czy 100 książek mnie przerażają i nigdy nawet nie próbowałam brać w nich udziału. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie aby tą liczbę 12 przekroczyć. Ja sama czytam już trzecią książkę, a mamy dopiero początek lutego.
Kiedyś czytałam bardzo dużo, ale później gdy miałam więcej zajęć na studiach, więcej nowych rozrywek, np. internet, to zaprzestałam czytania. Chciałabym jednak to zmienić i czytać dużo, dużo więcej. Zaczynam od wyzwania 12 książek i Was również zapraszam do udziału.
W styczniu przeczytałam:
1. Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce. Katarzyna Kędzierska
2. Masa o kobietach polskiej mafii. Artur Górski, Jarosław Sokołowski
3. Katarzyna Wielka. Gra o władze. Ewa Stachniak - jeszcze ją czytam.
W lutym pewnie skończę czytać o Katarzynie Wielkiej i mam nadzieję zacząć kolejną pozycje. Na razie wzięłam się za czytanie wszystkich książek w formie tradycyjnej, czyli papierowej. Chcę je przeczytać i później sprzedać, wymienić. Aktualizację będę robić co trzy miesiące.
To jak przyłączycie się?
Atina.
Powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;)))
UsuńChyba już połowę Twojego limitu przeczytałam, więc śmiało mogę dołączyć ;))
OdpowiedzUsuńZapraszam ;) Na koniec zobaczymy kto i o ile przekroczył limit.
UsuńJa znw po długim czasie wracam do ulubionego Kinga i wziełam sobie za cel przeczytanie wszystkiego co napisał plus przypomnienie tego co już znam. Obecnie jestem na Christine.
OdpowiedzUsuńA mnie już nie ciągnie do Kinga. Christine akurat czytałam, a ogólnie to tylko kilka książek mam na koncie od Kinga. Powodzenia:)
Usuńmój cel to 100. W tamtym roku zabrakło mi 7;/
OdpowiedzUsuńDobra jesteś! Oby w tym roku udali Ci się przeczytać cała setkę;)
UsuńJa też postawiłam sobie cel tyle, że chciałabym żeby udało mi się przeczytać tych książek 20. No ale jak się uda to i więcej :)
OdpowiedzUsuńsuper, trzymam kciuki za Ciebie:) a za rok zwiększymy swój cel ;)))
UsuńJa chętnie się przyłącze;) nigdy nie lubiłam takich wyzwań, zawsze gdy nie udało mi się sprostać to miałam wyrzuty sumienia. A taki cel jak najbardziej jest dla mnie realny i osiągalny:) a jeśli uda mi się przekroczyć jedną książkę miesięcznie to będę z siebie jeszcze bardziej dumna:D pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsuper:) ja też będę z Ciebie dumna, powodzenia :)))
UsuńI ja mogę się przyłączyć, bo i tak chciałabym przeczytać jak najwięcej książek, w styczniu przeczytałam już 2 :)
OdpowiedzUsuńświetnie! pod koniec marca sprawdzimy jak nam idzie :)))
UsuńJa właśnie też czytam teraz bardzo mało (a kiedyś czytałam cały czas). Planowałam czytać około 2 książki na miesiąc, ale jak na razie w styczniu udało mi się przeczytać tylko jedną.
OdpowiedzUsuńJeszcze masz czas to nadrobić :) przyłącz się do nas i w marcu pochwal się wynikiem i tytułami przeczytanych książek ;)))
UsuńJako że teraz mam więcej czasu czytam już 9 książkę od początku roku. Niezły wynik, ale wraz z ładniejszą pogodą, czasu na czytanie będę miała coraz mniej. Mam jednak nadzieję, że 40 uda mi się przeczytać :)
OdpowiedzUsuńBrawo! Trzymam kciuki za osiągnięcie Twojego celu;)
Usuń