Heliocare 360° Mineralny krem przeciwsłoneczny do twarzy SPF 50
Preparat Heliocare 360° zapewni niezawodną ochronę twarzy przed promieniowaniem słonecznym.
Właściwości:
-chroni skórę twarzy przed uszkodzeniem przez promieniowanie UV
-chroni skórę twarzy przed przedwczesnym starzeniem
-odżywia skórę twarzy
-nadaje skórze twarzy miękkości i delikatności
-chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB
-preparat jest niekomedogeniczny (nie blokuje porów)
Pojemność: 50ml
Cena: 84zł
Sklep: internet
Ważność: 9 miesięcy od otwarcia
Wyprodukowano w Hiszpanii
Właściwości:
-chroni skórę twarzy przed uszkodzeniem przez promieniowanie UV
-chroni skórę twarzy przed przedwczesnym starzeniem
-odżywia skórę twarzy
-nadaje skórze twarzy miękkości i delikatności
-chroni skórę przed promieniowaniem UVA i UVB
-preparat jest niekomedogeniczny (nie blokuje porów)
Pojemność: 50ml
Cena: 84zł
Sklep: internet
Ważność: 9 miesięcy od otwarcia
Wyprodukowano w Hiszpanii
Krem Heliocare 360° jest wart zainteresowania. Osobiście nie jestem z niego do końca zadowolona ponieważ ja potrzebuje czegoś bardziej matującego, ale zimą i jesienią był ok. Nie zwiększał jakoś specjalnie błysku, ale ma kremową, trochę ciężką konsystencje, więc na mojej cerze ze skłonnością do nadmiernego błysku był czasem widoczny. Poza ochroną przeciwsłoneczną krem ten nawilża skórę oraz co najważniejsze nie zapycha jej. Ma bardzo ładny, soczysty zapach i dobrze współgra z innymi kremami i serami. Nie zdarzyło mi się, żeby cokolwiek się pod nim lub na nim wałkowało. Troszkę bieli, ale doszłam do wniosku, że to jest w sumie zaleta, ponieważ widzę gdzie musze jeszcze dołożyć kremu. Przy produktach niebielących miałam problem z odpowiednią aplikacją. Zdarzało mi się zostawiać miejsca bez ochrony.
Krem nie należy do najtańszych, ale jest bardzo wydajny.
W składzie znajdziemy mineralne filtry: tlenek cynku i ditlenek tytanu. które są fotostabilne. Z dobroci pielęgnacyjnych mamy tu wyciąg z liści paproci, witaminę C, ekstrakt z miechunki oraz chińskiej herbaty, witaminę E i ekstrakt z rzodkiewki pospolitej. Uważam, że całkiem nieźle jak na krem przeciwsłoneczny.
Dodatkowo krem chroni przed promieniowaniem podczerwonym oraz widzialnym (elektromagnetycznym).
Polecam krem ten posiadaczkom cery suchej lub normalnej. Cerom mieszanymi i tłustym polecam wersje Heliocare 360° Oil Free. Sama w takową już się zaopatrzyłam.
Pamiętajcie o ochronie przeciwsłonecznej przez cały rok, a szczególnie w okresie wiosenno-letnim.
Znacie produkty Heliocare 360° ? Chronicie skórę przed szkodliwym działaniem słońca?
Atina.
Filtry mineralne to u mnie podstawa. Jestem skłonna zapłacić więcej za krem przeciwsłoneczny, byle zawierał filtry mineralne odbijające promienie UV niczym lustro:)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że przypomniałaś o filtrach..Czas najwyższy filtr zimowy wymienić na większy letni :)
OdpowiedzUsuńKARMINOWE.USTA ja jeszcze nie przetestowałam go w letnie, słoneczne dni, ale to odbijanie promieni niczym lustro brzmi cudownie ;)
OdpowiedzUsuńKASIA J. koniecznie ;)
ŚWIAT PANI DOMU-OLA ja praktycznie cały rok używam SPF 50.
Nie znam tej marki. Wysokie filtry to u mnie konieczność już od wiosny.
OdpowiedzUsuńPrzyda sie na lato
OdpowiedzUsuńW sam raz na lato
OdpowiedzUsuńWarto zainwestować w dobry kremik, szczególnie z wysokim filtrem.
OdpowiedzUsuńMoże i fajny ale na krem bym tyle kasy nie wydała
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :)
OdpowiedzUsuńNa pewno sobie zamówię taki krem :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się świetnie. Chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDla mnie będzie idealny!
OdpowiedzUsuńASIA i tak trzymaj :)
OdpowiedzUsuńBASIA no pewnie ;)
MILENA ;)
OLGA szczególnie jeśli ma się wymagającą cere ;)
NIKOLA na krem do twarzy warto wydać trochę więcej. można zaoszędzić na żelach pod prysznic czy balsamach do ciała, ale nie na pielęgnacji twarzy.
Bardzo fajny ten kremik :)
OdpowiedzUsuń