Zużyłam, więc się wypowiem (Gwen Stefani, Marks&Spencer, The Body Shop, Bvlgari)
Mam nadzieję, że nie jestem nudna z tymi zużyciami, ale naprawdę mam ich jeszcze całkiem sporo w zanadrzu;d Bloguję rzadziej niż kiedyś i nie nadążam pisać osobnych recenzji. Tym bardziej, że o większości z tych produktów zazwyczaj nie da się zbyt dużo napisać. Dziś porcja pustych, ale jeszcze pachnących buteleczek po perfumach ;)
BVLGARI Eau Parfumee Au The Noir Miniaturka wody kolońskiej unisex
Bardzo mocna i intensywna kompozycja, którą o dziwo polubiłam. Miałam kilka miniaturek, więc zapach dobrze poznałam. Jego zaletą jest świetna trwałość oraz nieoklepany aromat - orientalno - drzewny. Trochę bardziej męski niż kobiecy, ale mi akurat przypasował! Nosiłam go nie tylko zimą, ale i latem. Zapach cały czas ewoluuje i mi podoba się najbardziej po upływie 2-3 godzin od aplikacji. Mroczny, tajemniczy i charakterny! Sprawdźcie go koniecznie w perfumerii.
75ml/166zł
Nuty zapachowe:
czarna herbata, tytoń, róża damasceńska, agar, paczula, nuty drzewne i skóra.
The Body Shop Woda toaletowa Mango
Od dawna wiem, że owocowe wody TBS są słabiutkie. Słodkie, nietrwałe i płaskie. Mimo to co jakiś czas skuszę się na kolejną flaszkę. Najlepiej jak do tej pory wspominam wersje Moringa. Mango było słodziutkie, ale ulotne jak bańka mydlana.
30ml/65,90zł
Marks&Spencer Rosie for Autograph Nuit Parfum
W tym przypadku zostałam pozytywnie zaskoczona. Perfumy te były wyraziste i bardzo trwałe. Może sam zapach nie był dla mnie stworzony, ale chętnie rozejrzę się za czymś innym w M&S. Aktualnie nie jest on już dostępny na stronie producenta, więc nie mam jak sprawdzić ceny pełnowymiarowego flakonu.
Nuty głowy to bergamotka, różowa piwonia i czarna porzeczka
Nuty serca to róża, jaśmin, konwalia i frezja
Nuty bazy to piżmo, fiołek i białe drzewa
Gwen Stefani Harajuku Lovers Love
Bardzo mocna i intensywna kompozycja, którą o dziwo polubiłam. Miałam kilka miniaturek, więc zapach dobrze poznałam. Jego zaletą jest świetna trwałość oraz nieoklepany aromat - orientalno - drzewny. Trochę bardziej męski niż kobiecy, ale mi akurat przypasował! Nosiłam go nie tylko zimą, ale i latem. Zapach cały czas ewoluuje i mi podoba się najbardziej po upływie 2-3 godzin od aplikacji. Mroczny, tajemniczy i charakterny! Sprawdźcie go koniecznie w perfumerii.
75ml/166zł
Nuty zapachowe:
czarna herbata, tytoń, róża damasceńska, agar, paczula, nuty drzewne i skóra.
The Body Shop Woda toaletowa Mango
Od dawna wiem, że owocowe wody TBS są słabiutkie. Słodkie, nietrwałe i płaskie. Mimo to co jakiś czas skuszę się na kolejną flaszkę. Najlepiej jak do tej pory wspominam wersje Moringa. Mango było słodziutkie, ale ulotne jak bańka mydlana.
30ml/65,90zł
Marks&Spencer Rosie for Autograph Nuit Parfum
W tym przypadku zostałam pozytywnie zaskoczona. Perfumy te były wyraziste i bardzo trwałe. Może sam zapach nie był dla mnie stworzony, ale chętnie rozejrzę się za czymś innym w M&S. Aktualnie nie jest on już dostępny na stronie producenta, więc nie mam jak sprawdzić ceny pełnowymiarowego flakonu.
Nuty głowy to bergamotka, różowa piwonia i czarna porzeczka
Nuty serca to róża, jaśmin, konwalia i frezja
Nuty bazy to piżmo, fiołek i białe drzewa
Gwen Stefani Harajuku Lovers Love
Ta flaszka to jeszcze pozostałości po młodzieńczej ekscytacji słodkimi perfumami. Miałam ich kiedyś całkiem sporo. Część zużyłam, a część posłałam w świat. Love były jednymi z ulubieńszych w tamtym okresie. Dziś już mi minęła ta miłość, a tę ostatnią wodę toaletową zużywałam, bo nie chciałam jej wyrzucać.
Aktualnie już ich nie odbieram jako słodkie, lecz słodko-świeże z przewagą na świeże. Trwałość zaliczam raczej do średnio-kiepskich. Na pewno nie ponowię zakupu, bo porostu zmieniły mi się gusta. Moja buteleczka to tester, normalna wersja jest zdecydowanie bardziej ładniejsza i dziewczęca - ma kształt laleczki. Nastolatkom na pewno się spodoba! To może być fajny pomysł na prezent dla młodych dziewczyn.
30ml/102zł
Nuty głowy: bergamotka, pomelo, brzoskwinia i bambus
Nuty serca: piwonia, róża, narcyz i jaśmin
Nuty bazy: ylang-ylang, wanilia
A Wy czym ostatnio pachniecie?
Atina.
Nie znam jeszcze żadnego z nich. Ostatnio skusiłam się na zapach Nou Cherry Blossom :)
OdpowiedzUsuńOLA a ja nie znam Twojego zapachu;/ ale Cherry Blossom brzmi całkiem sympatycznie :))) jesteś z niego zadowolona?
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych zapachów.. BVLGARI wydaje sie idealnie wpasowywać w moje ulubione buty zapachowe.
OdpowiedzUsuńMarks&Spencer to bardzo ładny zapach. Stosuję go pierwszy miesiąc i wybija się na tle pozostałych które stosowałam wcześniej.
OdpowiedzUsuńNie znam tych perfum, ale owocowa woda brzmi nieźle
OdpowiedzUsuńOLA koniecznie sprawdź go w drogerii, tym bardziej, że nie jest drogi jak na tę jakość ;)
OdpowiedzUsuńGWEN super, że się polubiłaś z perfumami od M&S ;) muszę się z Tobą zgodzić, że ciężko przejść obojętnie obok tego zapachu:)
NATALIA jak lubisz owocowe zapachy to w TBS będziesz czuła się jak w owocowym raju ;d
Jak najbardziej, mam frezję ale może spodobają ci się też inne wersje. Dostępne w ross :)
OdpowiedzUsuńOLA jak będę w rossku to na pewno sprawdzę ;*
OdpowiedzUsuńTen zapach M&S bardzo mnie kusi. Muszę go powąchać :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie zapachy nieoczywiste. Nuta z tytoniem to coś dla mnie :) Chętnie sprawdzę jak się będą komponować te perfumy z moja skórą :)
OdpowiedzUsuńSANDRA przy okazji koniecznie sprawdź też inne zapachy M&S, coś czuję, że mogą mieć więcej fajnych kompozycji ;)
OdpowiedzUsuńZOŚKA też lubię takie perełki ;)
uwielbiam perfumy, a słodkie są dla mnie must have
OdpowiedzUsuńU mnie miks jesienno-letni:D Panna od Chanel, Crystal Noir, Miracle, Florale JC i chyba My Blush:D
OdpowiedzUsuńAMANDA ja tez nadal lubię słodko pachnieć, ale zrobiłam się bardziej wybredna i nie każda słodycz mi odpowiada ;d
OdpowiedzUsuńODCIENIE NUDE Panna od Chanel jest i u mnie ;))) za Crystal Noir nie przepadam, Miracle za delikatne, w ogóle ich na sobie nie czuje;/ a ostatnich dwóch nie znam;/
Nie znam żadnego z tych zapachów. Ja mam ochotę na coś słodkiego i ciekawego :)
OdpowiedzUsuńMAGDA ze słodkości bardzo lubię Black Opium YSL <3
OdpowiedzUsuńKurcze nie znam żadnego z tych produktów. Bardzo lubię słodkie zapachy
OdpowiedzUsuńEDYTA to może któryś ze słodziaków by Ci przypasował ;)
OdpowiedzUsuń