Felicea Podkład naturalny w płynie numer 131 light

Naturalny podkład o działaniu nawilżająco - regenerującym. Wyrównuje koloryt i ukrywa niedoskonałości skóry. Nadaje skórze promienny wygląd. Przeznaczony do każdego rodzaju skóry.

Pojemność: 30 ml

Cena: 54 zł

Sklep: Felicea

Zacznę od tego, że jestem wielką fanką mineralnych podkładów sypkich. Od wielu lat stosuje tylko takie, ponieważ płynne w ogóle się u mnie nie sprawdzają. Mam cerę mieszaną i taki płynny produkt od razu powoduje u mnie błysk na twarzy, a po godzinie, dwóch wszystko się waży. No i nieładnie to wygląda. Przy sypkich nawet jeśli się świecę, to nie mam ciasta na twarzy. W dodatku minerały sprawiają, że czuję się jakbym była bez podkładu, a taki efekt lubię najbardziej ;)

Podkład Felicea jest pierwszym od dawien dawna, który jakoś daje u mnie radę. Używam go od połowy jesieni do dziś. Wiosną i latem był dla mnie za ciężki. Teraz daje mi fajne poczucie, że skóra jest lepiej chroniona przed mrozem i wiatrem. Jednakże nie jest on bez wad. Po pierwsze aplikacja palcami nie sprawdzała się u mnie w ogóle, bo podkład jest jakby tępy. Teraz nakładam go gąbeczką i jest super! Po drugie skóra musi być dobrze wypięlęgnowana, bo podkreśla wszystkie suche skórki. Już dawno nie robiłam tak często peelingu twarzy. Po trzecie przy cerze mieszanej w cieplejsze dni jest za ciężki, skóra się błyszczy, a podkład staje się widoczny. Szczerze to są dni, gdy jestem nim zachwycona, a czasem mam go dość. Pomimo to uważam, że jest to jeden z najlepszych podkładów w płynie, jaki miałam okazje używać. Ja do niego raczej nie wrócę, chyba że zatęsknię za nim następnej zimy ;) Polecam go posiadaczkom cer suchych i normalnych. Podkład ma bardzo dobry skład, ładnie kryje, nawilża, skóra pod nim oddycha. Nie zapycha porów, nie podrażnia i mam wrażenie, że lekko rozświetla moją zmęczoną cerę. 

Najjaśniejszy odcień o numerze 131 light super sprawdza się przy mojej bardzo jasnej skórze. 

W składzie na drugim miejscu znajdziemy skwalan z trzciny cukrowej, który super nawilża, ujędrnia i wygładza skórę. Poza tym mamy tu też uwodniony olej rycynowy, olej arganowy oraz witaminę E. 

Skład: Aqua, C13-15 Alkane*, CI 77891*E, Propanediol, Polyglyceryl-4 Diisostearate/Polyhydroxystearate/Sebacate *, Glycerin, Silica, Kaolin,  Magnesium Sulfate, Candelilla Cera, Kandelila Hydrogenated Castor Oil,  Diisostearoyl Polyglyceryl- 3 Dimer Dilinoleate*, Sodium Benzoate, Argania Spinosa Kernel Oil, Aluminum Hydroxide*, Potassium Sorbate, Olus Oil, Sodium Lauroyl Glutamate*, Citric Acid, Lysine*, Magnesium Chloride*, Tocopherol,  +/- CI 77492 - żółty pigment mineralny *, +/- CI 77491 - czerwonobrązowy pigment mineralny *, +/- CI 77499 - czarny pigment mineralny *

*EcoCert

Na koniec warto dodać, że opakowanie jest szklane i posiada higieniczną pompkę. Butelka nie posiada nakrętki ze względów ekologicznych. Początkowo było mi trochę dziwnie bez niej, ale teraz uważam, że to super pomysł. 

Edycja (01.02.2021): pare dni temu odkryłam, że ten metalowy dozownik można łatwo odkręcić. Dzięki temu można zajrzeć i sprawdzić ile jeszcze produktu nam zostało oraz co najważniejsze zużyć go do samego końca! 

Znacie markę Felicea i jej sławny już chyba na całą blogosfere podkład ? 

Atina.