SVR Sun Secure Wodoodporny żel ochronny do twarzy ultra-mat SPF50+

Wodoodporny, szybko wchłaniający się żel-krem ultra-mat. Nie pozostawia na skórze lepkiej i tłustej warstwy. System `Integral Secure Technology` skutecznie chroni skórę przed wszystkimi rodzajami promieniowania słonecznego - UVA, UVB, światłem widzialnym i podczerwonym. Skomponowany dla maksymalnej tolerancji, wolny od substancji alergizujących i właściwości fotouczulających, nie zawiera parabenów, alkoholu ani octocrylenu. 

Pojemność: 30 ml

Cena: 55-65 zł

Sklep: apteka


Wiem, wiem, jest luty, a ja wyskakuje z kremem przeciwsłonecznym o wysokiej ochronie ;d Musicie jednak wiedzieć, że odkąd kilka lat temu odkryłam przebarwienie na czole, to używam kemów z SPF przez cały rok. Na szczęście wspomniane przebarwienie odeszło w zapomnienie, ale trwało to bardzo długo, jakieś 2-3 lata. Najbardziej pomogły mi regularne peelingi oraz serum z witaminą C. No i oczywiście ciągła ochrona przed promieniowaniem słonecznym. 

Żel SVR kupiłam z myślą o letnim sezonie, ale kończąca się data ważności zmusiła mnie do używania go własnie teraz. Trochę się obawiałam czy aby ta żelowa konsystencja nie będzie za lekka na te mrozy, ale o dziwo produkt ten bardzo ładnie nawilża. Dodatkowo dla lepszej ochrony przed zimnem nakładam pod niego kilka kropel serum olejowego. Żel ma aksamitną konsystencję. Gładko sunie po skórze, szybko się wchłania i pozostawia satynowe wykończenie. Nie wysusza i nie ściąga skóry. Nie zapycha porów oraz nie podrażnia. Rzeczywiście ładnie matuje, ale musicie wziąć pod uwagę, że teraz jest zima. Jednakże w ciepłych pomieszczeniach nie zauważyłam, aby coś niedobrego działo się na mojej twarzy. Piękny, naturalny mat trzyma się u mnie przez cały dzień. Jestem z niego na tyle zadowolona, że planuje powrót latem. Jedynie co mi w nim przeszkadza, to mała pojemność. Te 30 ml jakoś szybko mi poszło. 

Skład nie jest naturalny, ale mojej cerze nie szkodzi, więc może pozwolę sobie na niego chociaż latem? Jeśli do niego wrócę, to na pewno edytuje post i dam Wam znać jak to jest z tym matem w upalne dni ;) 

Skład: Isododecane, Diethylamino Hydroxybenzoyl, Hexyl Benzoate, Homosalate, Dimethicone/Bis-Isobutyl PPG-20 Crosspolymer, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Ethylhexyl Salicylate, Dicaprylyl Carbonate, Ethylhexyl Triazone, Bis-Ethylhexyloxyphenol, Methoxyphenyl Triazine, Beta-Carotene, Caprylhydroxamic Acid, Daucus Carota Sativa Root Extract, Glycine Soja Oil, Hydrogenated Phosphatidylcholine, Lecithin, Lepidium Sativum Sprout Extract, Phenethyl Alcohol, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Caprylyl Glycol, Disodium EDTA, Lysolecithin, Silica Dimethyl Silylate, Parfum.

Co myślicie o tym kremie? Stosujecie filtry przeciwsłoneczne przez cały rok?

Atina.

Komentarze

  1. Bardzo ciekawy produkt muszę przyznać

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja głównie latem, zima tylko jak jadę w góry:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy raz słyszę o tej marce, ale pierwszy kontakt jest bardzo ciekawy. Zainteresowałam się, zwłaszcza że mam problemy z przetłuszczającą się skórą

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj. Ja mam cerę mieszana i u mnie super się trzyma 😉

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Kurcze już druga osoba nie zna tej firmy. Myślałam, że jest bardziej rozpoznawalna 🤔

      Usuń
  5. Ja natomiast markę znam bardzo dobrze, ale ostatnio nie korzystałam z żadnego produktu od nich. Chyba czas wrócić :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem ten żel świetnie sprawdzi się również zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Warto w taki zainwestować. Myślę, że idealny do mojego typu cery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jak się zrobi cieplej, to znowu się w niego zaopatrze 😉

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty