Mój luty na Instagramie

Cześć! Dziś przybywam do Was z kolejną porcją moich poczynań na Instagramie. Jeśli się seria przyjmie to będę ją kontynuowała w comiesięcznej odsłonie. Możecie podpatrzeć jakie recenzje pojawiły się na moim profilu oraz co u mnie słychać prywatnie ;)

W lutym wrzuciłam post o efektach, jakie dała mi dwumiesięczna kuracja tabletkami z kwasem hialuronowym od PhatmoVit, o której pisałam na blogu tu. Napiszę tylko, że byłam bardzo zadowolona! 


Pojawiła się recenzja kremu do twarzy z oślim mlekiem od polskiej niedużej marki White Tree. Mocno odżywczy, bardzo tłusty i idealny do cery suchej. Ja stosowałam na noc i moja mieszana cera bardzo go polubiła, ale muszę przyznać, że po aplikacji buźka świeciła się jak choinka ;d


Wreszcie udało mi się napisać o maskach do włosów Anwen. Miałam okazję używać emolientowego Irysa i proteinową Magnolię do włosów o średniej porowatości. Moje włosy zdecydowanie bardziej polubiły się z Irysem, a myślałam, że brakuje im protein!


Kolejny kosmetyk, o którym pisałam na Instagramie to moje odkrycie tego roku! Na pewno będę pisała o nim jeszcze nie raz! Mowa o regeneracyjnej piance do higieny intymnej marki Vianek. Jak wiecie mam bardzo wrażliwą skórę. Niestety miejsca intymne też należą do takowych - są wrażliwe, podatne na infekcję oraz alergię. Długo nie mogłam znaleźć produktu, który kompleksowo zadba o tę strefę. Vianek jest mega delikatny, a przy tym skuteczny. Stosuje go z wielką przyjemnością i polecam, gdzie tylko się da ;)


Ostatnio wróciłam do regularnego maseczkowania twarzy. Widzę efekty, więc mam energię i chęć do poświęcenia dłuższej chwili dla tego dodatkowego kroku pielęgnacyjnego. Staram się nakładać maski dwa razy w tygodniu. Nawet dobrze mi idzie! Na Insta wrzuciłam recenzję łagodzącej maseczki do twarzy do cery podrażnionej z glinką białą i olejem kokosowym marki Vianek. Miałam ją już kilka razy i nawet pisałam o niej już kiedyś na blogu klik.


W lutym dotarł do mnie kosmetyczny box Super Nowa od Pure Beauty. Niestety tym razem zawartość mnie zawiodła i postanowiłam zrezygnować z subskrypcji. Nie mówię, że jest bardzo źle, ale w moje gusta przestał trafiać. Nadal będę obserwowała kolejne wydania i być może wrócę, jeśli pójdą bardziej w naturę ;) Zawartość możecie podejrzeć w przypiętym story na moim Instagramie. 


Odkryciem lutego okazało się niepozorne mydło Arganove z glinką Rhassoul dostępne w Rossmannie. Piękny naturalny skład sprawia, że skóra jest dobrze nawilżona oraz wygładzona. Jedynie co to zapach jest taki sobie, ale dla tych właściwości pielęgnacyjnych mogę przymknąć na to oko ;)


Kosmetycznie to tyle. Oczywiście na moim profilu jak zawsze nie mogło zabraknąć zdjęć mojego psa oraz przyrody. Popełniłam nawet sesję zdjęciową pączka :d





Dajcie znać, co myślicie o takiej serii postów z Instagrama oraz który kosmetyk najbardziej Was zainteresował?
atina.naturalnie

Komentarze

  1. Piękne zdjęcia, zwłaszcza przyrody ! Masz duży talent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😘 Takie słowa zawsze dodają energii do dalszego działania 😉
      Pozdrawiam serdecznie 💚

      Usuń
  2. U mnie dobrze sprawdza się odżywka Irys i Nawilżający Bez, a magnolii jeszcze nie testowałam. Mam włosy średnioporowate. Piękne zdjęcia natury. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 🌷
      U mnie nawilżający bez akurat bardzo słabo wypadł 😑

      Usuń
  3. Piękne zdjęcia. Bardzo polubiłam produkty Vianek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ❤️
      Masz jakiś swój ulubiony kosmetyk marki Vianek?

      Usuń
  4. bardzo lubię taki wpisy, a zdjecie z tęczą cudne

    OdpowiedzUsuń
  5. Krem z oślim mlekiem? Brzmi ciekawie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie nawilżał i odżywiał skórę. Jedynie co to troche przeszkadzał mi jego intensywny zapach 😐

      Usuń
  6. Miałam kilka produktów Vianek, ale szczególnie lubię emulsję do twarzy z niebieskiej serii. Piankę wypróbuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie kojarzę tej emulsji 🤔 A piankę polecam z całego serca. Na pewno będziesz zadowolona 🤗💚

      Usuń
  7. Znam PhatmoVit ze sklepu bee, stosowałam kurację zimą. Teraz zastanawiam się nad innym suplementem na wiosnę, również z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój suplement też był ze sklepu będę.pl 😊 A co planujesz brać na wiosnę? Też teraz chciałabym coś zacząć brać. Myślę nad kwasami omega 3.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty