Mój czerwiec na Instagramie
Cześć! W czerwcu otrzymałam cudownie kolorową i pachnącą przesyłkę od małej manufaktury Jingle Soap. W środku znalazłam trzy glicerynowe, mocno nawilżające, naturalne mydła. Są piękne! Jako pierwsze otworzyłam pomarańczowo - miodowe, które idealnie wpisuje mi się w letnie klimaty. Pachnie słodko, ale nie jest to bardzo intensywny zapach. Najważniejsze jest jednak to, że wszystkie mydła Jingle Soap robione są z baz glicerynowych, które posiadają wszystkie testy dermatologiczne. Pomimo szalonych kolorów są delikatne nawet dla wrażliwej skóry. Ja jestem zakochana ;)
Jingle Soap znajdziecie na Instagramie.
No i to by było tyle, jeśli chodzi o kosmetyki w czerwcu. Za to było dużo spacerów, a co za tym idzie sporo zdjęć przyrody i pieska ;) Wszystkie zdjęcia robiłam w okolicy mojego miejsca zamieszkania, a mieszkam w mieście. Mam jednak to szczęście, że między jednym osiedlem, a drugim jest sporo zielonych terenów. Korzystam ile mogę ;)
A jak Wam minął czerwiec?
Atina.
piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję 🤗
UsuńMasz rękę do robienia zdjęć. Ta biedronka wyszła pięknie
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘
UsuńSuper ujęcia, takie zwykłe i niezwykłe obrazki :)
OdpowiedzUsuńPięknie to określiłaś 👍🙂
UsuńKażdy ma jakieś wspomnienia i te duże i te male
OdpowiedzUsuń👍🙂
UsuńZ chęcią wypróbowałabym takie naturalne mydełka. Piękne zdjęcia robisz.
OdpowiedzUsuńDziękuję 😘 A mydełka naturalne, to super sprawa.
Usuń