Aerobiczna szóstka Weidera
Znacie ten zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha?
Ja kilka lat temu próbowałam przejść ten trening i niestety nie udało mi się;/
Teraz postanowiłam spróbować jeszcze raz:)
Najważniejsze to mieć silną wolę i wydrukować sobie poniższy harmonogram ćwiczeń
(źródło)
Nie należy przerywać ćwiczeń na więcej niż jeden dzień. Najlepsze
rezultaty zagwarantuje nam więc konsekwencja i systematyczność. Przy moim pierwszym podejściu do 6 Weidera nie wiedziałam, że można mieć jeden dzień przerwy.
Ja teraz jestem na 15 dniu i widzę małą poprawę w wyglądzie brzucha. Do dalszych ćwiczeń motywuje mnie jednak inna zaleta tego treningu, a mianowicie poprawa mojej postawy. Już po piątym dniu czułam, że jestem bardziej wyprostowana i to bez wysiłku. Oby tylko tak dalej:)
Więcej informacji na temat A6W znajdziecie między innymi na stronie
Zachęcam Was do ćwiczenia i dzielenia się Waszymi efektami:)
Na koniec załapał się jeszcze mój kolaż majówkowy;)
Było miło, ale co dobre to szybko się kończy.
Z niecierpliwością czekam na kolejne słoneczne weekendy:)
heh, ja też całkiem niedawno podjęłam się tej próby i odpadłam po 10 dniach :P niestety trzeba być bardzo systematycznym...
OdpowiedzUsuńale po Twoim poście może spróbuję jeszcze raz ;)
spróbuj:) mi dziś się strasznie nie chce więc odkładam ćwiczenia na wieczór;)
Usuńmi w poprawie wyglądu brzucha bardziej pomaga robienie nożyc niż A6W :) polecam :) kilka serii po 15 nożyc pionowych i 15 nożyc poziomych (można zacząć od 3 serii i później, co kilka dni stopniowo zwiększać ilość).
OdpowiedzUsuńdzięki za rade:* po skończeniu 6 weidera, właśnie planuje robić sobie jakieś inne ćwiczenia na brzuch, tylko wolałabym coś co drugi dzień;D spróbuje też tych nożyc:)
Usuńkiedyś zaczęłam to ale skończyłam chyba już na 4tym dniu... :( gratulacje i powodzenia! :)
OdpowiedzUsuńto długo nie wytrwałaś:D nie dziękuje, żeby nie zapeszyć:)
UsuńSkończyłam 2 tyg. przed końcem... Było to tak nudne i monotonne, że nie dałam rady dłużej...
OdpowiedzUsuńNawet dziecko mruczało, gdy tylko zaczynałam, bo szybko go nudziło patrzenie, a to trwało i trwało...
a efekty były zadowalające?
UsuńTrudno mi odpowiedzieć na to pytanie... Wtedy miałam sporo do zrzucenia po ciąży, mój brzuch przypominał beczkę...
UsuńFakt, że byłam zadowolona, bo wyraźnie spadł, ale czy była to zasługa aw6 czy klasycznej diety "mż" - nie wiem... Raczej przy takim bębnie jak mój, to drugie ALE gdy tych ćwiczeń zaprzestałam cm z brzucha spadały zdecydowanie wolniej ;)
Zresztą to ćwiczenia na wyrobienie mięśni, a nie na zgubienie cm, a ja chciałam po prostu coś, cokolwiek ćwiczyć co jest możliwe do robienia przy kilkumiesięczniaku;)
no mi właśnie chodzi o wyrobienie mięśni:)
UsuńMyślę, że musi działać skoro jest aż ak rozpowszechnione i polecane...:)
UsuńJa całkiem niedawno zakończyłam po 4 tygodniu, gdyż ćwiczenia bardzo obciążały mi kręgosłup(z którym mam problem od wielu lat). Efekt był... średni :/ Powodzenia. Informuj o postępach :)
OdpowiedzUsuńczytałam właśnie o tym, że kręgosłup może bolec, mi na szczęście na razie nic się nie dzieje:)
Usuńja jakoś nie mogę zmusić się do ćwiczeń w domu :P ale rower, rolki - chętnie. :)
OdpowiedzUsuńtaki ruch na świeżym powietrzu na pewno jest przyjemniejszy:)
UsuńJa nie dałam rady robić tych ćwiczeń. Mam chyba zbyt sztywny kręgosłup, nawet szyja mnie bolała po tych ćwiczeniach.
OdpowiedzUsuńPoza tym wolę aerobik i skakanie, a nie takie nudne powtarzanie serii :P
no trochę to nudne, mam nadzieję, że uda mi się przejść to co zaczekam ;)
UsuńJa musze w końcu się za siebie wziąść :P
OdpowiedzUsuńwww.beauty-fresh.blogspot.com
:)
UsuńJa brałam się za to z miesiąc temu, lecz niestety jak przyszły silne bóle brzucha nie dałam rady i tak niestety nie dokończyłam tych ćwiczeń. Ale może uda mi się w tym miesiącu je zrobić. :)
OdpowiedzUsuńWytrwałości oczywiście. :)
Tobie również powodzenia;)
Usuńa ja jestem póki co jedyną osobą jaką znam, co faktycznie zrobiła wszystkie 42 dni, bez dnia przerwy - sama w to nie wierzę ;)
OdpowiedzUsuńhe he ja będę drugą:D
Usuńa z efektów byłaś zadowolona?
Oj kiedyś robiło się bo 500 brzuszków dziennie teraz to zaledwie 50 :/
OdpowiedzUsuńłał :) dobre i 50:))
Usuńspróbuje
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.deserlandia.blogspot.com
:)
UsuńJA chyba 6 bym nie wytrwała ćwiczę z Jillian i wycisk jest niezły,ale faktycznie motywacja to podstawa:)
OdpowiedzUsuńz Jillian? nie znam?
UsuńSzóstka jest świetna tylko niestety nie wiem czy miałabym tyle samozaparcia żeby ją ćwiczyć :( Chociaż na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńpróbować zawsze warto:)
Usuń15 dzień? Wow :) To świetnie Ci idzie! Gratuluję :)
OdpowiedzUsuń