Wiosenno - letnie zapachy
W ramach wiosennych porządków przejrzałam moje pachnące flaszki:) W czeluściach szafki znalazłam zapomniane pachnidła, które w sam raz pasują na zbliżające się wielkimi krokami (ha ha ha) ciepłe dni.
1. Mexx Ice Touch
Woda toaletowa rozpalająca zmysły dzięki kontrastowemu zestawieniu chłodnych i gorących akordów zapachowych.
Nuta głowy: akord mrożonej herbaty, różowy pieprz, czarny pieprz i jeżyna.
Nuta serca: cyklamen, pomarańcza, kolendra, mięta i malina.
Nuta podstawowa: drzewo cedrowe, ambra i piżmo.
Najsłabszy z całej trójki. Nietrwały i taki przewidywalny. Będę używać go na co dzień, np. do sklepu;D
Najsłabszy z całej trójki. Nietrwały i taki przewidywalny. Będę używać go na co dzień, np. do sklepu;D
60ml/82zł
2. Calvin Klein CK One Summer 2008
Letnia wersja zapachu `CK ONE`. Uroczy aromat zwiastuje lato i cudowny
czas wakacji zamknięty w pełnej błękitu butelce. Zaprojektowany przez
mistrza twórców zapachów Harry`ego Fremonta.
Nuty zapachowe: świeża mięta, arbuz, kardamon, hedione, piżmo, ogórek, aromat lasu
Jest dosyć trwały i intensywny jak na niebieski, letni zapach. Pierwszy raz przesadziłam i wypsikałam się nim cała, myślałam, że będzie niewyczuwalny. Teraz już wiem, że dwa psiki w zupełności mi wystarczą.
100ml/170zł - aktualnie trudno dostępny
3. New York & Company Broadway Beauty Gardenia
Nawet nie przypuszczałam, że zapach gardenii tak bardzo mi się spodoba;) Moja mgiełka jest nie dostępna w Polsce, więc będę musiała poszukać czegoś podobnego u nas.
Oprócz ciekawego zapachu wyróżnia się dużą intensywnością jak na mgiełkę zapachową;)
Oprócz ciekawego zapachu wyróżnia się dużą intensywnością jak na mgiełkę zapachową;)
Ciekawostka:)
Kate Midleton w czasie zaślubin pachniała sobie właśnie gardenią
White Gardenia Petals, Illuminum
Nuty głowy: gardenia jaśminowata, lilia.
Nuty serca: ylang ylang, konwalia, jaśmin.
Nuta bazowa: ambra.
Nuty serca: ylang ylang, konwalia, jaśmin.
Nuta bazowa: ambra.
Mam również ten CK one limited summer edition, kupiłam na którymś z lotnisk, jest fenomenalny, szkoda,że tak trudno dostępny...
OdpowiedzUsuńNiezwykle miłe mam z nim wspomnienia...
aktualnie jestem zakochana w nowym zapachu beyonce NYC :)dostałam na dzień kobiet i jestem nim oczarowana, a poza tym jak zaczyna się wiosna uwielbiam pachnieć Elizabeth Arden Green Tea i wszelakiej maści Escadami...tak mam:)
pozdrowienia!
wspomnienia - właśnie to lubię w perfumach ;)
UsuńKlasyczne Green Tea lubię, ale są na mnie nie trwałe, za to kiedyś mi się bardzo spodobała jakaś inna wersja chyba exotic;)
Pozdrawiam;)
W Bvlgari Jasmin Noir jest gardenia, ale dla mnie gardeniowym skarbem już chyba na zawsze pozostanie Penhaligon's Gardenia - to kwiat soczysty, niedosłowny, przełamany cynamonem, wanilią, różą i rabarbarem. Niby skład tych perfum jest bardzo rozbudowany, ale gardenia pozostaje wyraźna i gra pierwsze skrzypce. Bardzo wiosennie się kojarzy.
OdpowiedzUsuńW życiu bym nie pomyślała, że w Jasmin Noir znajdę gardenie;)
UsuńPenhaligon'sa raczej mi nie będzie dane poznać;/ dziękuję za Twoje propozycje;)
Szkoda że Mexx jest nietrwały, bo kompozycja ciekawa i pewnie by mi się spodobała.
OdpowiedzUsuńAktualnie testuję sporo zapachów, serce skradł mi Alien Muglera. Perfumami na co dzień pozostanie pewnie poczciwa avonowska Pur Blanca, uwielbiam ten zapach.
oj, tak jest nietrwały;/ a i sama kompozycja nie przemawia do mnie, może czytając o nutach brzmi to nieźle, ale w rzeczywistości nie robią szału;/
Usuńa i ja Pur Blancki nie lubie;/
UsuńW takim razie nie mam chyba czego żałować :)
UsuńA Pur Blanca - co kto lubi :) pupy nie urywa, ale tak na co dzień jest dla mnie bardzo przyjemnym dodatkiem.
Nie znam tych zapachów;)
OdpowiedzUsuńwszystko przed Toba;)
Usuńa ja pracowałam w UK przy produkcji butelek m.in. tych perfum Kate- Illuminum ;D. Z letnich zapachów ja uwielbiam Escada Marin Groove i DKNY be delicious
OdpowiedzUsuńfajną prace miałaś;)
UsuńDKNY be delicious u mnie był mało wyczuwalny;/ a marin groove kojarzy mi się dobrze, miałam chyba próbke;)
Ck one summer miałam, ale wersję z 2006 bodajże, uwielbiałam :)
OdpowiedzUsuńpodobno każda letnia edycja jest inna, ja znam tylko ta moją:)
UsuńCK in2u :) koniecznie :)
OdpowiedzUsuńmam, ale mi jakoś bardziej pasuje na chłodniejsze dni;)
Usuńprzymierzam się do zakupu. :P
UsuńJa postawię na Babydoll z limitowanej edycji (honeymoon bodajże). Jest świeży i przyjemny, ale niestety słabo się utrzymuje
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tym miodkiem;)
UsuńJa mam ochotę na wiosnę kupić sobie różową Lacostę, bo właśnie Rihanna mi się kończy, która była świetna na ciepłe miesiące:)
OdpowiedzUsuńmi różowa Lacosta się już troche przejadła;/
UsuńA ja mam Lolite Lempicką- lolita i uwielbiam ją już baaaardzo długo :)
OdpowiedzUsuńmusze niuchnąć:) lubie LL;)
UsuńBardzo lubię ten zapach z Mexxa, taki świeży i intrygujący. Niestety na mojej skórze też okazał się bardzo nietrwały...:(
OdpowiedzUsuń;/
Usuńhttp://www.faniperfum.pl/opinie/szukaj/nuty-zapachowe/gardenia/k
OdpowiedzUsuńPobawiłam się w detektywa i może tu coś znajdziesz ;)
OMG ile tam tego jest ;D
Usuńdziekuje;*
Ja będę pachnieć zieloną herbatą i turkusowym adidasem :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńWykończyłam zimą wszystkie świeże zapachy jakie miałam (czyli AŻ jeden:D) i na ciepłe miesiące pozostały mi tylko ciężkie 'poważne' zapachy w liczbie sztuk trzech. Trzeba się zaopatrzyć w coś owocowo-kwiatowego :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie musisz mieć coś świeżego, bo te poważne zapachy mogą Cie przydusić, przynajmniej ja tak mam;D
Usuń