Wilcza Jagoda Czarne mydło Pomarańcza i Czekolada
Mydło potasowe w żelu wykonane z czarnych oliwek w tradycyjny sposób. To kosmetyk ekskluzywny, z którego korzystają Marokańczycy w swoich łaźniach hammach. Działa jak delikatny peeling enzymatyczny. Doskonale sprawdza się na problematycznej cerze trądzikowej oraz jako peeling do ciała i skóry głowy. Złuszcza, dotlenia, odżywia i napina skórę. W przeciwieństwie do klasycznych peelingów nie działa mechanicznie dzięki czemu nie podrażnia wrażliwej i naczyniowej cery.
Pojemność: 120/250ml
Cena: 25/35zł
Sklep: Wilcza Jagoda
Kosmetyk ten znalazłam w jednym z okienek kalendarza adwentowego od Wilczej Jagody. Jest to mini słoiczek, ale tak mi się spodobał, że postanowiłam Wam o nim napisać. Ze względu na małą pojemność stosowałam go tylko na twarz, ale można nim wymyć i wypeelingować całe ciało, a nawet skórę głowy. Ta druga opcja jest szczególnie ciekawa i może, gdy nabędę większe opakowanie, to pokuszę się o taki zabieg ;) Wróćmy jednak do tego, jak sprawuje się na mojej mega wrażliwej skórze twarzy. Przede wszystkim peeling pięknie wygładza, aczkolwiek wymaga regularnego stosowania. U mnie jest to minimum dwa razy w tygodniu. Nie podrażnia, nie uczula i nie zapycha. Wręcz oczyszcza pory. Mam też wrażenie, że skóra jest bardziej napięta oraz lekko rozjaśniona. Moja wersja Pomarańcza i Czekolada pachnie obłędnie. Jak najprawdziwsza czekolada z lekką nutą pomarańczy. Z tego, co zdążyłam zauważyć, to zapachy moga być różne. Najlepiej w tej sprawie napisać maila do Wilczej Jagody ;)
Mój mini słoiczek stosowany tylko na skórę twarzy był bardzo wydajny. Dobrze go poznałam i bardzo polubiłam. Myślę, że przy okazji jakichś zakupów wpadnie i on do mojego koszyka;) Do pełnowymiarowych produktów producent dokłada w gratisie naturalną gąbkę z ogórecznika ułatwiającą zmywanie i pozwalającą na przyjemny masaż ciała.
Skład: zmydlone: oliwa z oliwek, czarne oliwki, olejek zielonej herbaty
Co myślicie o tym deserowym mydle od Wilczej Jagody?
Atina.
Uwielbiam takie czekoladowo-pomarańczowe zapachy w kosmetykach :) No i aktualnie robię kolejne podejście do czarnego mydła ;)
OdpowiedzUsuńTo jest moje pierwsze czarne mydło płynne. Wcześniej miałam tylko w kostkach. A jakie teraz mydło testujesz?
UsuńNie znam ale zapach bardzo kusi :) lubię takie połączenie
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, zapach cudo!
UsuńZapach musi być obłędny :)
OdpowiedzUsuńZaskoczył mnie swoja naturalnością, bo często czekolada w kosmetykach bywa sztuczna. Tu jest tak jak piszesz obłędnie 🙂😉
UsuńPewnie pięknie pachnie :)
OdpowiedzUsuńOj tak! 😍
UsuńNigdy o tym zapachu nie słyszałam, a ponoć pachnie bajecznie!
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz czekoladę, to będziesz zachwycona 😉
UsuńWszystko wygląda zachęcająco. Łącznie z ceną!
OdpowiedzUsuńO tak! Cena jest bardzo zachęcająca 😉
Usuń