Letnie kreski:)
W upały noszę tylko kreski.
Mam pewność, że makijaż przetrwa cały dzień.
Dodatkowo taki makijaż oka robię w 5 sekund (no może przesadziłam, ale szybko:D)
Zestaw do szybkiego, letniego makijażu oka.
Pierwsza wersja z jasnym fioletem
Druga wersja z różem.
Jedna kredka, dwa makijaże:)
U mnie w rozdaniu można wygrać taką kredkę Sensique tylko brązy:)
Zgłoszenia przyjmuje jeszcze do 22 lipca.
Także zapraszam do zabawy.
http://kosmetykiatiny.blogspot.com/2011/06/rozdanie-u-atiny.html
A i wreszcie udało mi się dorwać pędzelek kulkowy z Essence:) Leżał razem z pędzelkami do eyelinerów.
Rozdanie
A i wreszcie udało mi się dorwać pędzelek kulkowy z Essence:) Leżał razem z pędzelkami do eyelinerów.
Latem również jestem zwolenniczką kresek :) Zazdroszczę pędzelka, ja poluję na niego od dłuższego czasu, a z tego co się dowiedziałam, to w mojej Naturze go jeszcze nawet nie było...
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki, takie letnie;)
OdpowiedzUsuńOh jak ja ci pędzela zazdrosze, ja niestety nie mam dostępu do "essence"
ładny makijaż ;d
OdpowiedzUsuńfajny makijaż...i ładnie podkreśla twoje oczka ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kreski :) Ostatnio zakochałam się w kredce Vipery i muszę sobie kupić kilka innych jej odcieni, żeby bardziej zaszaleć :)
OdpowiedzUsuńSheWoman, oj ja tez się nałaziłam za nim do Natury:D i u mnie też do tej pory go nie było:(, rzucili dosłownie dwa i to w miejsce tych pędzli do eyelinerów
OdpowiedzUsuńU Majorki, nie ma u Ciebie Essence? Chętnie pomogę przy zakupach, gdybyś chciała;)
nik.☺, dziękuje:*
Red Lipstick, :* dobrze wiedzieć:D o tym podkreśleniu:)
kosodrzewina, w wakacje można zaszaleć:)
fajnie to wygląda delikatnie idealnie na upały ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie ten cień Essence, jest on dostępny w sprzedaży? Jaki to kolor?
OdpowiedzUsuńJa również lubię kreski w upały, najlepiej wodoodpornym eyelinerem :)
kreski górą :)
OdpowiedzUsuńChanel, ;)
OdpowiedzUsuńopos-w-wannie, coś mi sie wydaje, że nie ma już tego cienia:(
Jest to soft matt, nr 01 velvet passion
simply_a_woman, o tak :)
Ja wogole lubie kreski:) a latem to zdecydowanie:D tymbardziej ze stawiam na wodoodporne linery/kredki zeby sie nie marwtic ze cos sie rozmazuje/odbija itd.
OdpowiedzUsuńLadnie prezentuja sie Twoje oczeta:))
Pozdrawiam i gratuluje jeszcze raz wygranej:*
Fajne kredki, ja wole czarną lub srebrną :P
OdpowiedzUsuńMakijaż z kolorowymi kreskami to bardzo fajny pomysł moim zdaniem tylko różowa kredka na dole sprawia wrazenie trochę zmeczonych oczu
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie :) Ja w upały na powiece albo paintpota, albo kredkę sephorowską uznaję :)
OdpowiedzUsuńOdpowiedziałam w końcu na Twój TAG :D
Hexxana, właśnie najgorsze jest to rozmazywanie, na jesień pewnie wrócę do cieni:)
OdpowiedzUsuńdziękuje za komplement:* i również pozdrawiam:)
Olka. Monika.G., też kiedyś lubiłam tylko czarne i brązowe, ale teraz szaleje:)
Yasminella, a coś mi się obiło o uszy z tym zmęczeniem, ale na razie jestem zadowolona z efektu:)
Agi, aż wpisałam w google paintpot bo nie wiedziałam co to takiego;D
A chętnie zobacze jak mieszkają Twoje kosmetyki;)
No jasne ;) Co proponujesz?;)
OdpowiedzUsuń5347939 :)
OdpowiedzUsuńpięknie Ci te kreski wychodzą :)
OdpowiedzUsuńmamy identyczny patent na letni makijaz, hehe:) ja także robie kreski, ale robie je dluzsze:)
OdpowiedzUsuńej ten pędzelek kulkowy ma takie niebieskie włosie czy ubrudzony jest cieniem?:D bo zarąbiscie wyglada taki kolor włosia :D
OdpowiedzUsuńPaula, to akurat zasługa miękkich kredek:)
OdpowiedzUsuńnatuuuska, też czasami robie dłuższe:)
MATLEENA make up, ma takie niebieskie, jeszcze go nie używałam:)
tez nie lubię w upały mieć naciapanej tony makijażu na oku :) kreska to świetne rozwiązanie na taką pogodę - bardzo mi się podoba ten róż na dolnej powiece :)
OdpowiedzUsuń