MójCatering i moje pierwsze spotkanie z dieta pudełkowa

Hej, w listopadzie! Dziś przychodzę do Ciebie z moją pierwszą w życiu przygodą z dietą pudełkową od MójCatering. Dzięki współpracy z wyżej wymieniona firmą mogłam przetestować jeden pełny dzień z pysznym kateringiem. Z samego rana czekało na mnie pięć różnorodnych, smacznych i zdrowych posiłków. Wiedziałam, że ta forma diety jest bardzo wygodna, ale nie wiedziałam, że aż tak pyszna. 

Dla siebie wybrałam dietę optymalną, ale Ty możesz zdecydować się na dietę wegetariańską, z niskim indeksem glikemicznym, sportową, odchudzającą, keto i wiele, wiele innych. Jest też opcja z wyborem dań, a więc będziesz mieć realny wpływ na to, co jesz każdego dnia i jeść tylko to, co lubisz. Taka forma spodoba się osobom, które nie lubią wielu potraw czy składników. Ja na przykład nie zjadłam podwieczorka, bo nie lubię sernika. Na szczęście nic się nie zmarnowało, bo mój Luby w przeciwieństwie do mnie zje wszystko ;d


Na pierwsze śniadanie zjadłam pyszną, kremową jajecznicę z kurkami z chlebem razowym i sałatką holenderską. Na opakowaniu przy każdym daniu znalazłam informację na temat wartości odżywczych, alergenach oraz dokładny skład. Dla mnie są to bardzo istotne informacje. Lubię wiedzieć co jem.

Na drugie śniadanie otrzymałam kokosowy krem z dyni w aromatycznym orientalnym stylu. No pyszności! Bardzo lubię zupę z dyni, ale nie zawsze mam czas na jej przygotowanie. Z tego względu jestem pod wrażeniem tej róźnorodności. Jakbym chciała sama przygotować te pięć róźnych posiłków, to bym musiała cały dzień spędzić w kuchni. A nie mam na to ani czasu, ani ochoty ;)


Na obiad wjechała panierowana miruna z sosem AVOMAYO, kolorową fasolką szparagową, komosą ryżową i kuskusem. Znowu strzał w moje upodobania! Jestem wielką fanką warzyw, ryb i kasz. Muszę przyznać, że byłam pod wrażeniem smaku komosy i kuskusa. Znam te kasze i one aż tak dobrze nie smakują. Kucharz świetnie podkręcił jej smak przyprawami. 


Wspomniany kremowy serniczek na zimno z kruszonką, który z przyjemnością zjadł mój Luby. Zapewnił mnie, że mu bardzo smakował. Musimy mu wierzyć na słowo;)


Na kolację dostałam pierogi z waniliowym twarożkiem i malinami podane z kwaśną śmietaną. Mega pyszne, tylko porcja ciut mała. 


Podsumowując MójCatering zdał egzamin z moim naprawdę wymagającym podniebieniem. Dużą uwagę przywiązuje do świeżości potraw i tu nie miałam żadnych wątpliwości, że takie właśnie dostałam. Było smacznie, świeżo i zdrowo! 

Myślałaś kiedyś o wykupienu diety pudełkowej? A może już z takowej korzystasz? Co myślisz o MójCatering?

Reklama/Post powstał we współpracy z MójCatering.
atina.naturalnie

Komentarze

  1. nigdy nie stosowałam takiej diety ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smaczna dieta pudełkowa to też gwarancja sukcesu w utrzymaniu ładnej sylwetki. Ja obok takich pyszności nie przechodzę obojętnie. Niestety mieszkam w takiej miejscowości gdzie żadne firmy nie dowożą pudełek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdrowie i ładna sylwetka to chyba największe zalety takiej diety. Szkoda, że do Ciebie nie dowożą 😐 Może z czasem się jeszcze to zmieni 😉

      Usuń
  3. Świetne rozwiązanie dla osób, które są nieustannie w biegu albo po prostu nie lubią gotować :) Jednakże zastanawia mnie co się dzieje z taką liczbą opakowań dziennie? Czy firma cateringowa działa również w duchu eko i kontroluje ich recykling? Czy pudełka są pozostawione konsumentom i każdy jest sam odpowiedzialny za segregację?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego niestety nie wiem, ale też przeszło mi przez myśl, że całkiem sporo jest tych opakowań 😐 Torbę papierową zużyłam do wysyłki, zawsze tak robię i przerabiam na kopertę 😉 Plastikowe pojemniki poleciały do recyklingu, chyba nikt nie ma wątpliwości gdzie powinien je wyrzucić? 🤔

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty