Olej rycynowy - mój sposób na piękne rzęsy i paznokcie
Olej rycynowy, olej rącznikowy - produkt roślinny, otrzymywany z nasion byliny - rącznika pospolitego przez wyciskanie oleju na zimno i wygotowywanie z wodą.
Olej rycynowy to gęsta ciecz, bezbarwna lub jasnożółta. Na powietrzu gęstnieje, ale nie twardnieje.
Stosowany jest w kosmetyce, jako odżywka do włosów suchych. Pomaga w odbudowie łamliwych i wypadających brwi i rzęs oraz paznokci i naskórka wokół nich. Jest częstym składnikiem tzw. domowych odżywek. (http://pl.wikipedia.org/wiki/Olej_rycynowy)
Cena takiej buteleczki to 2-3 zł w każdej aptece. Jako lek służy w leczeniu przeciwko zaparciom.Ja stosuje go na rzęsy i paznokcie.
Rzęsy smaruje codziennie wieczorem ( no prawie codziennie). Używam do tego starej szczoteczki od tuszu do rzęs. Efekt? Rzęsy nie wypadają, są dłuższe i troszkę ciemniejsze. Jak tylko zrobię sobie przerwę w stosowaniu tak około 1-2 miesiące to rzęsy zaczynają mi wypadać:(
Paznokcie smaruje raz w tygodniu starym niepotrzebnym pędzelkiem do cieni. Oczywiście można stosować częściej. Trzymam go dosłownie parę minut. Moje paznokcie po takiej kuracji są nawilżone i błyszczące. Czytałam też gdzieś, ze można stosować go na pomalowane paznokcie, że olejek przenika przez lakier, ale ja jakoś w to nie wierze i stosuje na niepomalowaną płytkę.
Jeśli nie stosowałyście nigdy wcześniej olejku to koniecznie musicie spróbować. Naprawdę warto!
Zapraszam do wzięcia udziału w moim rozdaniu
http://kosmetykiatiny.blogspot.com/2011/04/rozdanie-u-atiny.html
Kupię go sobie na pazurki, a co :D
OdpowiedzUsuńUżywałam i zgadzam się z Twoją opinia :)
OdpowiedzUsuńchętnie bym od niego wróciła, ale brak mi systematyczności :(
@kosodrzewina kup kup, za te parę złoty warto wypróbować:)
OdpowiedzUsuń@KiziaMizia no mi też brak, ale jak już tracę rzęsy to i systematyczna się robię:)
Ja nie stosowałam, o ile nie mam problemu z rzęsami i boję się że jak zacznę używać to będę już musiała zawsze ;) To na paznokcie z przyjemnością przetestuję :)
OdpowiedzUsuńa ja na wlosy bo mam strasznie suche koncowki ^^ moze sie spisze ;-)
OdpowiedzUsuńna włosy nie stosowałam bo podobno może je przyciemnić, a ja jestem blondynką:)
OdpowiedzUsuńHmm tyle słyszałam czytałam o olejku rycynowym ba widziałam efekty kuracji nim ale nie wiadomo czemu nigdy po niego nie sięgnęłam.
OdpowiedzUsuńKochana szczerze nie chcę wiedzieć xD może się dowiem pod tą notką xD
OdpowiedzUsuń@Yasminella może teraz się skusisz:)
OdpowiedzUsuńja jestem ciekawa jak dyskusja się rozwinie:)
czy olejek rycynoy śmierdzi ?
OdpowiedzUsuńbo tak słyszałam, a mam awersję do brzydko pachnąych produktów, a skoro pomaga, szkoda nie spróbować :)
@Ew. też czytałam takie opinie, ale ja należę do tych co mówią, że nie śmierdzi
OdpowiedzUsuńhmm, no to w takim razie nie ma na co czekać ;)
OdpowiedzUsuńPewnie miałam w zamiarach zrobić takiego posta ;D Prawdopodobnie jutro się pojawi kiedy zrobię trochę fotek specjalnie do tej notki ;))
OdpowiedzUsuńCo do reklam? Mam je w netsales. Pod obserwatorami jest reklamka która jest jednocześnie odnośnikiem do zalogowania się. Jestem naprawdę mega zadowolona z netsales. No bo plus jest taki że sama decydujesz jakie reklamy emitujesz ;)) Także naprawdę polecam ;D
też jestem fanką oleju rycynowego. tygodniowo zużywam jedną butelkę, gdyż jako szatynka mogę sobie pozwolić na stosowanie go na włosy. nie mogę bez niego żyć, ale muszę chodzić po różnych aptekach, bo dziwnie się na mnie patrzyli, gdy przychodziłam co tydzień albo kupowałam kilka butelek naraz. :D
OdpowiedzUsuńmam. używam (sporadycznie). zachwycam się efektami. :)
OdpowiedzUsuń@aki: na mnie dziwnie patrzą jak kupuję hurtowo strzykawki (potrzebuję do pracy dyplomowej, a po każdym użyciu jest zaklejona polimerem więc muszę wyrzucać) - w jednej aptece musiałam się tłumaczyć po co mi to, bo Pani mgr chyba uznała, że jestem narkomanką :/ (jestem bardzo chuda, więc wcale się jej nie dziwię...)
za kazdym razem jak widze u kogos wzmianke o tym olejku - mowie ze kupic a ciagle zapominam . az sie wierzyc nie chce ze takie tanie cos moze takie cuda zdzialac .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Większość moich przepisow to obiad w 30 min ciasto w 1h z pieczeniem
OdpowiedzUsuń