Quiz Cosmetics, puder Buety Finish Cherie z lusterkiem
Puder o delikatnej konsystencji świetnie matuje i nadaje skórze aksamitne wykończenie.
Maskuje drobne nierówności, ujednolica kolor skóry, nadaje cerze naturalny i świeży wygląd.
Nakłada się równomiernie i nie osypuje się. Wystarczy jego odrobina do poprawienia makijażu w ciągu dnia.
Eleganckie opakowanie zawiera lusterko i puszek.Maskuje drobne nierówności, ujednolica kolor skóry, nadaje cerze naturalny i świeży wygląd.
Nakłada się równomiernie i nie osypuje się. Wystarczy jego odrobina do poprawienia makijażu w ciągu dnia.
Pojemność: 20 g
Cena: około 5 zł
Sklep: niedługo pojawi się w sklepie Quiz, bazarki, małe sklepiki
Do wybory mamy osiem odcieni.
Ja mam nr 53
Zalety:
- niska cena (nie wiem ile dokładnie kosztuje, ale róż z tej firmy kosztuje właśnie 5 zł, więc myślę, że puder też)
- opakowanie z lusterkiem
- dość dobrze matuje (3-4 h)
- maskuje drobne niedoskonałości
- wyrównuje koloryt skóry
- nie osypuje się
- nie uwidacznia suchych skórek
Wady:
- gąbeczka dołączona do pudru jest kiepskiej jakości
- drażni mnie trochę jego zapach, na szczęście nie jest zbyt intensywny
Dla mnie ten puder jest troszkę za ciemny, jeszcze teraz latem może trochę mi posłuży, ale jak tylko się ochłodzi na pewno będzie za ciemny:(
Myślę, że za taka cenę warto go wypróbować:)
Za godzinkę wyjeżdżam na weekend ze znajomymi nad jezioro, także nie będzie mnie z Wami chyba do poniedziałku:( Pogoda jest taka ładna, że trzeba korzystać z tych ostatnich dni wakacji;)
Tani puder, a dobry jest ;) Moze się skuszę!
OdpowiedzUsuńStosuj go jako bronzer dla delikatnego efektu ;)
OdpowiedzUsuńSunny, :)
OdpowiedzUsuńAktualnaa, zawsze o tym zapominam, zimą może się przydać do modelowania twarzy:*
a mi się zapach bardzo podoba
OdpowiedzUsuńDołączanie gąbeczki zazwyczaj sa beznadziejne, jako bronzer będzie idealny bo ładny odcień ma :)
OdpowiedzUsuńKinga, jak widać mamy różne noski;)
OdpowiedzUsuńLady In Purplee, ja i tak zawsze używam pędzla do pudru ;)
białe gąbeczki już po zetknięciu z pudrem wyglądają bardzo nieestetycznie, ja używam do dyskretnych poprawek w ciągu dnia gąbeczki w kolorze skóry, wygląda dużo lepiej :)
OdpowiedzUsuńbaw się dbrze :)
OdpowiedzUsuńWczasuj wczasuj kochana :)
OdpowiedzUsuńa czy to jest najjaśniejszy odcień? szkoda że tak mało firm myśli o bladolicych Polkach:(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
może się skusze, chociaż cena mnie powala :*
OdpowiedzUsuńMoże minusy, ale przeważają plusy;) może warto miec.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojego rozdania.Do wygrania MAC FIX +
http://u-majorki.blogspot.com/2011/08/niespodzianka-z-maciem-w-roli-gownej.html
Ew., ja nie potrafię nawet nakładać pudru taką gąbeczka, muszę mieć pędzelek;)
OdpowiedzUsuńsimply_a_woman, dziękuje:*
Chanel, :)
Kamyczek, nie, raczej nie;) są jaśniejsze;) co raz więcej firm zaczyna myśleć o bladolicych:)
Lucky, cena jest na prawdę zachęcająca;)
Majorka, zapach to kwestia gustu, a gąbeczkę zawsze można wymienić:)
dziękuje za zaproszenie:*