Czas na herbate!
Czyli moje nowe herbaciane akcesoria;)
Nie wiem jak Wy, ale ja byłam i w sumie nadal jestem wielką fanką Kłapouchego. Zawsze mi go było szkoda i chyba dlatego go tak lubiłam.
Kilka ciekawszych wypowiedzi osiołka
Ale zresztą... czym są urodziny? Dziś są, jutro ich nie ma...
Biorąc udział w ściąganiu przyjaciół z drzewa, upewnij się, czy aby to
zrobić, wszyscy nie mieliby czasem stanąć na twoim grzbiecie.
Dziękuję, że mnie zauważyłeś.
Pamiętaj: Co komu do tego, skoro i tak mniejsza o to?
Proszę bardzo, jedz, ile wlezie. Tylko żebyś potem mógł wleźć w drzwi.
Z pszczołami nigdy nic nie wiadomo. Ani z misiami, prosiaczkami, królikami, sowami...
Druga nowością jest zaparzacz bambusowy, który został wykonany ręcznie. Jest to mój pierwszy w życiu zaparzacz. Postanowiłam dopijać herbatę do końca i nie męczyć się więcej z fusami.
Mój zaparzacz pochodzi ze sklepu
(Cena 5zł)
A Wy używacie zaparzaczy?
Skąd masz kubek?! :D
OdpowiedzUsuńKejt co za uroczy avatar;)
UsuńNiestety kubek mam z Anglii;/ Nie wiem czy u nas tez taki dostaniesz;/
:)
UsuńKurczę blade, już miałam nadzieję że będę miała kubek :<
na pewno znajdzie się jakiś inny kubek z Kłapouchym:)
UsuńJeden już mam, ale chciałabym drugi :)
UsuńKejt, ja mój kłapouszkowy (biały, z jego podobizną z jednej strony i imieniem z drugiej) dorwałam w empiku jakiś rok temu, ale może jeszcze gdzieś będzie ;)
Usuńhttp://2.bp.blogspot.com/-Uc93D5Zfx5Y/UC9Rksyx1pI/AAAAAAAAAm4/fiZhG3gITlc/s400/DSCF6794.jpg o taki
Usuńrozumiem;)
UsuńMarchew fajny ten Twój kubek:)
UsuńUwielbiam wszelkie akcesoria do herbaty :) Teraz poluję na kubek z zaparzaczem w jednym ale ciężko jest mi coś wybrać, bo chcę aby był funkcjonalny.... Jak jest jedno, to znowu drugie nie dopracowane :/
OdpowiedzUsuńMiałam zaparzacz bambusowy ale do szału doprowadzało mnie jego mycie :/
Takiego kubka to chyba nawet nie widziałam;/
UsuńA z myciem jakoś nie mam problemów, może zależy od rodzaju herbaty. Moja zielona ma duże liście więc łatwo je wypłukuje;)
Oglądałam fajne ceramiczne zaparzacze, które były już w komplecie z kubkami. Wzory ciekawe ale... przykrywka oraz zaparzacz mogłyby mieć uchwyty bo przecież nie piję zimnej herbaty. Jak chcemy to wyciągnąć to można się poparzyć. Producenci mają fajne pomysły ale do końca dopracowane.
UsuńNiestety używałam go do drobnej herbaty :/ stąd problem.
Ja mam jeden kubek z przykrywką i tez jak mam ją zdjąć to zawsze się poparzę;/
UsuńNo właśnie :/ i szukam aby pokrywa miała uchwyt i zaparzacz także, bo jak jest jedno to nie ma drugiego :(
UsuńPiękny kubek ;)
OdpowiedzUsuńJa mam srebrny zaparzacz-domek :D Niedługo wrzucę zdjęcie przy kolejnej części "Herbacianych Wieczorów" :)
Taki zaparzacz musi być piękny:) Chętnie do Ciebie zajrzę na "Herbaciany Wieczór";)
UsuńJa chcę taki sam kubek ~! ;D
OdpowiedzUsuńMnie też zawsze było szkoda Kłapouchego i dlatego darzyłam go wielką sympatią ;) zaparzaczy używam różnych, ale takiego jeszcze nie mam.
OdpowiedzUsuńJa zawsze jak piję herbatę sypaną zazwyczaj zieloną lub białą, to parzę w specjalnym dzbanku do herbaty z sitkiem:)parzę cały dzbanek bo wypijamy ją z mężem w szybkim tempie:)
OdpowiedzUsuńtaki dzbanek też by mi się przydał;)
UsuńPrześwietny kubek . Nie używam zaparzaczy :)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńciekawy zaparzacz. :D
OdpowiedzUsuńŚwietny kubek :)
OdpowiedzUsuńFajny kubek :) Ja mam metalowy zaparzacz :)
OdpowiedzUsuńA z bajki uwielbiam Kubusia i Prosiaczka :)
ja Kubusia i Tygryska zaraz po Kłapouchym oczywiście;D no i Królika, Prosiaczka, każda z tych postaci ma coś w sobie;)
UsuńMam metalowy zaparzacz ale marzy mi się kubek z taką ceramiczną nakładką na herbatę - ładny i funkcjonalny :)
OdpowiedzUsuńto chyba taki kubek, o jakim pisała trochę wyżej Hexxana:)
UsuńTeż mi się tak wydaje :) Albo przynajmniej bardzo podobny ;)
UsuńPostaci z Kubusia Puchatka rządzą;) Uwielbiam je:) Podobnie jak Smerfy i Muminki:)
OdpowiedzUsuńa bałaś się Buki?
UsuńKubek jest przecudowny! :)
OdpowiedzUsuń