Słodka sobota - ananas kandyzowany
Owoce kandyzowane to produkt otrzymany z owoców oraz
niektórych warzyw, całych lub krojonych, przez wysycanie cukrem z
dodatkiem syropu skrobiowego ewentualnie innymi dodatkami smakowymi.
Dzięki wysokiej koncentracji cukru kandyzaty w ciągu całego okresu
przechowywania zachowują swoje wyjątkowe właściwości jak jędrność,
kształt, intensywność barwy i smaku, typowe dla danego rodzaju owocu. Są
idealnym dodatkiem do wszelkich ciast czy deserów do których w procesie
otrzymywania niezbędne jest użycie wysokich lub niskich temperatur.
Pojemność: 200g
Cena: 2.99zł
Sklep: skworcu
Większość ludzi używa go do wypieków, ja nie przepadam za takimi ciastami;/ U mnie kandyzowany ananas ląduje w herbacie, w deserze lub jest jedzony bezpośrednio z miseczki;D
Na stronie skworcu.pl wyczytałam, że smakują jak cukierkowe, bajecznie kolorowe kawałki lata. Zgadzam się z tym w 100%.
Spójrzcie jak pięknie wygląda w miseczce. Można jeść go oczami:)
Dodatkowo taki ananas ma zdrowotne właściwości. Zawiera enzym o nazwie bromelina, który między innymi przyspiesza trawienie. Ponadto ananas likwiduje stany lękowe i zmniejszają uczucie niepokoju. Temu to się akurat nie dziwię;)
A gdyby mi było mało słodkości to mama przyniosła mi jeszcze gniazdko, które jak przystało na grzeczną dziewczynkę zjem dopiero po obiedzie;)
Wam Też życzę słodkiej soboty;)
Pyszne ! :D
OdpowiedzUsuńnie lubię kandyzowanych ;p w ogóle jakoś tak nie lubię bakalii i tego wszystkiego.
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś się przekonasz:)
UsuńUwielbiam gniazdka :D
OdpowiedzUsuńAnanasów kandyzowanych jeszcze nie jadłam, może kiedyś skosztuję :) Oczywiście prosto z miseczki bo w ciastach nie lubię kandyzowanych owoców i skórek.
ja tak samo nie lubię owoców i skórek w ciastach
UsuńMama piekąc sernik stara się zrobić jedną końcówkę uboższą w skórki bo tata je uwielbia a ja wygrzebuję z ciasta - a tak ma złoty środek :D
Usuńfajna mama:) dba o wszystkich:)
Usuńmmm, uwielbiam i kandyzowanego ananasa i gniazdka, ale ostatnio nie chcę jeść tyle słodkiego, więc przerzuciłam się na suszone morele i orzechy..
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i smacznego ;)
suszone morele i orzechy też lubie:)
UsuńGniazdko! Jak dawno tego nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńnie licząc tego dzisiejszego to ja w sumie też dawno nie jadłam;)
UsuńOjaaaa, kocham!
OdpowiedzUsuńChciałabym, żeby wszystkie słodycze z fotografii zmaterializowały się na moim biurku! :D
he he, fajnie by było:)
Usuń...i podobnie jak Ty, wole ananas solo, niekoniecznie w cieście [podobnie, nie tak samo, bo ja takie ciasta jednak lubię :) o ile ananas nie rozmięknie :D ]
OdpowiedzUsuńTym razem mnie nie kusisz bo nie lubię ananasa ;)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj zjadłam pączka z czekoladą, uwielbiam go! I chyba za często jem :D
to dobrze bo już i tak mam Cie na sumieniu;)
Usuńu mnie ciężko dostać pączki z czekolada, wszędzie są z marmoladą, a za tymi nie przepadam;/
Ja swoje kupuje w Auchanie, a że tam praktycznie robię codzienne zakupy, bo mam dwa kroki to ciężko się nie skusić ;) Na szczęście dla mnie nie zawsze je mają ;)
Usuńa to u mnie nie ma Auchana;/
UsuńMoja sobota jest pod znakiem czekolady o smaku mojito oraz mleczka waniliowego :)
OdpowiedzUsuńbrzmi bardzo smacznie:)
Usuńtakie gniazdko sama chętnie bym wszamała. :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmmm... ale narobiłaś apetytu... :) akurat wtedy kiedy zaczełam prowadzić 'zdrwy tryb życia' i o takim jedzonku narazie moge sobie pomarzyć xd. smacznego pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtrochę ananasa nie zaszkodzi:) ale od gniazdka trzymaj się z daleka;D
Usuńrównież pozdrawiam:)
:)
OdpowiedzUsuńAle pyszności! ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPróbowałam ananasa kandyzowanego, ale jak dla mnie jednak za słodki...Za to tym gniazkiem to bym nie pogardziła ;)
OdpowiedzUsuń