Avon, Jillian Dempsey, precyzyjny ołówek do kresek - bubel

Dokładna, miękka, profesjonalna  kredka do makijażu z kolekcji Jilian Dempsey. Trwała kreska utrzymuje się perfekcyjnie na powiece. Specjalna końcówka do rozcierania pozwala na uzyskanie bardziej spektakularnego i seksownego efektu makijażu.

Pojemność:
Cena: 25zł (promocja 13zł)
Sklep: konsultantki Avon, internet


Dostępna jest w czterech kolorach:
- czarna
- szara
- brązowa
- fioletowa
Ja mam fioletową (plum)


Po zachwytach nad żelową kredką z Avonu, postanowiłam wypróbować kolejna kredkę tej firmy. Niestety, ale ta okazała się być tak twarda, że malując nią kreskę bolało mnie oko;//


Zalety:
- ładny kolor 
- wygodna i dobra gąbeczka do rozcierania
- przystępna cena (w promocji)
- niezła trwałość

Wady:
 - kredka jest bardzo twarda co w moim przypadku całkowicie ją dyskwalifikuje

Na swatchu kreska po prawej stronie była namalowana z maksymalnym dociskiem, po lewej stronie z normalnym.


Na oczach kredka prezentuje się dobrze, ale ile mnie to kosztowało czasu, bólu i cierpliwości;/ 


Najśmieszniejsze jest to, że producent w opisie pisze, ze jest to miękka kredka:D No uśmiać się można. Moja najtwardsza kredka przy tej to pikuś.
Zdecydowanie nie polecam!

Komentarze

  1. Miałam z tej serii czarną i była bardzo miękka i łatwo się rozcierała ;o

    OdpowiedzUsuń
  2. A nie dostałaś czasami starej tej kredki ? Bo moja też była miękka, ale jak sobie poleżała dłuższy czas nieużywana to zrobiła się twarda .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. muszę sprawdzić datę ważności, ale i tak nie podoba mi się, ze kredka twardnieje po dłuższym leżakowaniu;/

      Usuń
  3. ładny kolor, widziałam kredki z podobną gąbeczką w szafie Wibo chyba;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Potwierdzam, miałam czarną i była bardzo miękka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a może to zależy od koloru? znalazłam w internecie kilka opinii pozytywnych i jeszcze jedną bardzo podobną do mojej;/

      Usuń
  5. Nie wiem, czy to ta sama seria ale mam Golden brown z 24K i widzę, ze kredka ma takie same wykończenie tzn. gąbeczkę Dokładnie taką :) i jest rewelacyjna :)
    Różni się od żelowych ale nadal miękka i świetna trwałość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avon często zmienia nazwy i opakowania, więc może to ta sama, ale dlaczego moja jest taka twarda;/

      Usuń
    2. Podpytałam Mamę bo wydawało mi się, że Ona miała fiolet i faktycznie. Powiedziała mi, że pozbyła się tej kredki bo była ... za twarda właśnie. Czyli jednak winny jest kolor.

      Usuń
    3. dzięki, za podpytanie mamy;) ja swojej tez chętnie się pozbędę;D

      Usuń
  6. a ja nie lubię za bardzo kredek Avonu.. chociaż wiem, że mają grono zwolenniczek i to niemałe :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam brązową i też jest miękka, ale jej nie lubię bo trwałość ma kiepską, jednak te żelowe to prawdziwe avonowskie perełki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda, tylko że te żelowe tak szybko się kończą;/

      Usuń
  8. Avon i profesjonalny kosmetyk do makijażu? Przecież te dwa pojęcia wzajemnie się wykluczają!
    Współczuję twardej kredki, kiedyś przez taką jedną przez 2 dni bolały mnie oczy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe, no trochę przesadzili z tym opisem;)
      a cóż to za kredka tak Cie załatwiła?

      Usuń
  9. Dobrze, że poruszasz kwestię twardości. Czasami mam wrażenie, że niektórymi można sobie wydłubać oko, zanim uzyska się zamierzony efekt...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja do tej pory miałam sporo szczęścia i trafiałam na miękkie kredki;)

      Usuń
  10. Mam taką samą kredkę i nie używam jej ze względu na twardośc ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie;/ bo po za tym to kolor bardzo mi się podoba, ale nie mam zamiaru się z nią męczyć;/

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty