Essence Make - up Sponge - gąbeczka do nakładania kosmetyków
Gąbeczka służy do aplikacji podkładu, różu, korektora i pudru. Szeroka
część służy do aplikacji podkładu, różu i pudru natomiast wąska do
aplikacji korektora. Jej opływowy kształt pozwala na precyzyjne
nałożenie kosmetyku bez pozostawiania smug i nierówności. Do stosowania
na sucho i mokro. Nie zawiera lateksu.
Dostępna w dwóch wersjach
kolorystycznych.
Cena: 17,49zł
Sklep: Douglas, Super Pharm, Tesco extra, Hebe
Jest to moja pierwsza gąbeczka - jajo, więc nie mam porównania do innych produktów tego typu.
Słyszałam, że gąbeczki te są bardzo delikatne (nawet oryginalne BB) i szybko się niszczą, dlatego ze swoim obchodzę się prawie jak z jajkiem ;D
Zalety:
- ułatwia i usprawnia nakładanie podkładów, korektorów
- pozwala uzyskać lepsze krycie, ale bez efektu maski ( to mi się najbardziej w nim podoba)
- kształt jaja pozwala na precyzyjne nałożenie zarówno podkładu jak i korektora pod oczy
- niska cena
- łatwa dostępność (jak już produkty wejdą do wszystkich drogerii)
Wady:
- trzeba go myć po każdym użyciu (myślę, że to kwestia przyzwyczajenia)
- delikatność, szczególnie podczas mycia staram się być ostrożna, widziałam już zdjęcia oryginalnych BB z oderwanymi czubkami;/
Najbardziej podoba mi się to, że nawet kiepski korektor pod oczy czy na wypryski wklepywany jajem od razu lepiej się sprawuje;)
Do mycia jaja stosuje szampon Barwa ziołowa (aktualnie szałwiowy, ale rodzaj tu nie ma znaczenia). Jest on tani (około 3-4 zł) i skuteczny. Świetnie oczyszcza włosy i pędzle, dlatego jajo również nim czyszczę.
Jajo już po przejściach |
Uważam, że warto zainwestować te kilkanaście złotych i przekonać się na własnej cerze, czy taka forma aplikacji nam odpowiada. Ja polubiłam to fioletowe jajo do makijażu:)
Fajnie, że jest teraz tania i łatwo dostępna alternatywa :) Mam oryginał, ale nie jestem zachwycona. Jest to miła odmiana od pędzli, jednak w moim rankingu to one wygrywają.
OdpowiedzUsuńja wlanie do pędzli też nie mam porównania, bo od zawsze nakładam kosmetyki palcami. lubie delikatny makijaz, ale czasem przydaje się mocniejsze krycie i wtedy na pewno będę siepała po jajo, a pędzla też muszę kiedyś spróbować;)
Usuńmiało być sięgała;D
UsuńMuszę wypróbować tym bardziej że cena faktycznie jest zadowalająca ^^
OdpowiedzUsuńNa pewno kupie :)
OdpowiedzUsuńJak spotkam następnym razem do kupię. Myślę, że warto spróbować, gdy nie ma się kasy na zakup oryginału.
OdpowiedzUsuńwłaśnie, albo chociaż, żeby sprawdzić przed zakupem oryginału czy w ogóle nam odpowiada taka forma nakładania makijażu ;)
UsuńO! Ja na pewno wypróbuję :D. Niecałe 20 zł. to nie majątek, a bardzo ciekawa jestem takiej formy aplikacji, a na BB nie będę wydawać tyyyle pieniędzy.
OdpowiedzUsuńja też nie, 80 zł za gąbkę to zdecydowanie za dużo ;) wystarczy mi jajko od essence;)
Usuńmuszę położyć na nim łapki:D
OdpowiedzUsuńja mam już swoją listę zakupów jak tylko uaktualnią u mnie szafę Essence, ten gadżet musi się na niej znaleźć :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem co jeszcze masz na swojej liście?
Usuńja chcialam go kupic, ale jak zobaczylam na niemieckich blogach jak sie podarlo i znoszczylo to sobie odpuscilam;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam o tym, ale to chyba zależy od użytkowniczki, u mnie na razie jest wszystko ok, ale tak jak pisałam obchodzę się z nim delikatnie;)
Usuńno ciekawa jestem jak sprawuje się ta wersja z essence w porównaniu do prawdziwego, drogiego jaja. :P
OdpowiedzUsuńteż jestem ciekawa:) z tego co czytałam o BB to wydaje mi się, że dużo się nie różnią od siebie, ale wiadomo najlepiej mieć porównanie na żywo;)
UsuńZawsze używam pędzli, ale to mogłaby być ciekawa alternatywa. Może kiedyś spróbuję
OdpowiedzUsuńO właśnie na tę recenzję czekałam. :o Dzięki :) Na pewno jutro go poszukam. :)
OdpowiedzUsuńno i to jest to :) Dobra alternatywa dla BB ^^
OdpowiedzUsuńdokładnie;)
UsuńCzatuję na nie, ale ciągle go u mnie nie ma. Nie mogę się doczekać aż się pojawi i będzie w moich łapkach :D
OdpowiedzUsuńniestety, ale nowości pojawiają się stopniowo, ale do marca został nie cały tydzień, więc niedługo powinny być już w każdej drogerii;)
UsuńMam w planach jego zakup, jak tylko pojawi się w zasięgu moich rąk :D
OdpowiedzUsuńMam jedną podróbkę BB z eBay'a i jest mało elastyczna i żre podkład. Jak tylko essencowa wersja pojawi się w sklepach, na pewno kupię, bo wydaje się bardziej podobna do oryginału. Najbardziej mi zależy na miękkości, bo moje jajo dosłownie odskakuje od twarzy i aplikacja jest mozolna i niezbyt przyjemna. Na Twoich zdjęciach widzę że powinno być ok w tej materii :)
OdpowiedzUsuńnie mam porównania do innego BB, ale ten nie żre dużo podkładu. fakt trochę więcej go zużywam niż przy aplikacji palcami, ale nie jest to jakaś ogromna ilość. mi aplikacja bardzo odpowiada, chociaż na pocżatku sama nie wiedziałam czy rozcierać, czy wklepywać ;D
UsuńKupię na pewno! Czasami w pośpiechu wychodzę z domu z niezłą maską :( oby to jajeczko pomogło :)
OdpowiedzUsuńBB ma moim zdaniem przesadzoną cenę i po prostu nie mam ochoty tyle wydawać na jakąś gąbkę, ale tą z Essence z chęcią wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńmam podobne zdanie;)
UsuńPewnie kupię z ciekawości nie są to wielkie pieniądze;)
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać aż będą dostępne!
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować!
OdpowiedzUsuńdo tego typu akcesoriów strasznie zniechęca mnie konieczność mycia od razu po aplikacji podkładu. z tego powodu najczęściej zdaję się na swoje własne palce ;)
OdpowiedzUsuńjest to trochę uciążliwe, ale można się przyzwyczaić;)
UsuńOrginału nie posiadam, ale na to może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPo cichutku liczyłam, że pewnego dnia zobaczę u Ciebie recenzję tego jajeczka :) dziękuję :* jeśli już się na nie natknę gdzieś to kupię, bo nigdy nie testowałam ani oryginału ani podróbki :)
OdpowiedzUsuńsporo dziewczyn czkało na tą recenzje, ja zresztą tez byłam bardzo ciekawa tego fioletowego jajka;)))
Usuńza taką cenę faktycznie można wypróbować :)
OdpowiedzUsuńzawsze zastanawiałam się na oryginalnym BB, ale cena mnie odstraszała :(
mnie też cena odstraszała, bo nie wiadomo czy to człowiekowi w ogóle się spodoba, a od razu trzeba wyłożyć niezłą sumkę;/
UsuńJak je dorwę to od razu kupię :) już dawno chciałam nakładać podkład gąbką, a ta fajnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńWczoraj właśnie będąc na zakupach szukałam tego jajka,jednak przy szafie essence go nie było;/
OdpowiedzUsuńmusisz jeszcze chwilkę zaczekać;)
UsuńMam nadzieję,że już od marca będą dostępne w naturach, bo jestem jej strasznie ciekawa.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZacznę okupować naturę... :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmam dwa niby Jaja ale żaden nei ma tak dobrze 'podrobionego' kształtu do oryginału jak to - możliwe że się skuszę jednak te co mam dość żadko używam z racji na czasochłonny proces pielęgnacji :)
OdpowiedzUsuńfajnie, że będziesz mogła je porównać do innego jaja;)
Usuńoryginału nie mam, bo szkoda mi kasy, ale tę propozycję Essence, za takie pieniądze z chęcią wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńja mam orginalnego BB i jestem mega zadowolna mam go już rok ze sporym hakiem i nic wielkeigo mu sie nie stało. Szczerze nie wiem co te dziewczyny robią ze im czubki odpadają albo ze bb im pęka. Owszem mój ma ślady dwóch paznokci ale nic wiecej.
OdpowiedzUsuńmoże to właśnie zależy od użytkownika, u mnie na razie też wszystko w porządku;)
UsuńChyba skusze się na zakup :) Jestem ciekawa tej formy aplikacji. Tylko to codzienne mycie mnie odstrasza ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
dlatego ja nie używam go na co dzień, tylko wtedy gdy potrzebuje większego krycia;)
Usuńnie mogę jej upolować, wrrr
OdpowiedzUsuń;/
UsuńNie umiem dorwać jajka :( krążę po drogeriach z szafami essence już od jakiegoś czasu i widzę tylko puste przegródki po gąbkach :( tak samo jest w przypadku gęstych sztucznych rzęs, i długopisu do lakieru magnetycznego, a ciemnozielonego pigmentu to nawet próbki nigdzie nie widziałam. Albo ja mieszkam na jakimś strasznym zadupiu albo pracownicy nie spieszą się z wykładaniem towaru...
OdpowiedzUsuńcoś mi się wydaje, że jajko może być w tej drugiej szafie, w niektórych drogeriach są dwie szafy, a w niektórych jedna.
Usuń