Amilie Mineral Cosmetics - matowy róz Apple Blossom

Właściwości:
 - nie zawiera talku, konserwantów, silikonów, nanocząsteczesteczek, substancji ropopochodnych oraz szkodliwych chemicznych dodatków
- intensywność koloru dzięki wysokiemu napigmentowaniu
- jedwabista, kremowa konsystencja pozwala na łatwą aplikację bez smug
- odpowiedni dla cery trądzikowej, wrażliwej oraz skłonnej do alergii
- długotrwały efekt
- wodoodporny

Pojemność: 4g/0,30g/0,10g
Cena: 29zł/2,90zł/1,90zł
Sklep: Amilie


Ciężko było mi się zdecydować na ten jeden właściwy odcień. W końcu wybrałam Apple Blossom - nie ukrywam, że dużą role w moim wyborze miała sama nazwa;D Na szczęście odcień mi pasuje!

Apple Blossom to
Ciepły, przygaszony różowy róż do policzków. Niezwykle uroczy, dziewczęcy odcień. Delikatnie podkreśla policzek, dając naturalny, zdrowy, świeży wygląd.

Róż posiada gładką, jedwabistą konsystencję dzięki której aplikacja kosmetyku to czysta przyjemność. Budowany stopień krycia pozwala na uzyskanie dowolnej intensywności koloru.



Skład:

Mika. Może zawierać: Dwutlenek Tytanu, Tlenki Żelaza, Ultramaryna.

Mika – naturalny minerał. Drobinki miki działają jak małe kryształy, które odbijają i rozpraszają światło, dzięki czemu ukrywają niedoskonałości i sprawiają, że skóra jest promienna i rozjaśniona.

Dwutlenek Tytanu – naturalny minerał. Posiada właściwości antybakteryjne (polecany dla skóry trądzikowej). Jest też naturalnym filtrem przeciwsłonecznym. Znajduje zastosowanie zwłaszcza w kosmetykach dla dzieci lub dla osób o skórze wrażliwej.

Tlenki żelaza, Ultramaryna – pigmenty



Zalety:
naturalny skład
- wygodne i miłe dla oka opakowanie (z zakręcanym sitkiem)
- naturalny, dziewczęcy odcień
- łatwa aplikacja (ja nakładam go tylko odrobinę)
- nie tworzy plam, smug
- można stopniować intensywność koloru
- trwałość, cały dzień
- wydajność (nie wiem czy uda mi się go kiedykolwiek wykończyć;D)
- polski produkt
 - przystępna cena

Wady:
- nie ma;)


Na twarzy daje dużo subtelniejszy efekt. Aktualnie jest to mój najdelikatniejszy róż w kolekcji. Do tego swatcha nie żałowałam różu;)


Tu nałożyłam róż pędzlem. Na twarz nakładam odrobinę mniej, ale tylko dlatego, ze ręce mi się już trochę opaliły, a na buźce nadal jestem bladzioch;)


Swatche pozostałych odcieni też Wam pokaże, ale to już w osobnej notce;) Mam nadzieję, że pozostałe kolory też będzie mi się dobrze nosiło.

A Wy macie już jakieś doświadczenie z mineralnymi różami Amilie? Który odcień Wam najbardziej przypasował?

Komentarze

  1. Mam próbki tego różu i kilku innych i jestem zachwycona!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja mam próbki jakiegoś różu :P Muszę obadać którego :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam korektor tej firmy. Bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
  4. W opakowaniu wyglądał na bardziej różowy, ale w sumie i tak jest ładny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a dzisiaj mi jakoś zdjęcia kiepsko wychodziły i może dlatego tak różowo wyszedł;/

      Usuń
  5. Bardzoładny kolor ma ten róż :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Akurat przymierzam się do zakupu kosmetyków tej firmy, przyglądałam się również temu różowi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim zdaniem jest bardzo uniwersalny i powinien pasować do większości typów urody;)

      Usuń
  7. ciekawy, mam jeszcze próbkę z Annable minerals:) ale ta firma chyba tańsza :) śliczny ten kolor :) czekam na resztę swatchy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, z tego co pamiętam to Amilie jest tańsza;) chciałam też ponosić pozostałe kolorki, a to może trochę potrwać bo nie zawsze mogę eksperymentować z wyglądem;D ale notka się na pewno pojawi;)

      Usuń
  8. Ten kolorek z całej kolekcji podoba mi się najbardziej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cieszę się, że ktoś ma podobne zdanie;* chociaż wśród próbek też widzę kilka typów dla siebie;)

      Usuń
  9. Ładny jest chociaż myślałam, że będzie bariej różowy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo akurat mam w planie zakup różu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. wykończe róż z wibo to go nabędę ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny kolorek, choć nie dla mnie :) ja lubię najbardziej brzoskwiniowe róże, w tych mi najlepiej, choć i ten Twój jest ładny, nie powiem, że nie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam sporo próbek, dwa podkłady (za jasny i za ciemny ale mieszam je razem i jest super) i róż Golden Peach. To moje pierwsze minerały i podpasowały mi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słyszałam już kiedyś o mieszaniu odcieni, fajna sprawa;)

      Usuń
  14. Na dłoni wygląda zupełnie inaczej niż w opakowaniu ;/

    OdpowiedzUsuń
  15. Minerałki uwielbiam i nie ukrywam tego! Tej marki jeszcze nie poznałam, ale cieszę się,że do takich kolorów nie dodają karminu. Dla mnie to wielki plus!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a możesz coś więcej napisać o tym karminie? co to za składnik?

      Usuń
  16. ja w ogóle nie ogarniam róży w żadnej postaci :( za to ogólnie minerałki planuję wprowadzić do swoich zbiorów.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi tu brakuje zdjęcia na buzi, bo na ręce wydaje się być zupełnie inny niż w opakowaniu. Muszę w końcu wypróbować mineralne róże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. drugi swatch oddaje jego wygląd na buźce;) a zdjęcie na buzi próbowałam zrobić, ale mój aparat nie podołał;/

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty