Perfumy na jesień
Na tę porę roku wytypowałam sobie cztery różne zapachy. Są to głównie słodziaki.
Przy okazji liczę, że trzy z nich wydenkuje;D
1. Gwen Stefani Harajuku Lovers Sunshine Cuties Love EDT
Przesłodki i intensywny zapach. Kojarzy mi się ze słodyczami, a głównie z watą cukrową. Niezła trwałość, ale zapach dosyć płaski bo szybko mi się znudził. Musze go odstawić na parę dni i znowu mi będzie ładnie pachniał;)
A fruity floral Top: Nectarine, Passion Fruit, Lemon Blossom Mid: Plumeria, Osmanthus, Rose Petals Base: Vanilla Orchid, Coconut Water, Sensual Musk, Sandalwood
Tester 100 ml/około50zł
2. H&M
Niestety, ale nie wiem jak te perfumy się nazywają;/ Mam je z wymiany, a na pięknym flakonie nic nie pisze;/ Za to sam zapach jest powalający. Mroczny i tajemniczy. Do tego bardzo, ale to bardzo trwały. Na szaliku wyczuwam go nawet po dwóch tygodniach! Podejrzewam, że zapach jest już niedostępny w sklepach, ale dzięki temu pachnidłu wiem, że warto przyjrzeć się bliżej innym zapachom z H&M-u:)
3. Naomi Campbell Cat Deluxe EDT
Kwiatowo-owocowy zapach sygnowany przez Naomi Campbell jest wyrazem kobiecej prowokacji, próbą przełożenia na język perfum mieszanki zmysłowości i nieokiełznanej spontaniczności.
Wiodącą nutę zapachową zbudowano wokół fiołka, ponieważ kwiat ten tak, jak sama Naomi zawiera w sobie pewien kontrast: z jednej strony aksamitne płatki i hipnotyzujący zapach uczyniły go symbolem potężnej Ateny, z drugiej jednak delikatnie wyglądający fiołek kocha naturę i rozkwita wśród krzewów i w lasach.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: frezja, kardamonu
nuta serca: fiołek, piwonia, brzoskwinia,
nuta bazy: ambra, nuty drzewne, piżmo, paczula, wanilia
Wiodącą nutę zapachową zbudowano wokół fiołka, ponieważ kwiat ten tak, jak sama Naomi zawiera w sobie pewien kontrast: z jednej strony aksamitne płatki i hipnotyzujący zapach uczyniły go symbolem potężnej Ateny, z drugiej jednak delikatnie wyglądający fiołek kocha naturę i rozkwita wśród krzewów i w lasach.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: frezja, kardamonu
nuta serca: fiołek, piwonia, brzoskwinia,
nuta bazy: ambra, nuty drzewne, piżmo, paczula, wanilia
Piękny, niebanalny zapach. Słodki, ale nie mdły. Jest przełamany czymś pikantnym. Bardzo mnie zaskoczył swoją intensywnością i trwałością.
30ml/około 50zł
4. Jordin Sparks Because of You
Zapach owocowo-kwiatowy. Łączy w sobie nuty: klementynki, białej porzeczki, kwiatu pomarańczy, nektarynki, orchidei, piwonii, piżma, wanilii, lasu i bursztynu.
Posiadam tylko odlewkę. Użyłam ich dopiero dwa razy. Są słodkie, ale nie duszące. Musze je szybko zużyć bo mi w nich nakrętka pękła;/
75ml/9-14$
Kiedyś byłam ogromną fanką Cat Deluxe, a już szczególnie wersji at Night, ale z czasem mi się przejadł. Chociaż może i chętnie bym wróciła do dziennego zapaszku:)
OdpowiedzUsuńMój flakonik ma tylko 15ml, więc mi się raczej nie znudzi.Muszę koniecznie niuchnac wersję nocną;)
UsuńJa używam teraz dwóch mgiełek. Jednej różanej drugiej takiej z Pleyboya. Poza tym Incandessence z Avon i Obssesion Night z Calvina Klaina (wybacz jak źle napisałam;))
OdpowiedzUsuńa ta rozana to skąd? ja zawsze muszę sprawdzać jak się pisze CK - teraz dla ułatwienia napisałam skrotem;d
UsuńNaomi chętnie bym poznała
OdpowiedzUsuńdla mnie są świetne;) warto szukać ich w promocji;)
UsuńJa jesienią pachnę Guerlain La Petite Robe Noire :)
OdpowiedzUsuńniestety nie znam;/
UsuńNiestety nie znam żadnego z tych zapachów :( aktualnie używam Trussardi- Inside, uwielbiam!
OdpowiedzUsuńteż nie znam, ale czytałam, że jest słodki, wiec możliwe, że bym polubiła;)
Usuńczym ja pachnę .. do dzisiaj pachniałam Britney Spears Fantasy ale jest to słodki, mocny i ciężki zapach - po 4 miesiącach ciągłego używania znudził mi się i denerwował mój nos. Dzisiaj dorwałam DKNY Be Delicious i już go uwielbiam, ciepły, lekki i przyjemny dla nosa :D
OdpowiedzUsuńlubie BS, ale osobiście bardziej wole Midnight Fantasy;)
UsuńNaomi Campbell Cat Deluxe At Night ma świetny zapach. Ja wielbię Avonowskie perfumy :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNaomi też bym chciała :) Ja mam jakieś perfumy od kuzynek z Anglii i Hiszpanii, ale no name raczej :p
OdpowiedzUsuń:)
UsuńNaomi Campbell Cat Deluxe to coś dla mnie, uwielbiam takie zapachy :)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńWąchałam tylko Naomi Campbell z resztą nie miałam styczności.
OdpowiedzUsuńwszystko jeszcze przed Toba;)
UsuńJa tradycyjnie vanilia z The body shop. czuję się cieplej w tych już szaro burych dniach.
OdpowiedzUsuńa na mnie właśnie czeka wanilia TBS ;)
Usuń