Farmona Sweet Secret piernikowy peeling cukrowy do ciała "Korzenne pierniczki z lukrem"
Wyjątkowy kosmetyk o niezwykle gęstej, aksamitnej konsystencji i wspaniałym, korzennym zapachu został stworzony do mycia i pielęgnacji ciała, dla osób, które dbają o zdrowy wygląd skóry i lubią pozwalać sobie na chwile przyjemności.
Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie ekstraktu z miodu i imbiru doskonale nawilża i wygładza ciało, a kryształki cukru trzcinowego usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając dotlenienie i pobudzając skórę do odnowy.
Regularne stosowanie Piernikowego peelingu do mycia ciała zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry, a wyjątkowo aromatyczny, rozkosznie słodki zapach relaksuje i odpręża, zapewniając dobry nastrój.
Specjalnie opracowana, bogata receptura na bazie ekstraktu z miodu i imbiru doskonale nawilża i wygładza ciało, a kryształki cukru trzcinowego usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka, poprawiając dotlenienie i pobudzając skórę do odnowy.
Regularne stosowanie Piernikowego peelingu do mycia ciała zapewnia uczucie wypielęgnowanej i jedwabiście gładkiej skóry, a wyjątkowo aromatyczny, rozkosznie słodki zapach relaksuje i odpręża, zapewniając dobry nastrój.
Pojemność: 225ml
Cena: 27 zł w zestawie z balsamem i kremem do rąk
Sklep: Farmona
Pierwsze co mi się nasuwa na myśl o tym peelingu to cudowny, bardzo świąteczny zapach! Potrafię odkręcić opakowanie i położyć na biurku w pokoju ;D Po za tym peeling posiada świetne właściwości pielęgnacyjne. Ideał dla wielbicielek pierniczków;)
Zalety:
- intensywny, słodki, jadalny zapach
- średni stopień ścierania, który można regulować poprzez dodanie większej ilości wody, wtedy peeling jest jeszcze delikatniejszy
- nawilża, pozostawia ochroną warstwę na skórze
(nie muszę po nim używać balsamu)
- wydajność
- wygodne opakowanie
- przystępna cena
Wady:
- dla mnie nie ma!
Pierniczkowy peeling to mój ulubiony umilacz zimowych kąpieli. Doskonale poprawia humor, wprowadza w
świąteczny nastrój i jeszcze dba o naszą skórę;)
Ciekawa jestem czy pierniczek od Farmony podbiłby też Wasze serca?
oni mają świetne te zapachy :)
OdpowiedzUsuńtaak;)
UsuńSłyszałam, że są to peelingi z parafiną, która zapycha pory. Skóra wydaje się by nawilżona,a tak naprawdę to klejący się film. Ale może się mylę ;)
OdpowiedzUsuńspojrzałam na skład i rzeczywiście peeling ma paraffinum liquidum na pierwszym miejscu. ja osobiście, jeśli chodzi o pielęgnacje ciała to jakoś nie zwracam uwagi na parafinę, po prostu mi nie przeszkadza, co innego twarz. a nogi, bo to je głównie ostatnio peelingowałam są w świetnej kondycji i raczej nawilżone niż oklejone;) no ale na pewno są osoby ,którym ten składnik może przeszkadzać i tak jak piszesz zapychać pory;/
UsuńTeż słyszałam, że to nawilżenie to tylko taki efekt bo parafina oblepia skórę. Ale zapachy ich kosmetyków są cudowne. :)
OdpowiedzUsuńmoja skóra znosi dobrze to oblepianie;D
UsuńAleż pyszny zapach musi mieć ten peeling :)
OdpowiedzUsuńpachnie jak prawdziwe pierniczki;)
UsuńCałkiem przyjemny, aczkolwiek wolę mocniejsze peelingi :) Zapach mnie nie powalił.
OdpowiedzUsuńja właśnie wole takie średnie zdzieraki;)
UsuńUwielbiam taką konsystencję peelingów.
OdpowiedzUsuńja też;)
UsuńTeż go lubię.
OdpowiedzUsuńSkoro nie ma wad to musi być mój :) Po pierwsze uwielbiam peelingi cukrowe, a po drugie na pewno zapach przypadłby mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńdla mnie nie ma;) jednak dziewczyny zwróciły uwagę, ze zawiera w swoim składzie parafinę, jeśli cCi to nie przeszkadza, tak jak mi to śmiało kupuj;)
Usuńtez polubiłam ten peeling, cudny korzenny zapach i dobre działanie
OdpowiedzUsuńUwielbiam go i jak dla mnie również nie ma wad ! :)
OdpowiedzUsuńpiateczka;)
UsuńMusi pachnieć obłędnie:)
OdpowiedzUsuńU mnie czeka na swoją kolej. Już nie mogę się doczekać! :)
OdpowiedzUsuńJa go otworzylam nie czekając aż wykoncze inne peelingi;d
UsuńLubię, ale szkoda, ze peeling jest bardziej solny niż cukrowy, wystarczy dotknąć językiem :D
OdpowiedzUsuńHehe, nie wiem czy odwaze sie na takie testy;d
UsuńDla mnie również nie ma wad. Niedługo o nim napiszę :)
OdpowiedzUsuńno to czekam na notkę;)
UsuńKupiłam go w zestawie, bo nie mogłam nie skusić się na taki zapach:D mam jeszcze zestaw szarlotkowy i też jest super!:)
OdpowiedzUsuńCiasta szarlotki nie lubię, ale może w wersji kosmetycznej bym poubila?;)
UsuńMuszę się za nim rozjejrzeć gdy będę w Polsce :) Jeśli chodzi o peelingi, to jednak u nas wybór jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńa gdzie teraz jesteś?
UsuńMnie nie za bardzo odpowiadala konsystencja peelingu- lubial uciekac :(
OdpowiedzUsuńa zapach Ci sie podobał?
UsuńOchronna parafinowa warstewka :/ Ale zapachy mają piękne, nie licząc czekopistacji, która na skórze paskudnie śmierdzi ;)
OdpowiedzUsuńa miałam chyba próbkę tej czekopistacji i chyba była ok, ale już dokładnie nie pamiętam;/
Usuńmam:D
OdpowiedzUsuń;)
UsuńKusi mnie tym zapachem. W Naturze jest w promocji za 19 zł. Nic tylko brać :)
OdpowiedzUsuńdzięki za info;)
Usuńjeszcze nie miałam, ale to kwestia czasu :D
OdpowiedzUsuń;D
Usuń