Lumene Triple Stay Matt Makeup podkład matujący - nie dla mnie ci on!

Tak jak w tytule notki podkład od Lumene nie spisał się u mnie! Użyłam go tylko raz i już wiem, że to nie jest to czego potrzebuje. Żałuję, że go kupiłam;/ Mam swój sprawdzony podkład to zachciało mi się kombinować.


Opis producenta:

Nowe wydanie bestsellerowego podkładu Double Stay Lumene..

Beztłuszczowy podkład skutecznie wyrównuje niedoskonałości cery i matuje. Długotrwała, kryjąca formuła zapewnia skórze idealny wygląd przez cały dzień. Wyciąg z maliny moroszki dodatkowo chroni przed czynnikami zewnętrznymi i przedwczesnym starzeniem się naskórka. Pigmenty zawarte w podkładzie minimalizują widoczność otwartych porów. Nie zawiera parabenów i olejków.

Pierwsze co mnie zniechęciło do tego podkładu to odcień. Wzięłam najjaśniejszy (1 cream beige), a niestety okazał się za ciemny;/ Dziwię się bo Lumene to fiński producent, więc blade twarze nie powinny być mu obce;D


W dodatku podkład mnie zapchał, chociaż tu nie jestem pewna na 100% czy to na pewno on bo użyłam go tylko raz, ale nie mam ochoty na dalsze eksperymenty;/


Wiem, że niektóre dziewczyny są nim zachwycone dlatego chętnie go odsprzedam za 25zł.
W sklepie kosztuje 41zł.
Ewentualnie wymienię, ale raczej tylko na fajną pielęgnację twarzy;)
Użyłam go tylko raz na całą buźkę i do jednego swatcha.

Komentarze

  1. Mnie też podkłady tej marki nie odpowiadają. Dziwię się natomiast kolorystyce, bo miałam puder tej marki Touch of Radiance nr 2 Honey Beige i był to odcień idealny, a jestem jeszcze bladsza od Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie ten odcień najbardziej mnie zniechęca do tego podkładu;/

      Usuń
    2. Finki mają bardzo jasną karnację i ten odcień jest nietwarzowy dla nich w porównaniu z Revlonem nr 010. Jednak puder prasowany w kolorze Cream Beige był nawet dla mnie za jasny. Dziwna sprawa.

      Usuń
    3. a w sklepie wydawał się jasny;/

      Usuń
    4. Bo to światło zmyla. Mnie się kilka razy zdażyło kupić innyc odcień szminki niż chciałam, bo oświetlenie oszukiwało. Teraz też kupiłam róż, który w świetle wydawał się różowy, a jest morelowy:)

      Usuń
    5. tzn. kupowałam go przez internet i były tylko takie kwadraciki z odcieniami, no i tam zupełnie inaczej prezentował się ten kolor;/

      Usuń
    6. No właśnie, ja też często kupuję podkłady online i nigdy mi się wpadka z kolorem nie zdażyła, ale lepiej przed zakupem pooglądać swatche na blogach, ja tak właśnie robię i nie sugerować się tymi mini kwadracikami, bo to mylące.

      Usuń
    7. teraz już będę ostrożniejsza;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. no niestety troche za ciemny jest, ale dałam go mamie i jest zadowolona, to jej ulubieniec :P u mnie wogóle bardzo podkreślał moje pory

      Usuń
    2. a miałaś ten sam odcień co ja?

      Usuń
  3. Z tym odcieniem to serio jakaś kicha, a poza tym do kiedy finki mają ciemna karnację? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. jaki ladny kolor, moze mialabys ochote wymienic sie na http://www.patandrub.pl/sklep/p-123-krem-koloryzujacy---sredni-bez/? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie, że komuś się podoba;) link mi nie działa, możesz go podać jeszcze raz?

      Usuń
    2. a już go znalazłam i coś czuje, że będzie dla mnie za ciemny;/

      Usuń
  5. jak na najjaśniejszy to faktycznie..dosyć ciemny jest :O

    OdpowiedzUsuń
  6. a moja kapryśna do sześcianu skóra uwielbia Triple Stay - kolor 03 mam na lato, 01 na zimę i mnie nic a nic nie zapycha. uważam, że jest lepszy od Estee Lauder Double Wear ale to moja opinia. Każda cera jest inna dlatego też nie możemy ślepo sugerować się naszymi recenzjami - trzeba próbować na sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiadomo każda cera lubi co innego:) najbardziej zawiodłam się na odcieniu, gdyby był jaśniejszy dałabym mu kolejną szansę, a tak to go nie chce;/

      Usuń
  7. Dokładnie szkoda, że taki żółtek..

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam podkładów tej marki, ale kojarzę raczej dobre opinie na ich temat :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam jeszcze błyszczyk od Lumene i byłam zadowolona;)

      Usuń
  9. Nie miałam chyba żadnego kosmetyku Lumene. Ten podkład jest nie dla mojej cery, więc i tak bym go nie kupiła :)

    OdpowiedzUsuń
  10. To jest ten matujący zastygający na skórze?? Kupiłam po szkoleniu kosmetycznym, ale jeszcze go nie używałam. Przestawałam na wspomnianym szkoleniu. spodobał mi się bo zastyga na twarzy, dobrze kryje i mam gwarancję kilkugodzinnej trwałości. Może daj mu jeszcze szansę??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nie zauważyłam tego efektu zastygnięcia ani super matu;/ do tego kryje słabiej niż mój Revlonik.

      Usuń
  11. uu faktycznie ciemny, dobrze, że go nie miałam..

    OdpowiedzUsuń
  12. ZAPCHAŁ? A ja go właśnie kliknęłam... Cała ja. Najpierw kupić, a później czytać recenzje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też mi się zdarza tak robić;D no ale mam nadzieję, że może Ciebie nie będzie zapychał;)

      Usuń
  13. Ma Pani jeszcze ten podklad ? Jeśli tak Proszę sie odezwać na meila:klaudysia464@onet.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty