Alterra Puder prasowany z ekstraktem z granatu nr 01 light

Puder ten przywiozłam z mojej pierwszej wyprawy do Niemiec. Kupiłam go w Rossmanie za około 3€. Dokładnie nie pamiętam, ale wiem, że skorzystałam też wtedy z jakiejś fajnej promocji. Opisu pudru po polsku nigdzie nie mogę znaleźć. Na opakowaniu widnieje informacja o zawartości ekstraktu z granatu oraz o tym, że kosmetyk nie zawiera żadnych środków konserwujących.


Puder mieści się w wygodnym i solidnym opakowaniu z lusterkiem. Otwieranie jest tak skonstruowane że nie trzeba używać paznokci:)

Posiadam najjaśniejszy odcień 01 light, który rzeczywiście jest jasny, ale nie jest to typowo biały odcień. Ma lekką domieszkę beżu, która mi w ogóle nie przeszkadza.


Zalety:
- przyjemny zapach, dosyć intensywny jak na puder
- wygodne, solidne opakowanie z lusterkiem
- jasny odcień
- nie zapycha
- nie podkreśla suchych skórek
- lekko kryje, wyrównuje koloryt cery
- nie osypuje się
- wydajność w normie
- przyjemny skład
- niska cena

Wady:
- dostępność, ciężko go dostać u nas;/


Skład:
Talc, Mica, Magnesium Stearate, Lauroyl Lysine, Lauryl Lactate, Parfum (Essential Oil), Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Punica Granatum (Seed Extract)*, Rosmarinus Officinalis (Leaf Extract*), Tocopheryl Acetate, Bisabolol, [+/- CI 77891, CI 77499, CI 77491, CI 77492, CI 75470 (Carmin)] 

źródło - klik (bardzo fajna strona, koniecznie zajrzyjcie)


Jednym słowem puder się u mnie sprawdził. Jeśli macie okazje go kupić to nie zastanawiajcie się tylko bierzcie! ;)))

Ja już zaczynam rozglądać się za czymś nowym. Jeszcze nie wiem czy sięgnę po coś sprawdzonego czy może po kolejną nowość.

Dajcie znać czy miałyście okazje używać pudru z Alterry i jaki odcień się u Was sprawdził?



Komentarze

  1. jak go znajdę w jakis sklepie to moze kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Saro, wątpię, że znajdziesz go w Polsce. No chyba, że mieszkasz za granicą.

      Usuń
    2. tak, u nas nawet w internecie ciężko go znaleźć;/

      Usuń
  2. Szkoda, że niedostępny w naszych Rossmannach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda;/ mamy pielęgnacje Alterry to i kolorówkę mogliby nam dać ;)

      Usuń
  3. nie miałam, ale podoba mi się skład. Szkoda, że tak trudno dostępny

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ma ładny kolor! Żyję nadzieją, że kolorówka z Alterry pojawi się i u nas :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że w Polsce nie ma. Cóż może kiedyś... bo podoba mi się.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajnie by bylo, gdyby był i u nas dostępny... :D kupiłabym go bez zastanowienia ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. oo nigdy nie widziałam tego pudru...ooo a szkodaa :(

    OdpowiedzUsuń
  8. jak tylko będę miała okazję to kupię :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty