Lily Lolo Mineralny prasowany cień do powiek Stark Naked
Aksamitnie gładkie i doskonale napigmentowane, mineralne cienie
prasowane zaskoczą Cię mnogością odcieni. Ich wyjątkowa formuła została
wzbogacona ekstraktem z mikołajka nadmorskiego, olejkiem z granatu,
olejkiem manuka oraz nawilżającym olejkiem jojoba, dzięki czemu cienie
chronią i pielęgnują delikatną skórę wokół oczu.
Naturalne odcienie pozwolą stworzyć makijaż na każdą okazję, od stonowanego make up’u na dzień, po bardziej szykowną stylizację na wieczór.
Naturalne odcienie pozwolą stworzyć makijaż na każdą okazję, od stonowanego make up’u na dzień, po bardziej szykowną stylizację na wieczór.
Pojemność: 2 g
Cena: 42,90 zł
Sklep: costasy.pl
Stark Naked to mój pierwszy prasowany mineralny cień do powiek. Osobiście nie przepadam za sypańcami, więc gdy zobaczyłam mineralne prasowańce, to od razu wiedziałam, że to coś dla mnie;) Całkiem niedawno (ze trzy dnie temu) widziałam na Facebooku dystrybutora kosmetyków Lily Lolo, że pojawiły się limitowane paletki z prasowanymi cieniami. Będą one dostępne tylko przez ograniczony czas, więc jeśli jesteście ich ciekawe to zajrzyjcie tu.
Cień zapakowany jest w solidne opakowanie z lusterkiem. Niewielkie gabaryty sprawiają, że chętnie noszę go w swojej przenośnej kosmetyczce.
Kolor Stark Naked to bezpieczny, delikatny beż, który nie jest do końca matowy. Na powiekach delikatnie połyskuje. Wydaje mi się, że to będzie bardziej satynowe wykończenie. Pigmentacja jak na taki jasny odcień jest bardzo dobra. Nie potrzebuję bazy pod cienie do podbicia koloru czy do przedłużenia jego trwałości. Zdarza się, że lekko zbiera się w załamaniach powiek. Jest to na tyle delikatne, że na co dzień rezygnuje z bazy.
Takie naturalne odcienie zawsze znajdują u mnie zastosowanie. Zazwyczaj
noszę je solo, ale sprawdzają się też podczas mocniejszego makijażu.
Wtedy nakładam go na środek powieki albo w wewnętrznym kąciku oka.
SKŁAD:
MICA, SIMMONDSIA CHINENSIS (JOJOBA) SEED OIL, ARGANIA SPINOSA (ARGAN) KERNEL OIL, PUNICA GRANATUM (POMEGRANATE) SEED OIL, LEPTOSPERMUM SCOPARIUM (MANUKA) OIL, SODIUM HYALURONATE, ERYNGIUM MARITIMUM CALLUS CULTURE FILTRATE [+/- SILICA, TIN OXIDE, CI 77891 (TITANIUM DIOXIDE), CI 77491 (IRON OXIDE), CI 77492 (IRON OXIDE), CI 77499 (IRON OXIDE), CI 77742 (MANGANESE VIOLET), CI 75470 (CARMINE), CI 77007 (ULTRAMARINES), CI 77510 (FERRIC FERROCYANIDE) , CI 77288 (CHROMIUM OXIDE)]
Cała kolekcja cieni prasowanych Lily Lolo, to aż 20 naturalnych odcieni. Na pewno każda z Was znajdzie tu przynajmniej jeden odcień dla siebie. Mnie jak widzicie, najbardziej zainteresował Stark Naked, który wybrałam prawie od razu.
Prasowane cienie polecam wszystkim fankom mineralnego makijażu, które tak jak ja nie za bardzo lubią aplikacje sypkimi cieniami.
Dajcie znać, co myślicie o odcieniu Stark Naked i czy taka forma mineralnych cieni też jest dla Was przyjaźniejsza?
Prasowane cienie polecam wszystkim fankom mineralnego makijażu, które tak jak ja nie za bardzo lubią aplikacje sypkimi cieniami.
Dajcie znać, co myślicie o odcieniu Stark Naked i czy taka forma mineralnych cieni też jest dla Was przyjaźniejsza?
uwielbiam minerały, ale do oczu nigdy nie używałam właśnie dlatego, że nie lubię sypańców. Ale niesamowicie zainteresowała mnie paletka :)
OdpowiedzUsuńja kiedyś zużyłam cały mineralny cień sypki, bo mi się kolor bardzo podobał i efekt był fajny, ale jakoś nie ciągnie mnie do tej formy cieni. zdecydowanie wolę prasowańce.
Usuńa jeśli chodzi o paletki to moim faworytem jest Laid Bare. piękne, delikatne i naturalne odcienie. w sam raz dla moich delikatnych makijaży;)
Widać że ładna pigmentacja :)
OdpowiedzUsuńMam cień matowy i tu już z pigmentacją nie jest tak różowo :/
OdpowiedzUsuńa który dokładnie?
UsuńNie stosowałam jeszcze mineralnych cieni do powiek :) Odcień faktycznie bardzo naturalny :)
OdpowiedzUsuńtakie odcienie lubię najbardziej;)
UsuńPodoba mi się. Ciekawe, czy sprawdza się też jako rozświetlacz, czy za bardzo nabłyszcza?
OdpowiedzUsuńnie, za bardzo nie nabłyszcza, daje delikatny połysk. muszę go sprawdzić w tej roli;)
Usuńbardzo ładny kolorek : sama nie miałam jeszcze styczności z kosmetykami mineralnymi :)
OdpowiedzUsuńuważaj, bo minerały bardzo wciągają;d
UsuńBardzo fajny cień do dziennego makijażu :)
OdpowiedzUsuńŁadne opakowanie. Muszę przetestować ten produkt, może będzie odpowiedni dla mojej cery. :-)
OdpowiedzUsuńten cień można łączyć na wiele sposobów, więc powinien Ci przypasować;)
UsuńTo jest taki odcień, który można użyć do każdego makijażu i przez to bardzo mi się podoba ;) Mnie póki co kuszą ich sypańce :)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę obycia z sypańcami. słyszałam o jakimś fajnym jasnym macie, właśnie z sypkiej kolekcji;)
UsuńMnie kuszą mineralki Lili Lolo, ale niestety jeszcze nie miałam okazji tych kosmetyków testować. Sporo dziewczyn polecało mi ich podkład :)
OdpowiedzUsuńpodkład mam i pewnie niebawem też coś o nim napisze;) na razie moge zdradzić, ze świetny odcień udało mi sie wybrac;)
Usuń