Zużyłam i wyrzuciłam | Październik 2014

Październik zleciał mi jeszcze szybciej niż wrzesień. Dziś już mamy listopad, więc pora na rozliczenie się z pustych butelek, saszetek i fiolek. 


Kosmetyki do pielęgnacji ciała opisałam w notce podsumowującej akcję Akcja Pielęgnacja!. Jeśli jesteście ich ciekawe to zapraszam pod ten link klik


Kolejne zużycia to produkty o których jeszcze nie pisałam na blogu.


Isana Alpen Gluck Żel pod prysznic Alpejska Rozkosz
Przyjemny zapach truskawki i kwiatu wiśni aczkolwiek na tę porę roku zdecydowanie za delikatny. Dobrze mył, nie wysuszał, nie podrażniał. Gdyby nie zapasy to pewnie sięgnęłabym po kolejne wersje tych żeli. No chyba, że Rossmann wypuści na zimę jakąś wersje z wanilią to wtedy na pewno się skuszę;d
300ml/2,50zł w promocji

Dermedic Emolient Linum Szampon do włosów chroniący skórę
Lubiłam ten szampon właśnie ze względu na ochronę skóry głowy. Używałam go gdy czułam, że moja skóra potrzebuje ukojenia, nawilżenia. Przy okazji szampon dobrze oczyszczał włosy i ich nie obciążał. Wyróżnia się on dosyć krótkim składem: 
Aqua, Decyl Glucoside, Ammonium Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Hydroxysultaine, Cocamidopropyl Betaine, Polyquaternium-7, laureth-9, Linum Usitatissimum Seed Oil, Citric Acid, parfum, potassium Sorbate, Sodium Benzoate.
200ml/od 15zł

Balea Cocos&Nektarine Deo Roll-On
Jest to mój pierwszy i zarazem ostatni antyperspirant w kulce od Balei. Jest tragiczny, w ogóle nie działa! Jego jedyną zaletą jest piękny zapach, który niestety czuć tylko z opakowania lub przez chwilę po aplikacji. 
50ml/5zł

Dabur Vatika Oliwkowy olejek do włosów
Miałam tylko odlewkę, ale bardzo lubiłam ten olejek. Świetnie sprawdzał się podczas farbowania i głównie trzymałam go do tego celu. Nigdy nie miałam problemów z jego zmyciem, co jest dla mnie bardzo ważne, bo zdarzają się olejki, po których muszę myć włosy drugi raz.
200ml/15zł


Woda termalna Uriage i krem pod oczy Yves Rocher to moi ulubieńcy o których pisałam już nie raz klik.  O ampułce Yasumi też już zdążyłam napisać parę słów na blogu klik

Próbki Yves Rocher Elixir 7.9 krem na dzień i Su:m37 Losec Skin Reviving krem pod oczy. O pierwszym ciężko mi cokolwiek powiedzieć, drugi był taki sobie i raczej nie sięgnę po niego ponownie.

Rival de Loop Hydro płatki pod oczy, które zaskoczyły mnie swoją przyczepnością. Można je spokojnie nosić podczas robienia różnych innych rzeczy, a dokładnie można w nich spokojnie chodzić, sprzątać itp. Co do właściwości pielęgnacyjnych na razie jeszcze ciężko mi cokolwiek powiedzieć.

White Flower's Experience Błoto z Morza Martwego Maseczka pielęgnująca z dodatkiem olejku ze słodkich migdałów i witaminy E - niestety podrażniła mi cerę;/


Próbki różu Lily Lolo Cherry Blossom i Clementine. Link do swatchy klik.

Lolita Lempicka First Fragrance próbka
Jestem na nie! Spodziewałam się czegoś wow, a otrzymałam takie nie wiadomo co. Zapach jest mało wyczuwalny i jak dla mnie nie ma w sobie nic co by zapadło mi w pamięci.

Nuty zapachowe:
nuta głowy: skórka cytryny, morela, czeremcha amerykańska
nuta serca: irys, jaśmin
nuta bazy: kadzidło, piżmo, drzewo fiołkowe


KONIEC

Komentarze

  1. miałam tylko wodę Uriage. A co do zapachu Lolity, nie wąchałam, ale też spodziewałam się jakiegoś super efektu. Szkoda, że rozczarowuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety, ale ja sie bardzo zawiodlam na tym zapachu;/

      Usuń
  2. Ja też lubię wodę termalną i żel z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiam się, który to z zapachów Lolity, bo nie umiem znaleźć takiego o nazwie First Fragrance, a pierwszym jej zapachem było sławne Jabłuszko, które mam i ma ono inne nuty zapachowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem z którego roku jest ten zapach, ale nie jest on taki stary, może mieć 2-3 lata. Znajdziesz go na KWC, linowa nie wkleje bo pisze z tel. Jak nie bedziesz mogła ich znaleźć to daj znac to pozniej postaram sie wkleic link;)

      Usuń
    2. Ano tak! To Jabłuszko tyle, że w wersji EDT :)

      Usuń
    3. no to teraz jestem ciekawa jak pachnie EDP;)

      Usuń
    4. EDP jest słodkie i to bardzo, takie lukrecjowe. Ja bardzo lubię, ale nie codziennie, bo zamęczy. Wersja męska Jabłuszka jest podobna bardzo do damskiej i ją też posiadam. Mogę Ci podesłać próbki jak byś chciała :)

      Usuń
    5. Brzmi ciekawie;)
      Bardzo dziękuję za propozycje, ale nie rob sobie klopotu. Jakoś sobie poradze ;)

      Usuń
  4. Roda termalna z Uriage jest świetna i zawsze do niej wracam! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś muszę w końcu wypróbować tą wodę termalną, bo tyle dobrego o niej słyszałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zaciekawiłaś mnie tym kremikiem pod oczy z yr:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam, jest to jak na razie moj najlepszy krem pod oczy :)

      Usuń
  7. Muszę przyznać, że nie miałam niestety ani jednego produktu z Twojego postu :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Muszę przyznać, że nie miałam ani jednego produktu z tego postu.. :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Nic nie miałam z Twojego denka ;) .

    OdpowiedzUsuń
  10. Nic z Twojego denka jeszcze nie miałam :))

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawa jestem tego szamponu, ja mam strasznie suchą skórę głowy z tyłu może by pomógł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja nie mam strasznie suchej skóry, więc nie wiem jak sprawdzi się w takim przypadku, ale przy moim niewielkim przesuszeniu był ok;) myslę, że nie powinien zaszkodzić, wiec może warto spróbować? na sucha skórę głowy lubię też szampony Head&Shoulders, szczególnie polecam ten migdałowy:)

      Usuń
  12. Z Balea daj szansę tym w sprayu, ja miałam porównanie do kulki tej samej wersji zapachowej i rzeczywiście te w kulce wypadają gorzej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sprayu jeszcze nie miałam, ale jak bedzie okazja to spróbuje;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty