Dove Youthful Vitality Szampon, odżywka i BB krem dla włosów dojrzałych
Linia Youthful Vitality odpowiada potrzebom włosów dojrzałych z pierwszymi oznakami siwienia,
które wraz z wiekiem stają się cieńsze, bardziej suche, matowe i
łamliwe. Dzięki zastosowaniu receptur z proteinami bogatymi w cysteinę,
elasto-lipidy oraz olej kokosowy włosy są głęboko odżywione, zaś lekka
formuła (bez silikonów) szamponu i odżywki sprawia, że zyskują podwójną
objętość. BB krem został wzbogacony o antyoksydanty i filtr UV, pomaga
uzupełnić składniki odżywcze, ułatwia stylizacje, chroni i wzmacnia
włosy.
Szampon
Szampon tak jak i odżywka mieści się w wygodnej tubie z której bez problemu wyciśniemy nawet resztki kosmetyku. Cała seria bardzo przyjemnie pachnie. Tak świeżo, trochę kwiatowo. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy. Radzi sobie nawet z olejami. Po jego użyciu włosy są miękkie i niesplątane. Dodatkowo kosmetyk jest bardzo wydajny i wystarczy mi jeszcze na długo.
250ml/20zł
Odżywka
Odżywka nawilża i wygładza włosy bez zbędnego obciążenia. Wspaniale uzupełnia działanie szamponu Dove, ale dobrze spisuje się również z innymi produktami. Lubię zmiany, więc od czasu do czasu mieszam i łączę ze sobą kosmetyki różnych firm.
250ml/20zł
Obydwa produkty zawierają w swoim składzie olej kokosowy oraz kolagen. Nie podrażniają ani nie wywołują łupieżu. Ciężko mi stwierdzić jaki mają wpływ na siwe włosy, ale na pewno moim dodają życia i można by rzec młodzieńczej energii;)))
BB krem
Najciekawszy produkt z całej serii. Jest to rzeczywiście krem, który stosujemy bez spłukiwania. Jak zawsze przed pierwszym użyciem miałam obawy czy aby nie obciąży mi on nadmiernie włosów. Otóż nie i powiem więcej można go nakładać naprawdę dużo. Jedna pompka przy moich raczej krótkich włosach to za mało. Dla efektu gładkich włosów potrzebuje minimum 3 porcje, co przy pojemności 125ml i tak jest małym zużyciem.
125ml/21zł
W efekcie uzyskuję gładkie, ale naturalne włosy. Jeśli potrzebujecie dociążenia to z tymi produktami nie będzie łatwo go uzyskać. BB krem również w swoim składzie ma olej kokosowy na 6 miejscu oraz kolagen na 9 miejscu. Zdjęcia składu nie zrobiłam, bo nie dałam rady;/ Jeśli któraś z Was będzie nim mocno zainteresowana to go przepisze. Gdzieś w sieci wyczytałam, że są to kosmetyki bez silikonów, więc pewnie dlatego nie jest tak łatwo nimi obciążyć włosy.
Nie znam, ale chętnie bym poznała;)
OdpowiedzUsuń;)
Usuńmi przyplaszczają wsłoy, ale może dlatego, ze mam je cienkie;/
OdpowiedzUsuńszkoda;/ czytałam, że niektóre dziewczyny narzekają na zbytnie obciążenie, ale w moim przypadku nie ma takiej możliwości. nawet jak bym chciała to nie dałoby rady ;d
Usuńwidziałam nowe produkty Dove, ale skład ich jest tak kiepski że nie było warto ich testować,
OdpowiedzUsuńdlaczego uważasz, że jet taki kiepski? myślę, że jak na drogeryjne produkty to jest ok, ale chętnie dowiem się na co powinnam zwrócić tu uwagę ;)
UsuńJeśli chodzi o Dove to miałam szampon, maskę i odżywkę bez spłukiwania z serii z olejkiem arganowym i niestety za bardzo obciążał mi włosy. Jakoś do tej marki nie jestem przekonana :)
OdpowiedzUsuńciekawe czy mi ta seria by obciążyła włosy? ostatnio (na szczęście) jakoś nie trafiam na takie obciążające produkty.
Usuń