Pierwsze nowości w 2015 roku
Moje pierwsze zakupy w tym roku są naprawdę skromne. Kupiłam dosłownie trzy rzeczy w tym dwa kosmetyki. Planuje odwyk do końca tego miesiąca, aby się przekonać czy naprawdę czegoś jeszcze potrzebuję? Chodzą mi po głowie zakupy w Yves Rocher, e-naturalne.pl i jeszcze jakieś lakiery do paznokci Essie lub Ciate. Koszyk w YR już dwa razy miałam pełny i dwa razy zamykałam okno przed sfinalizowaniem zakupów;d Kuszą mnie w tym miesiącu prezentami - wodą waniliową i kremem do twarzy z serii Riche Creme. W e-naturalne.pl przeglądam sobie różne oleje, ale mam jeszcze zapas, wiec jakoś się powstrzymuje. A lakiery te co sobie upatrzyłam nie są już dostępne albo cena nie ta;/ No, ale wracając do moich wczorajszych łupów to muszę się pochwalić, że wszystkie te trzy rzeczy są mi bardzo potrzebne. Nie są to żadne zapasy, tyko realne potrzeby:)
Zacznę od części niekosmetycznej czyli mojego pierwszego sportowego biustonosza z Pepco (był przeceniony z 14,99zł na 7,99zł). Nawet bez promocji cena jest przyjazna i jeśli się sprawdzi to na pewno wrócę po kolejne. Biustonosze były dostępne w dwóch kolorach: czarnym i białym. Mam nadzieję, że ten zakup zmotywuje mnie do powrotu do regularnych ćwiczeń!
Kosmetycznie skusiłam się w Drogerii Natura na pojedynczy, matowy cień do powiek MySecret w uniwersalnym kolorze nr 512 (kosztował około 7zł) oraz w Rossmannie na serum punktowe antybakteryjne Barwa Siarkowa (10zł). Trochę się wkurzyłam, bo po powrocie z zakupów zaczęłam czytać o tym serum i ma ono słabe opinie, a myślałam, że siarkowa moc to dobry wybór. Liczę jeszcze na to, że może u mnie jakimś cudem lepiej się sprawdzi.
No i to by było na tyle. Skromnie, prawda?
Ps. zapraszam wszystkich niezdecydowanych i tych co przegapili na moją małą blogową wyprzedaż klik
Skromne, ale ciekawe noowści ;)
OdpowiedzUsuńJa już zaraz na początku roku poszalałam z zakupami i teraz muszę trochę przystopować :D
OdpowiedzUsuńhehe, ja się powstrzymuje jak mogę, tym bardziej, że mam w planach wyjazd do Niemiec, więc i tak nie będę mogła ze sobą zabrać tego wszystkiego.
UsuńKosmetyki z serii Barwa Siarkowa są moim zdaniem bardzo dobre - mam krem i tonik, a poleciła mi je osoba, która miała spore problemy trądzikowe i u niej się sprawdziły te produkty świetnie. Ja co prawda nie mam takich dużych problemów z cerą, ale i tak oceniam je pozytywnie i polecam
OdpowiedzUsuńwiem, słyszałam o nich wiele dobrego, dlatego wczoraj skusiłam się właśnie na to serum. na KWC ma ono jednak słabe recenzje, no ale zobaczymy, może nie będzie aż tak źle;)
UsuńMiałam tonik nawet ostatnio ale jakoś mnie nie zachwycił..... Krem matujący był dobry ale moja skóra szybko się "przyzwyczaja" do kremów, więc odpuściłam po 1,5 opakowaniu.
UsuńTen nowy nawilżający mam ale jeszcze czeka na swoją kolej ;-)
ja miałam jeszcze próbkę kremu nawilżającego, był ok, ale jak dla mnie za lekki;/
UsuńZ Siarkowej Mocy miałam krem, tonik i maseczkę i super się sprawdziły :) Z tego serum była średnio zadowolona ...
OdpowiedzUsuńa no właśnie, wszyscy piszą, że własnie to serum wypada najsłabiej z całej serii;/
UsuńI fajne, na styczeń wystarczy, poza tym jeszcze nie koniec mies..może coś wpadnie :D
OdpowiedzUsuńBiustonosz sportowy to podstawa, sama mam i bez niego zajęć fitness sobie nie wyobrażam.
może, może;d
Usuńja właśnie nie wiem jak do tej pory mogłam ćwiczyć w normalnym biustonoszu! mam nadzieje, że odczuję różnice:)
Skromnie, ale rzeczowo. Stanik sportowy i ja kupiłam, już zaczęłam ćwiczenia :D
OdpowiedzUsuńja miałam dziś zacząć ćwiczyć, ale się nie udało;/ jutro już się biorę!
Usuńmam to serum, w ogóle cała ta seria siarkowa jest spoko :)
OdpowiedzUsuńno i jak działa to serum?
UsuńJa rok zaczęłam od kupna korektora z Maca :D
OdpowiedzUsuńi jak zadowolona jesteś z zakupu? ;)
UsuńKonkretne zakupy - niewielkie, ale przemyślane ;)
OdpowiedzUsuńmasz racje;)
Usuń