Farbowanie w domu: L'Oreal Paris Recital Preference Farba w żelu nr 9.1 Viking

Recital Preference to trwała farba w formie żelu, oferuje obecnie 30 odcieni. W nowej, ulepszonej wersji skutecznie pokrywa siwe włosy. Dołączona odżywka zawiera filtry UV i substancje pielęgnacyjne, wystarcza na 4 mycia po farbowaniu. Włosy po farbowaniu są sprężyste, błyszczące, łatwo się układają.

Cena: 30-35zł
Sklep: drogerie stacjonarne i internetowe


Od jakiegoś czasu jestem wierna farbom do włosów firmy L'Oreal Paris. Swoją przygodę zaczęłam od Exellence Creme nr 9 Hellblond /recenzja/. W tym przypadku nie byłam do końca zadowolona z koloru, ale nie było tak źle skoro zużyłam aż dwa opakowania. Pamiętam, że byłam bardzo zadowolona ze sposobu aplikacji oraz właściwości pielęgnacyjnych. Kolejnie sięgnęłam po serie Prodigy nr 9.10 Białe Złoto /recenzja/. Kolor okazał się lepszy, ale znowu trochę za jasny jak na moje aktualne potrzeby. Teraz przyszła pora na Recital Preference nr 9.1 Viking. Kolor marzył mi się od dawna, ale jakoś mi ciągle nie po drodze z nim było.

Farbę nakładałam na odrosty i stary kolor L'Oreal Paris Prodigy nr 9.10 Białe Złoto (klik). Zależało mi na uzyskaniu jasnego blondu, ale nie super jasnego oraz na platynowym, zimnym odcieniu.

 

Opakowanie zawiera:
- żel koloryzujący 60ml
- krem utleniający 60ml
- olejek 4,4ml
- odżywkę upiększającą kolor 54 ml
- ulotkę z instrukcją stosowania
- profesjonalne rękawiczki 

Mieszankę rozrobiłam w butelce z aplikatorem i nakładałam ją przy pomocy tegoż aplikatora i dłoni.


Farba ma rzadką, żelową konsystencje. Jest wydajna - wystarczyło mi jedno opakowanie na włosy o długości do ramion. Nie miałam  żadnych problemów z aplikacją. Jak zwykle mieszankę na włosach trzymałam dłużej niż zaleca producent. Znam swoje włosy i wiem, że wymagają dłuższego czasu, aby je rozjaśnić.


Jestem bardzo zadowolona z efektów! Kolor wyszedł jasny, platynowy, Na zdjęciu powyższej trochę wpada w żółty, ale w rzeczywistości tak nie jest. Farba ładnie pokryła odrosty i następnym razem też sięgnę po ten kolor.


Od farbowania minęły już dwa tygodnie i mogę stwierdzić, że jak na razie kolor nie wypłukuje się, włosy nie są bardzo zniszczone i nie wypadają więcej niż zwykle. Odżywka z farby wystarczyła mi na cztery zastosowania. Jestem jeszcze ciekawa jak mój naturalny kolor będzie wyglądał gdy zrobi mi się już odrost, tzn. czy będzie się mocno odznaczał.

Aktualizacja zdjęcia (drugie farbowanie) 29.05.2016


Jak Wam się podoba mój nowy kolor? Polecacie jakieś fajne nieżółte blondy?


Atina.



Komentarze

  1. ładniutki ten kolor :) uwielbiam te Preferenc'y, muszę się zaopatrzyć chyba, póki w naturze jest -40% :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a jaki kolor najczęściej robisz? no promocja niezła, jakbym była w Polsce to pewnie też bym zapas zrobiła;d

      Usuń
  2. Ładny kolor! Ja obecnie zrezygnowałam z mojego naturalnego blondu, który nosiłam jeszcze pół toku temu, bo jednak wyglądam w nim zbyt blado. Wiśniowa czerwień to jest mój kolor,ale farbuję tylko w salonie lub pianką Sublime Mousse.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no to niezła zmiana z blondu na wiśniową czerwień;) ja najlepiej czuje się i wyglądam w jasnym blondzie. nie lubię eksperymentów na mojej głowie i poruszam się tylko w obrębie jasnych blondów.

      Usuń
  3. Ładny ten kolorek :) w sam raz dla mojej mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. tak, lepiej od Prodigy i tak samo dobrze jak Exellence.

      Usuń
  5. Kolor bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tylko mogę używać Garniera inne mnie tak szczypią że nie można wytrzymać

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda pierwszorzędnie. Muszę też taką farbę zastosować.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyszedł bardzo ładny odcień blondu, ja też nie lubię kiedy przebijają żółte tony.

    OdpowiedzUsuń
  9. W domu ciężko jest uzyskać efekt bez żółtego

    OdpowiedzUsuń
  10. I wyszło wspaniale:) L`Oreal moja ulubiona marka, mam do niej zaufanie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. na razie nie znalazłam lepszej farby niż ta od L'Oreal. teraz myślę, czy nie pokusić się o jakiś jaśniejszy odcień blondu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. W domu bardzo ciężko, ale u Ciebie efakty są wspaniałe.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tylko Recital Preference bo po niej wychodzą najładniejsze blondy :))

    OdpowiedzUsuń
  14. Włosy farbuje mi fryzjerka bo ja nie mam do tego ani cierpliwości ani talentu, tym bardziej podziwiam twoją pracę, kolor wyszedł ci bardzo ładnie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. KASIA to wszystko kwestia wprawy ;) najgorszy jest tył, ale często pomaga mi mój Luby;)))

    MEGFIT a polecasz któryś z konkretnych odcieni?

    ULL-CIA bardzo dziękuję ;* mam okresy, że chodzę na farbowanie do fryzjera, ale efekty nie powalają, więc szybko wracam do samodzielnego nakładania farby ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Droga Atino! Viking od loreal to moja ukochana farba do włosów. Używam jej od kilku lat i daje śliczny popielaty bond, trzyma siw długo, nie robi sie żółta czy pomarańczowa bardzo szybko. Po prostu ja uwielbiam. Niestety, loreal ostatni zmienił nazwę tego odcienia (9.1) na Oslo oraz opakowanie. Niestety u mnie po zmianie kolor wyrywa sie po 10 dniach, nie jest juz taki chłodny jak wcześniej. Mam wrażenie, ze nie tylko nazwa i opakowanie sie zmieniło. Pamietam, ze na pudełku Vikinga był znaczek niebieski z napisem „chłodne refleksy”. Teraz tego nie ma na pudełku. A chyba wychodzi na to, ze tw chłodne refleksy sa dla mnie kluczowe. Czy Ty moze zauważyłaś tez te różnice? Widze, ze dużo farbujesz włosy. Czy masz do polecenia jakaś inna farbę najbardziej podobna do Vikinga i trzymająca kolor długo? To była jedyna farną, której używałam. Teraz jestem załamana:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, niestety jeszcze nie miałam nowej wersji, ale już widziałam ją w sklepach. Ja od czasu do czasu sięgam po inne farby, ale zawsze wracam z podkulonym ogonem do L'Oreala i odcienia Viking.
      Od czasu do czasu farbowałam się też L'Oreal Paris Infinia Preference nr 9.13 Bergen, ale Viking był jednak lepszy.
      Teraz ostatnio wróciłam do farby z młodości Londa Color Swietlisty Blond, ale jest jednak zółtszy i niestety bardziej niszczy włosy.
      Przy następnym farbowaniu miałam użyć własnie Vikinga, ale teraz już nie wiem co wybrać ;/

      Usuń
  17. Kolor pierwsza klasa. Ja jestem naturalnym blondynem.

    OdpowiedzUsuń
  18. Bardzo ładny kolor blondu, ja mam zamiar kupić brąz z tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  19. Używałem jej, kolor wychodzi ładny.

    OdpowiedzUsuń
  20. Muszę przyznać, że bardzo ładnie wyszło. Marzy mi się właśnie taki blond. Mam nadzieję, że uzyskam podobny efekt.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty