Lutowe zakupy: bareMinerals, Botanics, Nip+Fab, Koress, Garnier i inne

Lutowe nowości pod względem ilości są skromne, ale uważam, że udało mi się wynaleźć całkiem ciekawe produkty. Te najfajniejsze są oczywiście z TKMaxxa. 


Korres Sunscreen Face Cream Yoghurt SPF30 Krem przeciwsłoneczny z jogurtem naturalnym
Kupiłam go w TK Maxxie za około 46zł. Chciałam w tym roku wrócić do Avene /recenzja/, ale na razie nie znalazłam ciekawej oferty, a Korres już od dawna mnie kusił. To jest mój pierwszy kosmetyk tej marki. 


Boots Botanics The Power of Plants Nawilżający płyn micelarny 3w1 do skóry wrażliwej
Ten płyn kupiłam w angielskiej drogerii Boots. Była na niego niezła promocja i po pierwszym spojrzeniu na skład uznałam, że warto go wypróbować.
250ml/15 zł w promocji


Macadamia Oil Extract Conditioner  Odżywka do włosów 
Ten produkt można kupić w funciaku, czyli w  takim naszym sklepie wszystko po 4zł.  Oczywiście zapłaciłam za niego jednego funta. Czytałam o tych kosmetykach sporo pozytywnych recenzji i jestem po prostu ciekawa jak u mnie sprawdzi się ta marka.
300ml/1 funt


Makeup Revolution London Mono Eyeshadow odcień Touch Me
Drobiazg z kolorówki. W Anglii kosmetyki Makeup Rrevolution mam na wyciągnięcie ręki w drogerii Superdrug. Niestety w mojej nie ma farbek do brwi, a mam ochotę je wypróbować. Wiecie może gdzie jeszcze można kupić kosmetyki MUR w Anglii?
Sięgnęłam po bardzo bezpieczny, bazowy cień w odcieniu Touch Me.
2,3g./ 1 funt


Garnier Mineral UltraDry Anit-perspirant w kulce
Mam dobre doświadczenia z kulkami Garniera, dlatego postanowiłam przypomnieć sobie ich działanie.


Nip+Fab Skin Bee Sting Fix Eye Krem pod oczy z jadem pszczelim
Dorwałam go w TK Maxxie, ale w Anglii w stałej sprzedaży znajdziemy go w drogeriach Boots i Superdrug. Mam go od początku lutego i od tego czasu też go używam. Za jakiś czas na pewno pojawi się jego recenzja.
10ml/15 funtów, ja zapłaciłam 8 funtów


bareMinerals Ultimate Radiance Collection Zestaw róży i rozświetlaczy + mini pędzel 
Ten zestaw już Wam pokazywałam klik


To już wszystko. W marcu planuje kupić jeszcze kilka drobiazgów w Anglii i kilka rzeczy w Polsce. W kwietniu za to zamierzam dać sobie szlaban na kosmetyki! Jak dobrze pójdzie to w kwietniu dorobię się wreszcie swojej toaletki, a dokładnie ala toaletki, bo ze względu na brak miejsca muszę postawić na małe biurko z Ikei. A na maj nie mam jeszcze żadnych planów;)

Który kosmetyk Was najbardziej zainteresował? O czym z chęcią poczytacie na blogu?

Atina.



Komentarze

  1. Ten zestaw róży i rozświetlaczy wygląda bardzo kusząco :)) przyjemnego testowania nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. miłego testowania, sporo ciekawych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam maseczkę do włosów z tej serii Macadamia. Jest napchana silikonami, ale świetnie wygładza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawił mnie krem przeciwsłoneczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam nadzieję, ze się u mnie sprawdzi. pewnie napisze o nim na blogu;)

      Usuń
  5. Odpowiedzi
    1. jest całkiem fajny, tylko mały. używam go do nakładania rozświetlacza na kości policzkowe;)

      Usuń
  6. Szczególnie zainteresowały mnie kosmetyki z ostatniego zdjęcia :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. za jakiś czas pewnie coś o nich skrobne, również pozdrawiam;)

      Usuń
  7. Jakoś nigdzie indziej nie rzuciły mi się kosmetyki Make Up Revolution.. Dużo rzeczy do przetestowania mi podpowiedziałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne rzeczy szczególnie krem Korres!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty