Mogador Restorative Shampoo Argan Oil Wzmacniający szampon z Izraela

Szampon Mogador wyprodukowano w Izraelu, ale kupiłam go w angielskim TK Maxxie. Kosztował około 4-5 funtów. W internecie widziałam, że drożej sobie za niego liczą (9 funtów). Jego pojemność to 250 ml. Ma wygodne opakowanie z pompką i tylko ciemny plastik mnie denerwuje, bo ciężko podejrzeć ile go jeszcze zostało.


Szampon bardzo dobrze myje włosy, ale trzeba użyć naprawdę dużej porcji, żeby zmył olej czy resztki produktów do stylizacji. Zwykle wyciskam 5-6 pompek na jedno mycie, a myje włosy zawsze dwa razy. Musze dodać, że pompka wyciska mało produktu i pewnie dlatego muszę tak dużo pompować ;d Myślę, że przy standardowej pompce wystarczyłyby 2-3 naciski, ale to i tak sporo. Opakowanie o pojemności 250ml wystarczyło mi na około 3 tygodnie stosowania, a zwykle taki szampon mam dużo dłużej.

Produkt ma postać żelu, który pachnie mi znajomo, ale nie mogę sobie przypomnieć co to takiego było. Wydaje mi się, że to też był szampon, ale głowy nie dam sobie uciąć. Zapach jest delikatny i raczej przyjemny, ale bez większych uniesień.

Największą zaletą tego szamponu jest skład! Nie zawiera on SLS/SLES ani parabenów. Jest bogaty w oleje: arganowy, jojoba oraz w masło shea. Zawiera też sól z morza martwego. 

Skład:
Water (Aqua), Tea Lauryl Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide DEA, Polyquaternium-7, Glycerin, Sodium Chloride, Maris Sal (Dead Sea Salt), Butyrospermum Parkii (Shea) Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Parfum (Fragrance), Dehydroacetic Acid and Benzyl Alcohol.


Nie wiem czy szampon wzmacnia włosy, ale na pewno ma na nie dobry wpływ. Po jego użyciu włosy są miękkie i bardziej podatne na układanie. Ja jestem posiadaczką sztywnych włosów, w ogóle się nie układających. Do tego są gładsze oraz  nie ma mowy o sianowatych końcówkach. Trzeba tylko uważać, aby nie użyć go za mało, bo wtedy może nie domyć włosów.

Jestem z niego zadowolona, ale ze względu na słabą wydajność raczej do niego nie wrócę;/

Znacie markę Mogador?  Używałyście ich kosmetyków?

Atina.

Komentarze

  1. Nie miałam go, ale fajnie że się sprawdza :)
    Kochana jeśli możesz kliknij w linki w najnowszym poście, dzięki <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam niestety, a z chęcią bym przetetstowała chociażby ze względu na skład.Ja jakoś nie mogę znależć szamponu, któremu byłabym wierna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skład jest świetny! ja też w sumie nie mam takiego szamponu do którego wracam;/

      Usuń
  3. nigdy nie kupię nic z izraela, piep****ni terroryśc9i wspierani przez usa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. powiem szczerze, że podczas zakupów nie zwróciłam uwagi na to skąd jest ten szampon, dopiero po jakimś czasie w domu przeczytałam całą etykietę. zdziwił mnie fakt kosmetyku z Izraela, bo nigdy wcześniej nie spotkałam się z takowymi. nie rozpatrywałam tego pod kątem terroryzmu, raczej potraktowałam to jako ciekawostka. ale jak najbardziej Cie rozumiem i każdy ma prawo kupować jak i nie kupować tam gdzie chce.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty