Yasumi Beautiful Morning Maska z jadem żmii na noc

Maska z kwasem hialuronowym i argireliną przeznaczona dla każdego rodzaju cery. Doskonale regeneruje, nawilża skórę i zapobiega powstawaniu zmarszczek. Zawarty w kosmetyku kwas hialuronowy, pozwala utrzymać prawidłowe nawilżenie skóry, a tym samym zapobiega destrukcji włókien kolagenowych. Argirelina - cenny składnik odmładzający, naturalna alternatywa dla iniekcji toksyną botulinową, zapobiega skurczom mięśni, dając efekt wygładzenia bruzd i zmarszczek. Fucogel® silnie i długotrwale nawilża, a także tworzy film ochronny na powierzchni skóry, który zabezpiecza przed utratą wody. Maska, dzięki zawartości gliceryny, ułatwia długotrwałe wiązanie wody w głębszych warstwach skóry, nawilża ją i sprawia, że staje się jedwabiście gładka.
Już po jednorazowym zastosowaniu Beautiful Morning Regenerating Night Mask, poczujesz, jak Twoja skóra budzi się do życia, stając się gładka, promienna, wypoczęta i wyraźnie piękniejsza.

Pojemność: 30ml
Cena: 75zł
Sklep: Yasumi


Opis producenta brzmi cudownie, ale jaka rzeczywiście jest maska od Yasumi? Niestety, ale jej działanie nie jest wcale spektakularne, nie jest nawet w połowie tak dobre jakiego oczekiwałam. Maska odrobine nawilża, szybko się wchłania i minimalnie wygładza. Rano budzę się z normalną cerą, lepsze efekty uzyskuje olejkami lub zwykłym, ale dobrze dopasowanym do mojej cery kremem do twarzy na noc. Codzienne używanie powodowało zapychanie cery, więc stosuje ją co kilka dni, żeby po prostu zużyć, wyrzucić puste opakowanie i zapomnieć. Jak na złość maska jest bardzo wydajna i ciężko mi ją wykończyć.

Skład:
aqua (water), glycerin, boron nitride, cyclopentasiloxane, dimethicone, phenoxyethanol, sodium polyacrylate, polyacrylate-13, acrylates/c10-30 alkyl acrylate crosspolymer, triethanolamine, caprylyl glycol, dimethicone crosspolymer, polyisobutene, chlorphenesin, disodium edta, sodium hyaluronate, biosaccharide gum-1, alcohol denat., parfum (fragrance) polysorbate 20, sorbitan isostearate, acetyl hexapeptide-8, ci 15985 (yellow 6 lake), sodium sulfate.

Skład jest napakowany silikonami, więc chyba lepiej byłoby jej używać jako bazy pod makijaż niż odżywcza maseczka na noc.


Znacie kosmetyki Yasumi? Jesteście z nich zadowolone?

Atina.

Komentarze

  1. nie znam w ogóle firmy. A co do tego kosmetyku tak to jest z kosmetykami, które nam się nie podobają lub mają nie takie działanie, jak chcemy nie chcą się w ogóle zużyć a żużycie idzie, jak krew z nosa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dokładnie! a te co lubimy kończą się w ekspresowym tempie ;)))

      Usuń
  2. Szkoda, że kosmetyki, w przypadku których producent obiecuje nie wiadomo jakie rewelacje, bardzo często zawodzą. Ciekawe, czy prowadzą statystyki opinii, a jeszcze bardziej ciekawe, czy wyciągają/wyciągną z nich odpowiednie (dla klienta) wnioski. Pewnie jak zwykle.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem, że niektóre firmy tak robią i ulepszają później swoje produkty.

      Usuń
  3. Nie znam tej marki, choć bardzo lubię maski na noc, ale ta to włąśnie same silikony, więc bałabym się o zapchanie porów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj nie jestem przekonana do tej maski, raczej odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty