Wyzwanie czytelnicze 2017 (12 książek) Podsumowanie

Witam Was w pierwszej notce w Nowym Roku! Właśnie wróciłam do Anglii do swojego życia:) Pobyt w Polsce był miły, ale męczyło mnie mocne przeziębienie i miałam mnóstwo spraw na głowie. Wszystko na szczęście udało się załatwić i teraz mam wreszcie czas na bloga i inne przyjemności, np. czytanie. Powiem Wam, że taka publiczna deklaracja mocno mnie motywowała i chyba tylko dlatego udało mi się przeczytać 13 książek w ciągu jednego roku. Polecam Wam ten sposób motywacji. 


Lista przeczytanych książek w 2017 roku:

1. Chcieć mniej. Minimalizm w praktyce. Katarzyna Kędzierska
2. Masa o kobietach polskiej mafii. Artur Górski, Jarosław Sokołowski
3. Katarzyna Wielka. Gra o władze. Ewa Stachniak
4. Marilyn, ostatnie seanse. Michel Schneider
5. W cieniu. A.S.A. Harrison
6. Dziewczyna w walizce. Raphael Montes
7. Nieobecna. Agnieszka Olejnik
8. Dziewczyna z Brooklynu. Guillaume Musso
9. Znajomi z pociągu. Patricia Highsmith
10. Idealne życie Minka Kent
11. Para zza ściany Shari Lapena
12. Lokatorka. J.P Delaney
13. Przesyłka. Sebastian Fitzek

W 2018 roku chce nadal czytać, ale już nie będę robiła sobie wyzwania. Obiecuje za to od czasu do czasu podzielić się z Wami najciekawszymi książkami jakie przeczytam. Przy okazji odkryłam, że najlepiej czyta mi się thrillery. 

A jak u Was było z czytaniem w 2017 roku? Jesteście zadowolone z liczby przeczytanych książek czy nie bardzo?

Atina.

Komentarze

  1. Przeczytałam 52 książki, więc jestem z siebie zadowolona :D Też gustuję w kryminałach/thrillerach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie w ubiegłym roku pyknęło 16 i jestem zadowolona, bo w poprzednich latach bywało gorzej, a uwielbiam czytanie. W tym roku zrobiłam sobie na Goodreadsie challenge na 18, ciekawe, czy mi się uda :). W 2017 przypomniałam sobie, jak fajnie jest czytać beletrystykę! W poprzednich latach ciągle sięgałam po książki z innych kategorii – głównie reportaże itp. rzeczy, a jednak dobrze jest wciągnąć się w fajną historię! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja przez ostanie kilka lat bardzo mało czytałam i dlatego w 2017 się trochę zawzięłam, bo to już mnie naprawdę męczyło, ze tak zaniedbuje to czytanie. W tym roku mam nadzieję nie spać poniżej 12-ki, ale jak będzie więcej to jeszcze lepiej. W latach gdy mi czytanie nie szło sięgałam po trudne pozycje przez które ciężko mi było przebrnąć i ostatecznie prawie nie czytałam. A taki thriller czy kryminał można przeczytać nawet w dwa wieczory ;) Polecasz jakąś wciągającą historie?

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty