Uriage Woda micelarna do skóry tłustej i mieszanej

Woda micelarna stworzona na bazie kojącej Wody Termalnej Uriage, wzbogacona o ekstrakt z zielonego jabłka o działaniu seboregulującym. Oczyszczająca woda micelarna skutecznie usuwa makijaż (nawet wodoodporny) z oczu i twarzy. Nie wysusza skóry, a dzięki zawartości Wody Termalnej Uriage nawilża, koi i odbudowuje barierę skórną. Ekstrakt z zielonego jabłka reguluje wydzielanie sebum i przywraca skórze blask. Kompleks PORE-REFINER zmniejsza widoczność porów oraz wygładza skórę. Zapobiega powstawaniu podrażnień.

Pojemność: 500ml
Cena: 60zł
Sklep: Apteka
Ważność: 9 miesięcy od otwarcia


Swój egzemplarz kupiłam w TKMaxx'ie za niecałe 20zł. Uważam, że 60zł to trochę za dużo jak za wodę do demakijażu. Tym bardziej, że nie wpisuje się ona w stu procentach w moje preferencje, czyli nie ma naturalnego składu. Kupiłam ją z ciekawości, bo dużo dobrego czytałam o tych płynach. 

Woda Uriage dobrze wywiązuje się ze swojego zadania. Świetnie oczyszcza skórę twarzy i całkiem dobrze radzi sobie z makijażem oczu. Nie szczypie, nie podrażnia i ładnie pachnie. Mam wrażenie, że jest mało wydajna. Pomimo dużej pojemności jakoś szybko mi jej ubywa. Na plus zasługuje pojawienie się w składzie oleju z pestek jabłka, który zawiera fitohormony, izoflawonoidy, fitosterole i tokoferole. Zmniejsza negatywne skutki niedoboru hormonów w skórze. Wzmacnia włókna kolagenowe. Wygładza skórę, zmniejsza zmarszczki, działa przeciwutleniająco. Rozjaśnia i nawilża skórę. W wodzie znajdziemy jeszcze wyciąg z nasion soczewicy, który zwęża pory, wygładza skórę, działa złuszczająco. Zmniejsza wydzielanie łoju i sebum. Rozjaśnia skórę i wyrównuje jej koloryt. Pełni także funkcję ochronną, stymuluje synteze kolagenu. Podsumowując nie jest aż tak źle. 
Niestety nie zauważyłam aby woda miała jakiś znaczący wpływ na sebum, ale szczerze to straciłam nadzieję, że cokolwiek może zmniejszyć mój błysk na twarzy.

Skład:
Aqua, Polysorbate 20, Poloxamer 184; Caprylyl/Capryl Glucoside, Cetrimonium Bromide, Polyaminopropyl Biguanide, Glycerin, Parfum, Lens Escuslenta Fruit Extract, Citric Acid, Pyrus Malus Fruit Extract, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin.  

Chętnie wypróbuje jeszcze kiedyś pozostałe wersje tej wody. Najbardziej ciekawi mnie ta dla cery naczynkowej i wrażliwej (butelka z czerwoną nakrętką). Jest jeszcze wersja do skóry normalnej i suchej (niebieska nakrętka), ale tam w składzie nie odnotowałam żadnych naturalnych składników, więc najmniej mnie kusi właśnie ta woda.  

Polecam spróbować zielonej wersji tylko jeśli traficie na taką fajną promocję jak ja ;)

Atina.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty