Moje opowiastki o olejach... Opuncja Figowa

Olejek z opuncji figowej jest jednym z najdroższych olejów na rynku. Zwany jest naturalnym botoksem. Tłoczony jest z nasion kaktusa i nie ma nic wspólnego z figami. Olej ten znajduje zastosowanie w pielęgnacji skóry zniszczonej, dojrzałej, z bliznami i plamami pigmentacyjnymi. Swój egzemplarz zakupiłam w e-Fiore, bo uznałam, że tam dostanę dobrej jakości produkt.


Czysty olej z opuncji figowej zawiera:
- wysokie stężenie nienasyconych kwasów tłuszczowych, głównie kwasu linolowego - Omega-6. 
- wysoką zawartość witaminy E
- betalainy - pigmenty o działaniu przeciwrodnikowym
- wysoki poziom fitosteroli

Oleju używałam tylko na skórę twarzy. Na włosy czy ciało było mi go po prostu szkoda. Aplikowałam go wieczorem na żelowe serum z witaminą C. Po czym dokładałam warstwę oleju malinowego, ponieważ co wieczór wykonuje masaż twarzy, a opuncja figowa jest dosyć tępa i nie dawała mi odpowiedniego poślizgu. Po zakończeniu masażu nakładałam jeszcze bogaty w oleje krem do twarzy. Przy okazji opowiedziałam Wam jak mniej więcej wygląda moja wieczorna pielęgnacja twarzy. Wracając do opuncji figowej, to jestem z niej zadowolona aczkolwiek wysoka cena nie przyspiesza mojej decyzji o kupnie następnego flakoniku. Tym bardziej, że nie zauważyłam dużo lepszych efektów niż po innych olejach. Może odrobine lepiej rozjaśniał i nawilżał. Jednakże nie pozbyłam się mojego przebarwienia na czole ani nie zauważyłam, żeby zostało jakoś znacząco rozjaśnione. Ogólnie cera stała się jaśniejsza, a szczególnie pod oczami. Tu również zauważyłam, że zmarszczki są jakby mniej widoczne. Nie mogę powiedzieć, że jest to cudowny olej, który robi czary mary na naszej skórze, ale mam wrażenie, że jest ciut lepszy od reszty olei jaką miałam okazje używać. Tylko czy to ciut więcej jest warte płacenia dużo większej kwoty za olej? Myślę, że poużywam teraz innych produktów i zobaczę czy zatęsknię za opuncją figową.
Olej z opuncji figowej ma żółto-zielony kolor i delikatny, lekko kwaśny zapach. Moje opakowanie o pojemności 30ml kosztowało 129zł. Na pocieszenie dodam, że jest on bardzo wydajny i wystarczył mi na 3-4 miesiące codziennego używania.

Znacie olej z opuncji figowej? Jaka jest Wasza opinia na jego temat?
Atina.

Komentarze

  1. To jest olej który robi czary mary na skórze. Ale musi to być skóra dojrzała.
    Panie w okolicach 40 stki i wyżej to target tego oleju. Na cerze dojrzałej dzieje się magia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czyli jestem jeszcze za młoda, super! (mam 35lat;d) wrócę do niego po 40-tce ;)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. niestety trochę drogi ten olej, ale chciałam go wypróbować :)

      Usuń
  3. Bardzo ciekawie i zachęcająco to opisałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz słyszę o opuncji figowej, ale ufam, że skuteczna! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie da się ukryć, ze opuncja figowa ma cos w sobie. Aktualnie używam oleju arganowego, ale jednak tęsknie za opuncja 😞

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty