100% Pure Korektor rozjaśniający z owocowymi pigmentami SPF20 Creme

Korektor zawiera bogate w kofeinę ekstrakty z zielonej herbaty i zielonej kawy, które są bogate w antyoksydanty, witaminy i odżywczy olej z dzikiej róży. Pigmenty pochodzą wyłącznie z owoców i warzyw.

Pojemność: 7g
Cena: 100zł
Sklep: drogerie internetowe 


Worki pod oczami to moja mała zmora. Gdy tylko się nie wyśpię zaraz odbija się to na mojej skórze pod  oczami. W ogóle moja cera ściśle współgra z tym jak się czuję, więc bardzo często potrzebuje rozjaśnić i zamaskować co nieco w okolicach oczu. Mimo, że korektor z dzisiejszej notki ma świetny skład i nie szkodzi skórze, to nie stosuje go codziennie. To znaczy na początku używałam go codziennie, później całkowicie odstawiłam go na okres letni i teraz wracam do niego tylko gdy mam większe wyjście lub gdy mam za sobą nieprzespaną noc. Na co dzień staram się minimalizować swój makijaż i uznałam, że nie potrzebuje korektora do pracy, na zakupy czy na rower. Za to potrzebuje go na imprezę, na wyjście do kina czy do znajomych, czyli głównie na wieczory;) Stąd tak długo mam u siebie ten kosmetyk, bo opakowanie jest nieduże i przy codziennym używaniu pewnie już bym go wykończyła. 


Najtrudniejszą i najważniejszą sprawą jest aplikacja korektora. To od niej zależy czy będziecie z niego zadowolone. Ja początkowo za dużo go nakładałam. Co prawda uzyskiwałam bardzo ładne krycie, ale nie podobała mi się taka "tapeta"! Zdecydowanie wolę naturalniejszy makijaż. Teraz nabieram dużo mniej produktu i wklepuje go opuszkami palców. "Tapetę" robiłam sobie jajeczkiem. Odnalazłam też swoje najbardziej newralgiczne miejsce i korektorem traktuje tylko wewnętrzną okolice oka To już ładnie rozjaśnia spojrzenie i ukrywa worki, a nie obciąża delikatnej skóry. Czasami stosuje go również na niedoskonałości skóry i tu też sprawdza się całkiem dobrze.
Produkt ten ma bardzo gęstą konsystencje i trzeba popracować nad nauką jego aplikacji. Mi się najlepiej pracuje palcami, bo pod wpływem ich ciepła korektor robi się bardziej przyjazny.


Najpiękniejszy w tym korektorze jest skład. Sto procent naturalny! Dzięki temu oprócz maskowania zapewniamy skórze także pielęgnację. Nie ma mowy tu o jakimkolwiek wysuszeniu czy podrażnieniu. Skóra jest wręcz nawilżona! Jestem z tego względu bardzo zadowolona, bo wiem, że skóra nie traci, a tylko zyskuje. Ja na pewno nie wrócę już do drogeryjnych korektorów! 

Skład:
sok z aloesu, hydrolat różany, ekstrakt z zielonej herbaty, ziarna kawy, mąka ryżowa, ekstrakt z brzoskwini, ekstrakt z moreli, korzeń marchwi, granat, ziarna kakao, ekstrakt z jagód goji, owoc/ łodyga/ liść pomidora, kwiat/ liść/ łodyga lawendy, ekstrakt z rumianku, ekstrakt z dzikiej róży, ekstrakt z wosku Candelilla, witamina E, witamina C, ekstrakt z rozmarynu, ekstrakt z lebiodki, kwiat/ liść tymianku, ekstrakt z grejpfruta, gorzknik kanadyjski


Na koniec kilka słów o opakowaniu. Jest w miarę ładne, ale średnio solidne. Po miesiącu odkleiła się nakrętka od aplikatora. Nadal da się z niego korzystać, ale od czasu do czasu po odkręceniu nakrętki aplikator zostaje w korektorze. Gąbka jest ok, ale ja jej nie używam. Zabrakło mi tu składu na opakowaniu, a może był tylko go odkleiłam. Nie wiem, nie pamiętam. 
Warto jeszcze wspomnieć, że korektor posiada ochronę przeciwsłoneczną na poziomie SPF20. 
Jeśli zależy Wam na naturalnym składzie i dobrym kryciu, to śmiało możecie zamawiać korektor 100% Pure. 

Dajcie znać czy skład korektora jest dla Was ważny i co myślicie o tym od 100% Pure?

Atina.

Komentarze

  1. Ja w ogóle nie używam korektora:) Ostatnio trafiłam na fajny, rozświetlający krem pod oczy, dzięki któremu nie widać efektów nieprzespanej nocy:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślę, że byłabym zadowolona z tego korektora ze względu na jego krycie i jasny odcień. Na co dzień sięgam po kryjące korektory więc w przypadku tego konkretnego byłaby na tak.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie zwracam uwagi na skład szczerze mówiąc, eh może błąd

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznam szczerze, że raczej nie zwracam uwagi na skład. Nie używałam nigdy tego korektora, ale zaciekawił mnie i duży plus za jasny odcień :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam i ja :D jest najlepszy

    OdpowiedzUsuń
  6. KAPRYSEK wpisuje na liste do wypróbowania ;d

    KARMINOWE USTA zdradź nam jaki to krem?


    KOSMETYKI PANI DOMU - OLA e kiedyś wypróbujesz?


    WIOLA jeśli Ci zależy na zdrowej skórze, to warto sięgnąć po naturalne kosmetyki

    JOANNA tak odcien jest świetny, nie za jasny nie za ciemny. a co do składu to ja zawsze sprawdzam zarówno kosmetyków jak i jedzenia ;)

    IZA :)))

    AMANDA piąteczka ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. AGATA tak, jest to jeden z lepszych korektorów jeśli chodzi o skład i jego właściwości pielęgnacyjne skóry pod oczami. Do tego jasny odcień ładnie rozjaśnia spojrzenie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty