Zużyłam, więc się wypowiem (Organic Shop, Faith In Nature, Balance Me)

Ostatnio mam mało czasu na blogowanie, a kosmetyków nowych i zużytych ciągle przybywa. Muszę się wziąć i nadrobić zaległości. Zacznę od trzech pustaków, które wadzą mi na dnie torby z zużyciami. Dwa z nich nawet polubiłam, a jeden okazał się kosmetycznym koszmarem. Jeśli jesteście ciekawe mojej opinii, to zapraszam Was do dalszej części notki.


Organic Shop Tropical Bamboo & Sea Salt Peeling do ciała
Bardzo przyjemny, orzeźwiający peeling do ciała o średniej mocy zdzierającej. Osobiście byłam pozytywnie zaskoczona jego zapachem. Rześki, nieintensywny, relaksujący zapach tropikalnego bambusa. Duży plus za brak parafiny w składzie! Z dobroci znajdziemy tu masło shea, sól morską i ekstrakt z bambusa. Chętnie poznam jego inne wersje zapachowe.
250ml/9zł/ważność 12 miesięcy od otwarcia
Wyprodukowano w Estonii

Skład:
Sodium Chloride, Glycerin, Cetearyl Alcohol, Butyrospermum Parkii Butter, Maris Sal, Bambusa Arundinacea Stem Extract, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Cocamidopropyl Betaine, Aqua, Parfum, Linalool, Cl 77288, Cl 77492.

Faith In Nature Odżywka do wszystkich rodzajów włosów Ginkgo Biloba z Rumiankiem
Odżywka ma bardzo rzadką konsystencje, która sprawiała mi trochę kłopotów podczas aplikacji. Ze względu na swój naturalny skład nie ułatwiała rozczesywania włosów, więc konieczna była aplikacja serum. Ja i tak zawsze je nakładam, więc nie był to dla mnie żaden problem. Przy regularnym stosowaniu widać było, że włosy zyskują i czerpią co mogą z tych wszystkich naturalnych dobroci. Absolutnie nie obciążała włosów i przyjemnie pachniała. 
400ml/32zł/ważność 6 miesięcy od otwarcia
Wyprodukowano w Wielkiej Brytanii

Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Brassica Campestris Seed Oil, Ginkgo Biloba Leaf Powder, Chamomilla Recutita Extract, Aniba Rosaedora Wood Oil, Pelargonium Graveolens Oil, Citrus Aurantium Bergamia Fruit Oil, Rosa Centifolia Flower Extract, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Viola Odorata Extract, Ascophyllum Nodosum Powder, Melaleuca Altemifolia Leaf Oil, Cetrimonium Chloride, Tocopherol, Helianthus Annuus Seed Oil, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Cl 40800, Citronellol, Geraniol, Limonene, Linalool

Balance Me Rose Otto Balsam do ciała
Z tym produktem się nie polubiłam. Przede wszystkim miał drażniący zapach. Lubię różane kosmetyki, ale ta wersja strasznie mnie męczyła. Do tego konsystencja była bardzo ciężka i tłusta. Ciągle czułam ją na skórze i miałam wrażenie, że nie wchłania się zbyt dobrze. Produkt ten na szczęście przeszedł metamorfozę zarówno składu jak i opakowania. Teraz dostępny jest w butelce z pompką, a skład wydaje się być lżejszy, bo nie ma w nim już wosku pszczelego. Balsam jest dosyć drogi. Opakowanie 280ml kosztuje ponad 100zł. Ja swój egzemplarz kupiłam w cenie na do widzenia i zapłaciłam około 20-30zł. Nie podaje składu, bo mój już jest nieaktualny, więc nie ma sensu go przepisywać.
Ważność 6 miesięcy od otwarcia

Znacie te produkty? Jaka jest Wasza opinia na ich temat?

Atina.

Komentarze

  1. Miałam scrub do ciała z Organic shop i był fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. AGATHA a którą wersje zapachową miałaś?

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie znam, ale na ten scrub mam ochotę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tych produktów, ale z Organic Shop lubię cukrowe peelingi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam żadnego z tych produktów, ale sięgnęłabym po peeling - tak z ciekawości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. jakiś peeling do ciała to by mi sie przydał

    OdpowiedzUsuń
  7. KASIA J. powinnaś być z niego zadowolona :)

    RUDA o cukrowego jeszcze nie miałam, dzięki za info ;)

    ILONA koniecznie ;d

    ŚWIAT PANI DOMU - OLA jak najbardziej Cię rozumiem ;)

    BASIA ten jest przyzwoity i w miarę łatwo dostępny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie przepadam za różanym zapachem, więc ten ostatni produkt raczej również by mi się nie spodobał :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Rumiankowa odżywka do włosów brzmi kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten peeling bardzo mnie kusi. Chcę go wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety nie znam tych produktów

    OdpowiedzUsuń
  12. CHOCOLADE ja lubie zapach rózy, ale ta wyjątkowo mi nie przypasował;/

    JAGOOPEPPERMINT.PL fajny produkt, ale trzeba do niego cierpliwości ;)

    ASIA nie masz wyjścia ;d

    JOLANTA a zainteresował Cię któryś?

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo lubię Organic Shop :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty