Nowa Kosmetyka Serum do twarzy Równowaga w Płynie
Są takie cery, które wymagają jakby więcej od życia. Na przykład mieszana: pory w strefie T potrafią blokować się ,,od powietrza", podczas, gdy skóra na policzkach jest sucha i ściągnięta. Albo dojrzała, która miewa zmarszczki, ale od czasu do czasu zaskakuje ,,niespodziankami" i przebarwieniami. I trądzikowa, której trzeba pomóc w oczyszczeniu, ale obchodząc się z nią bardzo łagodnie. I... zaraz, zaraz, właściwie każda cera potrzebuje zarazem delikatności, jak i bardziej zdecydowanego działania.
Serum ,,Równowaga w płynie" jest właśnie po to, żeby wypielęgnować cerę, ale jej nie przeciążyć. Ukoić niepokój spowodowany podrażnieniem, otarciem, trądzikiem. Dobrze nawilżyć i zatrzymać to nawilżenie. Dostarczyć składników, które mają znaczenie zarówno dla rozjaśnienia i odblokowania porów cery, jak i profilaktyki oznak starzenia.
Pojemność: 50g
Cena: 50zł
Sklep: Nowa Kosmetyka
Nowa Kosmetyka mocno mnie zaintrygowała, więc przy okazji kosmetycznych zakupów w Polsce do koszyka wpadły ich trzy produkty. Dziś zaprezentuje Wam pierwszy z nich, czyli serum do twarzy Równowaga w Płynie.
Serum to jest dwufazowe, więc przed użyciem należy nim wstrząsnąć. Stosowałam je zarówno na noc jak i na dzień. W obu przypadkach dobrze współpracowało z resztą mojej pielęgnacji oraz z moim mineralnym makijażem. Początkowo trochę mnie męczyła jego rzadka, wręcz wodnista konsystencja. Z czasem nauczyłam się jak ją aplikować i teraz nie mam już z nią problemów. Dla mnie najwygodniej jest wylać jedną porcję na środek dłoni i dopiero wtedy nakładać palcami na twarz. Kosmetyku nie wolno aplikować w okolice oczu, co mi osobiście przeszkadza, bo lubię nałożyć sobie serum także pod oczy. Nie jestem też do końca zadowolona z jego działania. Nie zauważyłam aby miało ono wpływ na zmniejszenie nieprzyjemnych "niespodzianek". Skóra wprawdzie jest nawilżona, ale nic poza tym nie odnotowałam. Jak dla mnie jest ono bardzo przeciętne i na pewno nie kupie tego produktu drugi raz. Myślę, że lepiej spiszę się ono u cer młodych, które nie mają zbyt wygórowanych wymagań.
Uwaga! Serum pachnie lekko olejkiem z drzewa herbacianego. Ja ten zapach lubię, ale wiem że jest spore grono przeciwników tego aromatu ;d
Skład:
Aqua (water), Rosa Canina Fruit Oil, Niacynamide, Urea, Tocopheryl Acetate, Melaleuca Alternifolia Leaf Oil, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Lactic Acid, Limonene.
Na plus zasługuje opakowanie. Jest szklane i ma ładną etykietę ;)
Znacie kosmetyki Nowa Kosmetyka? Co myślicie o serum z dzisiejszej notki?
Atina.
Nie miałam jeszcze nic z tej marki. Nie przepadam za zapachem olejku herbacianego, więc kosmetyk nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńJa nie znam tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji używać :*
OdpowiedzUsuńALA ja kiedyś też nie lubiłam, ale ten olejek ma tak dużo zalet, że w końcu się do niego przyzwyczaiłam i nawet trochę go lubię ;d
OdpowiedzUsuńKASIA J zajrzyj na ich stronę, może akurat coś Cię zainteresuje ;)
KASSIIAA wszystko przed Tobą ;*
U mnie to serum zadziałało, ale tak nie do końca. Jakiś tam efekt widzę, ale spodziewałam się nieco intensywniejszego działania. Za to ładnie pachnie o ile ktoś lubi zapach olejku herbacianego ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam po bezpłatne próbki kosmetyków darmobranie.com.pl
Oj nie, drzewo herbaciane na twarzy pfuj, a dwufaza też jakoś nie moje klimaty ;). Dobrze, że żadna rewelacja, to nie będę rozkminiać, czy warto się przełamać dla efektu :D
OdpowiedzUsuńANONIMOWY to mamy podobne odczucia. Również pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńAGATA no ja za dwufazą też nie przepadam, ale oczywiście dla efektu mogę się polubić ;d
Pierwszy raz czytam, ale zainteresował mnie skład
OdpowiedzUsuńNigdy nie stosowałam czegoś podobnego. Ciekawi mnie efekt działania tego serum :)
OdpowiedzUsuńInteresujące, na dzień i na noc. Ma bardzo wielofunkcyjne zastosowanie :)
OdpowiedzUsuńRUDA to musisz koniecznie spróbować, może u Ciebie spisze się lepiej ;)
OdpowiedzUsuńANITA musisz spróbować, nie masz wyjścia ;d
ZUZA ale jest bardzo lekkie, więc zawsze nakładam na nie krem na dzień lub na noc.
Markę znam bo zaglądałam do niej ale nie miałam okazji używać. Ciężko mi o kosmetyki z Pl mieszkając w UK. Zawsze muszę czekać aż pojadę do Polski, wtedy robię zapasy :D
OdpowiedzUsuńhej, ja tez mieszkam w UK i zaopartruje sie na tej stronie https://ekosmetyki.co.uk/ :)
UsuńNATURALNIE NA DZIEŃ DOBRY to dokładnie tak samo jak ja ;))) prawdopodobnie w Polsce będę dopiero w wakacje, ale mam zapasy, więc powinnam wytrzymać ;d
OdpowiedzUsuńATINA ja też tonę w zapasach hihihihi :D
OdpowiedzUsuńMiałam z tej firmy serum wspomagające wzrost włosów i było genialne! Natomiast niedawno trafił do mnie tonik z kwasami, mam nadzieję, że sprawdzi się równie dobrze.
OdpowiedzUsuńNATURALNIE NA DZIEŃ DOBRY no i jeszcze pozostaje nam TKMaxx ;d
OdpowiedzUsuńYUKI mam to serum do włosów, ale jeszcze nie mam o nim zdania.