Ulubieńcy Marca
Cześć w kwietniu! Tym razem zapraszam Was na moich niekosmetycznych ulubieńców marca. Jakoś tak samo wyszło, że żaden z kosmetyków nie trafił na zdjęcie podczas tej sesji. Nie to, żebym nic ciekawego nie miała Wam do pokazania. Ot, przypadek lub drobne przeoczenie ;) Chyba skupiłam się na tym, co mi ostatnio najwięcej przyjemności sprawiało. Życzę miłej lektury i mam nadzieję, że Was czymś zainspiruje <3
Na pierwszy rzut idzie książka, którą kupiłam podczas zakupów spożywczych w Stokrotce. Przejrzałam kilka tytułów i uznałam, że może się ciekawie czytać: "M jak morderca. Karol Kot - wampir z Krakowa" Przemysława Semczuka. No i się nie myliłam! Książka wciąga i szokuje. Młody uczeń Technikum Energetycznego w Krakowie dla przyjemności napadał na starsze kobiety i dzieci. Jedna z jego ofiar nie przeżyła. To nie jest fikcja, to prawdziwa historia. Jeśli lubicie tego typu reportaże, to ta pozycja na pewno Was nie zawiedzie.
Jako że marzec nas nie rozpieszczał pogodowo, to nadal u mnie królowały gorące herbaty i zioła. Ostatnio najczęściej sięgam po owocowe herbaty, ale koniecznie te sypkie - są zdrowe i pyszne. Hibiskus wspiera odporność i działa przeciwbakteryjnie. Malina zwalcza wolne rodniki i działa napotnie oraz przeciwgorączkowo. Dzika róża zawiera dużo witaminy C i uwaga wspomaga odchudzanie! Jak już jesteśmy przy herbacie, to i ulubiony kubek musi być! Wyciągnęłam z szafki najbardziej kwiecisty, coby wiosnę przywołał :)
Na koniec zostawiłam najsmaczniejszą przyjemność, czyli obwarzanki. Uwielbiałam je jako dziecko, a ostatnio znalazłam do nich dobry dostęp. Są świeżutkie i pyszne. Jakbyście chcieli też sobie kupić, to szukajcie w sklepach Społem ;)
Dajcie znać, jak Wam się podobają moi marcowi ulubieńcy oraz jak Wy sobie uprzyjemniacie oczekiwanie na lepszą pogodę?
atina.naturalnie
M jak morderca widziałam w wersji filmowej i podobała mi się :)
OdpowiedzUsuńO nie wiedziałam, że jest film! Będę musiała obejrzeć.
UsuńDobra książka i herbata, na ten miniony już marzec nie było nic lepszego.
OdpowiedzUsuńDokładnie! Oby kwiecień był już łaskawszy dla nas 🙂
UsuńZapisuję książkę na swojej liście do przeczytania!
OdpowiedzUsuńNo tak, Ty lubisz kryminały, więc ten reportaż też powinien Cię zainteresować 😉
Usuń