Marcowy ShinyBox - podsumowanie

Marcowe pudełko ShinyBox to kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne. Taka mieszanka powinna zadowolić każdego;)


OPI Lakier do paznokci  (Cajun Shrimp)
Cena rynkowa 42zł/15ml
 
 
Pisałam o nim tu
Jestem zachwycona jego trwałością i kolorem. 


ORIFLAME Potrójna pomadka Triple Core Trend Edition (Catwalk Red)
Cena rynkowa 35zł/4g
  produkt pełnowymiarowy
 
 
Pisałam o niej tu
Pomadka nie przypasowała mi kolorystycznie, ale szybko znalazła nowa właścicielkę;)


MAYBELLINE Cienie Color Tattoo 24HR (60-Timeless Black)
Cena rynkowa 25zł/4ml
  produkt pełnowymiarowy
 
 
Ten cień zasługuje na pełną recenzje. Niestety nie zdążyłam się jeszcze z nim dobrze poznać, dlatego dziś pokaże Wam tyko swatche.


Od lewej
1. Zwykły cień ;D
2. Zwykły cień na bazie z cienia Maybelline - bardzo fajnie podbija kolor
3. Cień Maybelline



ORIFLAME Maseczka do twarzy Pure Nature (nawilżająca)
Cena rynkowa 20zł/50ml
  produkt pełnowymiarowy
 

  Podczas pierwszego użycia zostałam mile zaskoczona. Maseczka naprawdę nawilża i widać to gołym okiem. Ma przyjemną, żelową konsystencję, która bardzo szybko się wchłania. Nie ma problemów z jej zmywaniem.


DELIA Masło do ciała Dermo System (antycellulitowe)
Cena rynkowa 11zł/200ml
  produkt pełnowymiarowy
 
 
Masełko cudownie pachnie. Niech Was nie zmyli kawa na opakowaniu, zapach jest zupełnie inny. Nie potrafię go z niczym porównać. Jest słodko - świeże. Przy tym dobrze nawilża i łatwo się rozsmarowuje. 

Podsumowując jestem zadowolona z każdego produktu, ale jednak najbardziej z lakieru Opi, cienia Maybelline i masła Delia.

A Wam w tym miesiącu, który kosmetyk najbardziej przypadł do gustu?

Komentarze

  1. Z jednej strony ciekawe produkty z drugiej ogolno dostepne w wiekszosci

    OdpowiedzUsuń
  2. Niby spoko, bo OPI (które kocham) i Color Tattoo, ale ja bym nie chciała z Oriflame nic dostac...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem Cie, bo wiem że sporo osób nie lubi Oriflame i Avon'u, ja sama mam mieszane uczucia co do tych firm, bo raz trafiam na kiepskie kosmetyki, a raz na prawdziwe perełki;) no i dzięki tym perełkom jakoś przychylniej spoglądam na te firmy;)

      Usuń
  3. taki średni :) Lubię maseczki z YR :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e tam nie zgadzam się ;D miałam kiedyś jedną maseczkę z YR (winogronową) wg mnie była właśnie w typie tej z Oriflame;)

      Usuń
  4. Atinko będziesz organizowała w najbliższym czasie zamówienie z Katherine?? ;>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, jutro pojawi się notka na ten temat;)

      Usuń
    2. to ja jestem chętna !! :)

      Usuń
    3. jak doliczyć ten podatek do ceny np. naszyjnika ?

      Usuń
    4. najlepiej to zarejestrować się, dodać wybrane rzeczy do koszyka i tam automatycznie jest dodawany podatek, tak jest najłatwiej;)

      Usuń
  5. byłabym zadowolona z takiego pudełeczka :D

    OdpowiedzUsuń
  6. te Oriflame gryzie mnie w oczy ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. trzeba mu dać szanse:) produkty Oriflame w marcowym pudełku wypadają bardzo dobrze;)

      Usuń
  7. Chętnie przygarnęła bym to masełko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię maseczki oriflame z tej serii, są takie lekkie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardoz fajna paczka teraz ;)
    szczególnie cień i ostatnie masełko ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. ciekawa zawartość
    dziękuję jeszcze raz za paczuszkę http://pasjekaroliny.blogspot.com/2013/04/paczuszkowo.html?showComment=1366438767536#c4266865362938927539

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie OPI trzyma się 1,5 dnia :< cień mi się roluje po 4h. Maseczki używałam na razie raz, szminką tylko maznęłam, a masełka nie otwierałam ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty